SCUDETTO


DEMOLKA 'EL MATADORA': SSC NAPOLI - AC MILAN 3:1!

18 września 2011, 20:08, House Główne newsy


837 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
nazar20
20 września 2011, 19:22
Ale ten Ciavani jest brzydki omg ;p wyglada jak jakis ułom albo Frankenstein ;oo
0
MilanBoy7
20 września 2011, 18:25
MetalMachine Myślę że powinieneś to również napisać do tego drugiego ... Zrozumiałem , temat zamknięty . Pozdrawiam !!! Spoko, sprawa jest wyjaśniona. Metal.
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
20 września 2011, 14:30
MilanBoy7 Miej szacunek dla innych uzytkownikow i nie ublizaj. To tyle. Pozdrawiam.
0
Maximilanista
Maximilanista
20 września 2011, 12:25
Widziałem tylko powtórkę tego spotkania, znając juz wynik. Mimo złego, bardzo złego wyniku chciałem obejrzeć pełne 90 minut, ale dałem radę tylko do 80 minuty. Napoli będzie bardzo mocne w tym sezonie, wzmocnił swą druzynę De Laurentis bardzo mądrze, wszyscy najlepsi zostali w klubie. Mieliśmy więc prawo przegrać na tym gorącym terenie, gdzie niejeden jeszcze przegra. Ale styl...Na to się po prostu nie dało patrzeć...Brak pomysłu, brak ambicji, brak wyobraźni, brak siły...Daliśmy się stłamsić kompletnie - to postawa niegodna tak wspaniałej marki. Nie oszukujmy się - mercato nie było wspaniałe, nie było nawet przyzwoite - zbieraliśmy - lub pożyczaliśmy - co lepsze spady, podczas gdy rumiane jabłuszka świeciły wysoko w koronie transferowego drzewka, będąc daleko poza zasięgiem naszych rąk. Ci, co mieli wątpliwości co do klasy Fabregasa,, teraz widząc, jak sobie radzi w Barsie, nie mogą nie przyznać, że właśnie on mógłby odnowić oblicze drużyny - tej drużyny. Naszej skostniałej, niekonstruktywnej, nieruchawej, mdłej drugiej linii brakuje takiego własnie zawodnika - pomysłowego, dynamicznego, doświadczonego choć młodego, skutecznego. I ma Fabregas to, co teraz przydałoby się najbardziej - na 25 metrze od bramki przeciwnika jest po prostu wielki - jego umiejętności, technika, wyobraźnia, refleks - to wszystko owocuje decydującym podaniem bądź groźnym strzałem. Ale co ja gadam - niechby Ganso dołączył do nas latem - dziś byłoby pewnie dużo lepiej. Czy jesteśmy w kryzysie? O tym zdecydują najbliższe 3, 4 tygodnie. Ale nasza defensywa nie jest już monolitem, 7 straconych bramek w 3 meczach to dużo - bardzo dużo jak na drużynę, która chce się liczyć w walce o najwyższe cele, a której piętą achillesową jest gra linii pomocy. W takim razie obrona winna być znów naszym atutem, a nie jest. Niepokojąco dosyć to wygląda.
