Trzeba pamiętać, że oba gole padły po wolnych, a nie z gry. Chievo się zamuruje i co wtedy? Na takie mecze powinien wchodzić typowy lis pola karnego, taki jak Pazzo. Balo za dużo się wycofuje i w polu karnym jest pustka (no chyba, że akurat Mexes wyskoczy:))
Honda stara się ile może, tak jak mówicie widać w nim piłkarską złość. Dla mnie jest on profesjonalistą pełną gębą i w przyszłym sezonie będzie zabójczy. Forza Keisuke!
Honda zagrał słaby mecz. Miał bardzo dużo strat i dużo braku zrozumienia w ofensywie np. z Kaką, ale widać było, że biegał starał się. Widać było po nim piłkarską złość.
I to już są postępy. Miejmy nadzieję, że będzie tylko progres :)