Właśnie obejrzałem skrót meczu i jestem zszokowany. Rozumiem można mieć słaby dzień ale to co robił ten cały Agazzi to jakaś komedia. U mnie w okręgówce się takie szmaty wyjmuje.
Oświeci mnie ktoś na powrót jakich zawodników czekamy z takim utęsknieniem? Widzę, że to jakaś nowa mantra powtarzana przez sztab i zarząd. Jedynym istotnym osłabieniem na ten moment jest brak De Jonga, ale nie oszukujmy się, że jego obecność jakoś diametralnie zmieniłaby obraz wczorajszego spotkania... Z kolei Montolivo pokazał ile jest wart w poprzednim sezonie i szczerze powiedziawszy nie sądzę aby w nadchodzącym prezentował się lepiej. Sparingi pokazały ile jest warta nasza kadra, dlatego nie ma co się dłużej zastanawiać i czekać do pierwszego września, trzeba zacząć działać na rynku transferowym!