0
MilanBoy7
20 września 2011, 08:28
Adi Acm coraz większy piach z sezonu na sezon licząc od 2007 roku buahahahahahahaha - starasz się bronić ale nie masz pojęcia jak to zrobić ..... Moja składnia i interpunkcja jest ok i bardzo mi się podoba , znaki interp. stawiam tam gdzie chcę coś stanowczo podkreślić bo nie rozmawiamy w cztery oczy i nie mogę ci tego inaczej przekazać , jakbyś chodził do szkoły na pewno by ci o tym powiedzieli ... aha jeszcze jedno po oczach to bije twoja nieznajomość faktów odnośnie MILANU a nie moja składnia !!! coraz większy piach z sezonu na sezon to Twoje wypociny ... na tym kończę naszą cudowną polemikę , nie mam ochoty marnować klawiatury na takie coś jak ty !!! Nie staraj się podrabiać MaxiMilanisty , czy MN bo strasznie Ci to nie wychodzi , po nich od razu widać że są dobrze wykształceni , po tobie czuć tylko niemiły smrodek i chęć ich podrobienia DOBRANOC , pozdrawiam jeszcze serdeczniej jak w poprzednim poście
0
Adi Acm
20 września 2011, 00:04
Sezon 2007/2008, 2008/2009, 2009/2010, 2010/2011 - z sezonu na sezon coraz większy piach. Cztery bite sezony, ten jest piąty, także juto idź na matematykę obowiązkowo! Od Aten Nesta cofnął się w piłkarskim fachu dwukrotnie, a wszystko miało swoje początki już na mundialu w 2006r. Alessando zaczął się sypać niczym próchno. Ten Nesta, którego wszyscy znali z czasów gry w Lazio przepadł cztery sezony temu, dlatego nie wciskaj ludziom, że o tym nie wiedzą lub że jest inaczej. Nesta stara się trzymać fason na tyle na ile daje radę. W meczu z Lazio mu nie wyszło zupełnie, dał się robić jak dzieciak. Z Barsą był na prawdę dobry jak na jego wiek i możliwości. Wślizg na Messim chyba zapamiętają wszyscy. Z Napoli zagrał poprawnie lecz bez fajerwerków. Uważam, że nie zawinił przy trzeciej bramce Cavaniego, to czysty przypadek, mogło się zdarzyć zawsze i każdemu. Szału nie było, ale i bidy strasznej też nie.
0
MilanBoy7
19 września 2011, 22:11
Adi Acm jak nie masz o czym ze mną dyskutować to nie reaguj na moje posty , proste ... Nesta jest obecnie drwalem pokroju Tomka Hajty i swoją bohaterską postawą tego nie zmienisz , tylko nie wiem skąd Ci się wzieły 4lata odnośnie słabej formy Sandro .... Obudz się i poskładaj daty bo coś ci umknęło !!!!!!!! i jak nie chcesz robić syfu na stronce to nie obiecuj tylko go po prostu nie rób !!! ... a co do lekcji to naprawdę żal mi takich małych ludzików , co niby chciałeś tym tekstem osiągnąć?? pokazać że jesteś nieukiem i do szkoły nie chodzisz czy wyśmiać tych którzy tam uczęszczają ?? w sumie to pierwsze nawet Ci się udało ... gratuluję !!! POZDRAWIAM SERDECZNIE , bez odbioru :P
0
rafimilan
19 września 2011, 19:52
Koszmarny mecz ! ;/
0
MilanBoy7
19 września 2011, 19:15
Adi Acm Jak nie potrafisz argumentować swoich racji to przynajmniej nie ubliżaj , bo zachowujesz sie tak samo jak Nesta ... najpierw dno na boisku a pózniej dochodził swoich racji w szatni po meczu .... nie wiem co mógł zrobić ?? mógł ją połknąć wtedy by Cavani nie strzelił , fakt jednak jest faktem że zaliczył cudowną asystę i koniec . Bardzo Cie proszę nie odpisuj już do mnie bo nie mam ochoty z Toba polemizować jak masz tak zboczone poczucie rzeczywistości !!! optyka zmieniać nie muszę bo jak na razie wogóle takowego nie mam , jak chciałeś mi dowalić należało napisać : zgłoś się do optyka ... co Tobie szczerze polecam jeśli nie widzisz w jakiej formie sandro się znajduje .... zwrotność zółwia , szybkość ślimaka .... sama ambicja została , ale to za mało , zdecydowanie za mało !!! Dobranoc !!!
0
ninjazz_PL
19 września 2011, 18:31
napoli rozniosło milan w taki sposób jak gospodarze roznoszą gnój po polu ...dziękuje
0
Chiller81
19 września 2011, 18:01
stasq_acm: dzięki za ten fragment z See..pobiegnetrochę...dorfem. Żałosne
0
Oxidosis
Oxidosis
19 września 2011, 17:47
Nie łudźcie się, że będziecie oglądali faraona, nawet w końcówkach. Galliani, pomimo kontuzji Ibry, Robinho i Inzaghiego ewidentnie dawał sygnał, że nie chce Faraona w pierwszym składzie i że jest on tylko rezerwowym. Jak wrócą nasi napastnicy, to pierwszeństwo będzie miał Ibra i Robinho/Pato, potem Cassano, Inzaghi i w ostateczności Sharawy.
