Robinho prawdopodobnie zostanie u nas jeszcze przez pół roku, bo jakoś mało prawdopodobne wydaje mi się znalezienie klubu, który przygarnie go na pół sezonu i dodatkowo będzie płacił mu wysoki kontrakt. Zapewne skończy się na tym, że odejdzie do Orlando podczas zimowego okienka transferowego, a my w celu uzupełnienia kadry znowu ściągniemy jakiegoś podstarzałego, darmowego zawodnika... Coraz mniej wierzę w transfer skrzydłowego, na początku ten transfer podobno blokował Kaka, teraz Robinho, kogo wymyślą następnym razem, Mexesa?
Czytając nagłówek newsa , byłem przekonany , że chodzi o SuperMario , ale bardzo mi ulżyło .Robson powinien już dawno odejść od Czerwono- czarnej potęgi . Nic nie gra , a pieniążki na konto wpływają .jezeli od tego ma zależeć , przyjście Naniego i Cerciego, to musimy wszyscy bardzo w poniedziałek trzymać kciuki.
Gdyby przyszli obydwaj to było by coś, ale nie do końca jestem przekonany co do Naniego, chłop pewnie krzyknie sobie wysoki kontrakt a młodzieniaszkiem już nie jest więc może być to samo co z Mexesem.