73 754 – dokładnie tylu kibiców oglądało w niedzielę zwycięstwo Milanu nad aktualnym mistrzem Włoch. Rossoneri pokonali drużynę Napoli 2:1 po bramkach Alexisa Saelemaekersa (3') oraz Christiana Pulisica (31').
Pierwsza połowa kiepska w naszym wykonaniu, mało dogodnych sytuacji ale dobrze że udało nam się chociaż jedną wykorzystać i prowadzimy.
Oby dorzucili coś jeszcze w kolejnej części meczu i zaczęli stwarzać więcej okazji.
I właśnie za taką grę Abate siedzi na ławce... to takie tylko przemyślenie odnośnie tych doniesień ze trener jest skłócony z niektórymi zawodnikami ...a co do meczu na razie słabo ale prowadzimy i jeśli będą 3 kolejne punkty to nie będę narzekał:)
Brak czerwa dla Abate jest największym nieporozumieniem tego meczu.
0
Abyssostatnio aktywny: Dwa tygodnie temu, 2025-10-05
19 kwietnia 2014, 15:49
Zastrzeżeń można mieć sporo, ale wynik jest korzystny i tylko ta nas broni.
Druga bramka po przerwie zakończy definitywnie sprawę. Livorno musi się pożegnać z Serie A, taka jest kolej rzeczy.
0
mistrzMALDINIostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-10-18
19 kwietnia 2014, 15:48
Jednak mieliśmy ciut więcej akcji i szans.
0
FossaDeiLeoniostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-10-17
19 kwietnia 2014, 15:47
Lazio strzeliło nie wiem czy się cieszyć ale mamy 7 miejsce i 1 pkt straty do Parmy oraz 3 do tych drugich z Mediolanu
Nie wniosę nic do dyskusji, ale szczerze powiem, że tej żenady nie da się oglądać...
Za jakie grzechy Milan musi grać taką kupę? Jakże nisko trzeba upaść, żeby z giganta europejskiej piłki zrobić takie dno?
P.S. Czy tylko ja widzę, że Kaka wszystko traci jak leci i nie wnosi nic do gry? Który to już mecz z rzędu, gdzie jest nawet nie cieniem samego siebie, ale drugim kalectwem typy Digao?
Szkoda nerwów, idę strugać pisanki, będzie więcej emocji niż w meczach Milanu :P