0
Milanese
19 września 2011, 17:34
siara_acm Cassano zawodzi? To jedyny zawodnik z przodu, który wczoraj dał z siebie 100%. Co zaprezentował w takim razie Pato? Mam dość obrony tego rozleniwionego gówniarza bo niedosyć że się nie rozwija to jeszcze zaczął sie cofać piłkarsko. Jeden z pięciu meczów mu wyjdzie i nagle klekajcie narody. Niech pokaże w końcu jakąś ciągłość w grze.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
19 września 2011, 17:11
Wie ktoś może czy Strasser, Merkel, Paluch, Berreta grali?
0
siara_acm
19 września 2011, 17:04
Cassano zawodzi. Trzeba zacząć stawiać na Faraona.
0
Adi Acm
19 września 2011, 16:23
MilanBoy7 Myślę, że Nesta powinien piłkę złapać w zęby to może bramki by nie było. Człowieku zejdź na ziemie, to było zupełnie przypadkowe, chciał wybić a los tak chciał, że akurat nawinął się Cavani. Ja Nesty nie obwiniam. Widziałeś coś innego? W takim wypadku proponuje zmienić optyka. Jeśli kogoś winić za utrate bramki to tylko Abate bo się przy drugiej bramce nie wrócił, ale o tym jakoś cisza...
0
fugi06
19 września 2011, 16:13
Meczu nie widziałem ale sytuacja w tabeli jest tragiczna....na starcie 5 punktów straty do Juve... jeśli wpadniemy z Udine to obronić mistrzostwo będzie ciężko. Czas zbierać punkty. Sprinter poza umiejętnością biegania musi mieć też dobry start... Nasz sprinter o nazwie Milan tego w tym sezonie nie ma. Oby na dystansie nadrobił stratę do czołówki. Pozdrawiam :)
0
Oxidosis
Oxidosis
19 września 2011, 16:11
stasq_acm To jest różnica między naszym śmiesznym klubem, a klubami chociażby z wysp. Jestem pewien, że tam byśmy walczyli o utrzymanie i nie mówię tego na wyrost. Tam kluby grają bardzo szybko i na dwieście procent, tam nie można w spokoju przyjąć piłki bo od razu doskakuje rywal. Z Milanem wystarczy lekki pressing i już zaczynamy wybijać piłkę gdzie popadnie. Druga sprawa, że gdyby któryś trener z wysp zobaczył ten fragment, posadził by Seedorfa na minimum 5 spotkań na ławkę. Tam nie ma czegoś takiego, przecież to kpina że zawodnik przebiega 40 metrów a nikt nie stara odebrać się mu piłki. Tam jest ciągła walka. Z resztą co ja porównuje... powinniśmy brać z nich przykład.
0
DAWID 29
19 września 2011, 16:00
Ach. Szkoda gadać. Meczu LIVE nie oglądałem więc stylu gry nie będę komentował. Szkoda, że tego Cavaniego nasi defensorzy nie dali rady upilnować. 1. stracona bramka głupia, ale za to bardzo ładna ta Aquilaniego. W lidze nasza sytuacja nie jest za ciekawa, a wręcz beznadziejna. Pamiętam jak rok temu na inaugurację rozbiliśmy 4-0 Lecce :D. To był meczyk! Teraz kolejny trudny meczyk... z Udinese. Ciekawa jak nam pójdzie :D
0
SzymonC90
19 września 2011, 15:40
Nie ma co przeżywać tego meczu. Było, minęło... Rok temu dostaliśmy dwie bramy od beniaminka Cesseny. Osobiście uważam, że remis w Barcelonie był ważniejszy niż zwycięstwo w Neapolu.
0
KOZIO
KOZIO
19 września 2011, 15:29
kenioACM Nigdy nie grałem w FM.
0
gimlord123
19 września 2011, 15:25
PORAŻKA. Tylko tyle mam do powiedzenia. W końcówce sezonu każdy będzie wspominał te punkty...
0
patoo_07
patoo_07
19 września 2011, 15:19
Co tu dużo mówić. Gratulacje dla Napoli. A my musimy się leczyć bo nawet jak będziemy grać dobry mecz to nie będzie sił na końcówki, jak ci sami piłkarze grają 3 tygodnie z rzędu mecze w środy.
