Mam nadzieję, że solidnie przepracuje sezon przygotowawczy i okaże się prawdziwym wzmocnieniem, choć jeśli zamierzamy grać 4-3-3 to jakoś nie wróżę mu u nas świetlanej przyszłości...
Honda wg. zamysłów Inzaghiego ma być lewym pół skrzydłowym. Na chwilę obecną wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie rywalizował z Saponarą o pierwszy skład.
Honda potrzebuje zaufania ze strony trenera, poza tym to ofensywny pomocnik, Clarence z reguły wpuszczał go na skrzydło na ostatni kwadrans... Zgadzam się, że może odpalić tylko potrzebuje regularnej gry. Moim zdaniem do systemu 4-3-3 pasuje idealnie. Zobaczymy co z tego będzie i jak go widzi Pippo.