biedrus
Ale nie zrozumiałeś jednej rzeczy ;) Plan w Milanie był taki, żeby był Abbiati, Amelia i Gabriel, z założeniem że Gabriel będzie ogrywany jako drugi bramkarz, a Amelia raczej na wylocie, jako trzeci awaryjny. Plany te pokrzyżowała poważna kontuzja Gabriela, który początkowo miał pauzować całą rundę, a potem też nie wiadomo. W związku z tym w trybie awaryjnym ściągnięto Coppolę. Tyle, że Gabriel (na szczęście) wyleczył się dużo szybciej niż ktokolwiek podejrzewał i dlatego mamy obecnie czterech bramkarzy. Jednak to nie było zamierzone i wyszło w trakcie. Zapewniam Cię, że akurat z Coppolą nie ma problemu. On kosztował dziesięć lat temu grosze, nie zaliczył żadnego występu w Milanie, był wypożyczany jak tylko się dało i teraz też by był na wypożyczeniu (w Torino), gdybyśmy go awaryjnie nie ściągnęli. Jako taka opcja awaryjna nadaje się idealnie. Po sezonie zapewne znowu odejdzie (chyba, że np. zakończy karierę). Nikt nie ma zamiaru go trzymać jako czwartego.
Moim zdaniem żeby w dzisiejszej piłce utrzymać się na wysokim poziomie na należeć do czołówki trzeba mieć bardzo dobre szkółki co trenują młodziaków i do tego co sezon ze 20-30 mln na transfery.
Dziś trzeba mieć to i to żeby coś osiągnąć inaczej jest bardzo bardzo ciężko wbić się na szczyt ...
rafal996
Jak Coppola ma być przygotowany do gry skoro nigdy nie grał? Masz rację, młody musi grać, a grać może w Primaverze i w razie konieczności być powoływany na mecz ligowy jako ten trzeci (w chwili obecnej bierzemy trzech zamiast dwóch).
Wszedłem na transfermarkt i sprawdziłem kadry Juve, Interu i Napoli. U nich 3 bramkarz to taki Coppola, stary, bez szans na grę. My oczywiście musimy mieć 3 + dziadka. Sprawdziłem jak to wygląda w Bayernie i Dortmundzie - 2 bramkarzy, którzy mogą grać + jeden młody.
Moim zdaniem wystarcza nam Abbiati, Gabriel i ktoś z Primavery, ale to tylko moje skromne zdanie:)
biedrus,
no właśnie, tak jak gimlord napisał, młody zawodnik powinien grać, a nie siedzieć na ławce bez najmniejszych szans na powąchanie murawy. Na trzeciego bramkarza to akurat Coppola jest idealny, nie marudzi, jest tani i w razie czego gotowy do gry, chociaż pewnie nigdy nie zagra.
Tevez kosztował grosze, Galliani sam stał się tandetny. Kupił Matriego i trzymałby allegriego do końca sezonu. Niestety nasz dyrektor spadł na samo dno i pociągnął ze sobą Milan ... taka prawda ... nie sprzedaje się Shevy, Kaki czy Zlatana - największych gwiazd by nikogo w zamian nie sprowadzić!!!!
Chcieli zaoszczędzić i zaoszczędzili. A teraz niech liczą straty. Brak LM pociągnie za sobą poważne konsekwencje finansowe. Jak to się mówi chytry dwa razy traci.
rafal996
A zamiast Coppoli na ławce nie mógł siedzieć (podkreślam SIEDZIEĆ na ławce) jakiś młodzik? A Miśkiewicz nie mógł u nas zostać, a Amelii nie mogliśmy sprzedać choćby za milion EUR?
pomyslec ze sprzedanie Pato do psg za ponad 40 mln, moglo by uchronic przed odejsciem ibry, thiago silvy i dolaczeniem do tego teveza to az wlos się jeży na głowie.. a już był spakowany i wyszla z tego tak okropna PATOlogia.