0
Pato7
Pato7
19 września 2011, 14:43
Jedno się ciśnie na usta po tym meczu, to że nie mamy ławki rezerwowych. Przykro się oglądało ten mecz. Bezradność całkowita Milanu, a Napoli mogło wygrać wyżej. Zobaczymy co pokażą z Udine, ale z taką obroną to Di Natale na pewno Nas ukłuje, a w ataku poza Cassano, Pato bardzo słabo zagrał, Aquilani pierwsze 20 minut pierwszej połowy a potem nic. Zobaczymy, niech wracają jak najszybciej kontuzjowani bo będzie nieciekawie, jak będzie już na początku trzeba gonić czołówkę ...
0
CRUZ/
19 września 2011, 14:39
Tak jak mowilem , napinajace sie dzieci w internecie . Czasem niechce mi sie wchodzic na ta strone czytajac komentarze przed meczem typu, odp. na Cavaniego wypowiedz przed mecowa - mozesz pomarzyc itd, tak samo z Klose bylo hehe . Ktos Mirka obrazal przed meczem ?? hehe .
0
Dawidoo8
19 września 2011, 14:34
kenioACM, dzedzester Panowie, przyjdzie zajebiscie kratywny gosc, pracowity, szybki, dynamiczny, zaprzyjazni sie z tymi leniami, utwierdzi sie w przekonaniu, ze u tego trenera nie musi pracowac na teeningach zeby grac i bedzie po uzdrowieniu;)
0
MilanBoy7
19 września 2011, 14:33
Adi Acm Nesta - nie można się zbytnio przyczepiać do jego gry, nie popełniał błędów, gole nie z jego winy, tylko te przepychanki zupełnie niepotrzebne. Brzydkie zachowanie Sandro. Szczególnie ostatniej bramki nie zawalił
0
milanista1988
milanista1988
19 września 2011, 13:06
No niestety...
0
dzedzester
19 września 2011, 12:12
Nie mamy kim grać w pomocy. Wierze w linię defensywy, tym bardziej, gdy będzie ona podstawowa. Wierzę w atak, bo kiedy wrócą Ibra i Binho - będą w nim i możliwości i potencjał. Ale pomoc Milanu mnie osłabia. Najistotniejszą jej postacią, jeżeli mówić o grze ofensywnej jest Boateng. Być może znajdzie się w niej potencjał defensywny, ale aby grać dobrze z tyłu trzeba móc grać coś do przodu. A my tutaj mamy typowych rozbijaczy działań przeciwnika, bo tak należy nazwać naszych weteranów: Ambro, Gattuso, Van Bommel i tych, którzy, jak rozumiem, mają ich w przyszłości zastąpić Aqua i Nocerinio. Tak czy siak w ofensywie braki. Jeden tylko Boa, który, umówmy się, nie jest jakimś wyjątkowym piłkarzem. Seedorf, którego cenie za jego dorobek, ale w obecnej chwili powinien być już wyłącznie dobrej klasy rezerwowym. To za mało... Oczywiście w trakcie sezonu, jeżeli będziemy mieli dpo dyspozycji pełen atak i pełną obronę, oraz zdrowego Boatenga, to można zatrzeć brak kreatywności w pomocy - ale to nie zmienia faktu, że ta formacja potrzebuje zmian. Nie ma już zabójczego Kaki... nie ma genialnego Pirlo... Nie ma już w tej formacji jakości - piłkarzy, którzy wszystko widzą i którzy to co widzą potrafią zagrać. Żałuje, że Milan nie walczył chociażby o Hamsika, chociażby o tego Bastiana... Dla mnie Milan potrzebuje jednego, ale naprawde klasowego, pomocnika oraz wzmocnienia rezerwy - nie ilością piłkarzy a ich jakością.
0
Kuba(Inzaghi)
Kuba(Inzaghi)
19 września 2011, 12:09
stasq_acm Genialne...Tym sprintem można w całości podsumować występ Seedorfa. Przynajmniej po meczu nie musiał chłopak brać prysznica...
0
kenioACM
19 września 2011, 11:56
KOZIO co to za skład ... taktyka widzę z FM. Potrzebny nam jeden klasowy rozgrywający, który pociągnie zespół. Clarence jest niestety już za wolny, Boateng sie nie nadaje, a najbardziej (wedłgu mnie) kreatywny gracz w tej pomocy Emanuelson dostaje za mało szans gry.
