No niestety, na resztę drużyny aż tak bacznej uwagi się coś nie zwraca. Tak to trzeba się przyczepić do zaangażowania na boisku, zaangażowania na treningach, a po każdej jego żółtej kartce uważany jest za głupiego i bezmyślnego zawodnika. To jakiś fenomen, bo jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem, aby ktoś był aż tak bardzo pilnowany.
Ludzie pewnie by chcieli żeby biegał za każdą piłką na połowie przeciwnika, kiwał 4 zawodników i wykorzystywał każdą sytuację, która się nadarzy. Jeszcze bardziej dziwiły mnie stwierdzenia, że to słaby napastnik, a takowe się pojawiały.
Celny przykład z Inzaghim, taki sam przykład można podać ze Zlatanem. Tu jest o tyle ciekawe, że jak był w Milanie to nie było nad nim takich zachwytów, jakie się nagle pojawiły, gdy odszedł do PSG i zaczął strzelać bramy. Jakby Mario odszedł, to pewnie nagle zrobiłoby się podobnie.
Szkoda tylko że Mario nie gra dla drużyny tylko pod siebie. Pojedyńcze akcje w jego wykonaniu i nawet takie bramki to za mało jak na kogoś kto ma być gwiazdą zespołu. Bramka cudowna,ale cały występ Mario do bani, żal to było oglądać.
Pełna mobilizacja i mam nadzieję że z Atletico coś sypnie ;)
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-04-20
15 lutego 2014, 21:50
Taa... a na przeciwnym biegunie Robinho z 3 golami i kolejną kontuzją...
Co do Barwuaha, według mnie to najlepszy piłkarz Milanu w tym sezonie. Za nim odpowiednio: de Jong, Abbiati i Zapata.