Copolla został ściągnięty tylko dlatego, że Gabriel miał poważny uraz i prognozowano że pół sezonu będzie miał z głowy. Wrócił wcześniej na szczęście. Trzech bramkarzy jest potrzebnych, przecież dopiero co w LM grał Amelia z Copollą na ławce, bo Abbiati się leczył. Akurat on nie przeszkadza, bierze symboliczne pieniądze i po sezonie go i tak pożegnamy.
gorylmagila
Liczna kadra to ogromny problem od wielu lat. Spójrzmy na sytuację z bramkarzami - za niezłe pieniądze utrzymujemy Abbiatiego, Amelię, Gabriela i człowieka widmo czyli Coppolę (kto mi wytłumaczy po co?) Tak sobie patrze na grę Wisły i się zastanawiam czy Miśkiewicz nie mógłby być naszym drugim bramkarzem, a pozostałych wtedy można by się było pozbyć (może poza Gabrielem)
Na innych pozycjach jest podobnie, trzymanie zawodników, którzy grają max. 5 meczów w sezonie nie ma sensu, bo zamiast nich mogą zagrać utalentowani gracze z kadry Pippo.
Na dzień dzisiejszy wg transfermakt mamy w kadrze 30 zawodników, Juve 24. Jak widać nie liczy się ilość, ale jakość.
0
gorylmagilaostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15
3 marca 2014, 12:28
Przyznałby się, że popełnił błąd sprowadzając matriego a nie Teveza i tyle. On ciągle brnie w swoje gierki, na które ludzie są coraz bardziej odporni. Wypowiadając takie słowa to ośmiesza się również i on. Przecież rozmowy prowadzą zazwyczaj dwie strony. Ciężko jest kontynuować dialog (a taki był pomiędzy team Tevez a Galiani) gdyby była tak dysproporcja w poziomach. Może za to powiedzieć, że pomógł Juventusowi. Kupił zawodnika nie przydatnego dla Milanu, odciążył budżet teamu z Turynu. Dzięki temu na 12 kolejek przed końcem sezonu Milan ma prawie dwukrotnie mniej punktów niż wczorajszy rywal. Jak nic nie zmieni się to czekają nas środowe wieczory z Pucharem Włoch (dużo ich nie będzie) plus oczywiście mecze z ogórkami pomiędzy kolejnymi spotkaniami ligowymi. Po sezonie AG będzie miał sporo pracy. Jednym z najważniejszych zadań będzie uszczuplenie kadry. Wrócą zawodnicy w wypożyczeń to będzie dopiero wesoło. Będziemy mieli baaardzo liczną kadrę niczym w futbolu amerykańskim.
0
mess77ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-05-17
3 marca 2014, 11:57
Co do Teveza to ciężko się nie zgodzić z opinią, że za słabo się starał o niego i Galliani dobrze o tym wie,że spartolił sprawę. Identycznie jest z Matrim niestety, spartolił to razem z Allegrim
Pierdu pierdu. Wie, że to spieprzył biorac drewniana laleczke Matriego zamiast Teveza. Inna metoda na sukces? Zdecydowanie! Metoda inwestycji! Inaczej skóre to będzie sobie m?gł ściagać z małego.
lepiej było dać 11 mln za Matriego niż kupić Teveza.. wiadomo że nikt w żywe oczy nie przyzna się do błędu tylko szuka wymówek, a teraz Matri wypożyczony więc pożytku z niego nie ma żadnego, a jak grał to i tak nie było.. więc może pora lepiej inwestowac kasę
Wygrywanie innymi metodami? tzn jakimi.. bo dawniej wygrywały umiejętności i piękne gole, a teraz chyba jazda na farcie.. Szkoda że do Milanu nie trafią gwiazdy pokroju Neymara, T.Silvy czy Lucasa z PSG.. wiem że Silva u nas grał, ale obecny Milan a ten sprzed kilku lat są zupełnie inne.. teraz piłkarze muszą przede wszystkim nastawić się mentalnie kiedy brakuje umiejętności. Jeśli Milan nie zagra z Udine tak jak z Juve to będzie wiadome że piłkarze nie potrafią się odpowiednio nastawić do meczu.. oby Seedorf dał im więcej pewności siebie