tu nie chodzi o to jak długo Pato gra..
Kapitan musi wykazywać się zaangażowaniem, a Pato im dłużej gra tym bardziej przekonuje mnie, że mu już się nie chce grać i spoczął na laurach... w ogóle nie walczy, nie biega.. a już w ogóle nie widzę Go dającego wskazówki powiedzmy takiemu Ibrze.. Szwed Go wyśmieje, jeśli chłopak będzie mu dyktował co ma robić... a kapitan również jest od tego..