Robinho pewnie odejdzie. Stracił już wpływy w Milanie. Krzywo patrzy na niego nie tylko Berlu, ale również Łysy, trener Inzaghi i ostatnio nawet kibice.
Wygląda na to, że koniec telenoweli z Ribinho w roli głównej jest już blisko, a to już jakiś pozytyw... Skoro zarząd i trener na poważnie interesują się Campbellem to zapewne wymiana za Balotellego stanie się faktem... zobaczymy co z tego wyjdzie, osobiście jestem raczej pesymistą.