De Jong i Taarabt bardzo dobrze zagrali, Balo też brał ciężar gry na siebie, ale rywale i tak nie dali mu dużo miejsca.. Abate 'boski wiatr' w swoim stylu, czasem byle kopnąć piłkę jak najdalej, a nóż się uda.. Bonera też w swoim stylu, ograny przez Coste jak dziecko, co on robi w I składzie nadal daje mi powód do dłuższej zadumy.. Czasem wydaje mi się że brakuje w Milanie łącznika między ofensywną czwórką, a a drwalami ze środka pola, może warto byłoby spróbować grać De Jongiem a obok niego ktoś kto potrafi ciekawie rozegrać, Monto obecnie bez formy..Poli też tak sobie, ale Taarabt lepiej radziłby sobie na lewej stronie, miałby wtedy możliwość oddania jakiegoś strzału prawą nogą, bo samymi wrzutkami to my nic nie ugramy.. oby w rewanżu te aspekty gry wyglądały inaczej, szkoda że nie grał Pazza, a przynajmniej nie przez cały mecz.. bo przez te ostatnie minuty nawet jednej dobrej piłki nie dostał, może gdyby był od początku na boisku to wrzutki miałyby jakikolwiek sens
No fakt , Essien i DJ grali dzis bardzo dobrze ,ale nie moga grac caly czas ,musza odpoczywac tez ,zwłaszcza ze Essien juz jest po 30-stce :)
0
FXostatnio aktywny: Więcej niż 11 miesięcy temu, 2024-06-11
20 lutego 2014, 00:22
Powtórzę się. Dziwni jesteście. Milan przegrał na własne życzenie, po świetnej grze. Dla mnie Mont może już nie wracać, Essien i Nigel dają radę. Jak nie puścimy De Jonga, to przez 3 lata z Essienem mamy dwóch najlepszych pomocników na świecie. :)