0
KOZIO
KOZIO
19 września 2011, 10:46
Wielki Milan? raczej długo tego nie usłyszymy wygralismy scudetto przez wielkiego IBRE i tyle nie będzie wyników dopóki nie przyjdzie trzech klasowych pomocników bo nasza pomoc to dziadki co ruszają się jak muchy w smole a dobrym tego przykładem był SEEDORF He he a zupełną odwrotnoscią Emanuelson który był bardzo szybki ruchliwy i i zaskakujący tak samo Aquilani w 1 połowie. To jest MILAN !!!do tego że ja go mac nie można grac tak starymi piłkarzami w pomocy bez młodosci ja rozumiem jednym (przykład GIGGS-M.U)ale reszta musi byc młoda zaskakująca i bardzo ruchliwa, nie można wygrywac meczy na stojąco. Allegri też mnie denerwuje bo zachowuje się jak by nie prowadził milanu tylko Bari przykład - dlaczego o 1min zagrał na lewej obronie BONERA niewytłumaczalne mając oczywiscie na ławce ANTONINIego dlaczego sam swiadomie odbiera dynamiki zespołowi wystawiając SEEDORFa a na ławce zostawiając Emanuelsona szkoda gadac SEEDORF powinien już tylko wchodzic w 70 min bo w tedy na zmęczonych piłkarzy może cos zrobic. Mogę się założyc że w LM będziemy miec problemy z FC Viktoria Plzeň i FC BATE Borisov bo barca na San siro nas upokorzy już doszczętnie milan potrzebuje wzmocnien na takich pozycjach jak- --------------ABIATTI--------------- Abate---Nesta---T.Silva---Taiwo ---------Lass-------Aquilani------- ----Robinho---V.D.Vart----Bale-- -------------Ibrahimovic------------ Pato powinien byc zmiennikiem IBRY i powinie nauczyc się trzymac piłkę przy nodze bo to jest tragedia jak on gubi te piłki a poza tym za wczesnie poczuł się gwiazdą i przestał się rozwijac za mało trenuje dryblingi z piłka bo go ona w ogóle nie słucha albo on nie słucha jej. Ja wiem że to są bardzo drogie transfery ale bez takich ruchów bądz podobnych nie zakwalifikujemy się do LM na następny sezon. Pomoc musi byc kompletna wystarczy sobie przypomniec milan kilka lat wczesniej Pirlo-Rozgrywający, widzący wszystko Gattuso-Walczak nie do przejscia nigdy nie odpuszcza Seedorf-Technik ne da sobie odebrac piłki swietny strzał z dystansu KAKA-SZYBKI zwrotny niesamowity strzał i kontry w jego wykonaniu hmmmmm aż się łezka w oku kręci To była prawdziwa POMOC!!!! a nie teraz przecież te mułu nie wiedzą co to jest kontra może powinni wziąc lekcje od piłkarzy NAPOLI WSTYD - WSTYD - WSTYD!!!
0
Milanese
19 września 2011, 10:34
Adi ACM podpisuje się pod Twoim komentarzem i oceną naszych piłkarzy. Tak, dalej traktujmy Pato jak małe dziecko, zeby czasami za szybko mu nie odbiła sodówa. Niestety jest juz za późno. Chłopak robi z siebie wielką gwiazdę a tak naprawdę jedynym jego atutem jest szybkość bo do techniki i repertuaru zwodów można miec mnóstwo zastrzeżeń. Osiągnąl wielkie G... w futbolu, biega jak sarenka, której nikt nie może dotknąc i jest tak jak pisałem wielokrotnie: dalej myśli że przeciwnicy to półamatorzy z orlików.
0
omo19pl
19 września 2011, 10:07
Pato sie zatrzymał bo też taka prawda że trener mu nie pomaga ani nie ma pomysłu na niego, a mu po prostu brakuje gry ciałem zastawiania się, odgrywania, Pato głupio traci piłke i wiele razy tak frustrował podczas meczu z Barca, szczególnie brak jego decyzyjnosci, zamiast wzias piłe i walnac z dystansu to chciał z nia wejsc w bramke......Abbiati to zawsze był sredniak wiec nie mozna miec do niego pretensji, widac ze nawet do kadry sie nie miesci ktora o zgrozo miała problem z bramkarzami....cóż może w końcu Allegri sie cczegos nauczy :)
0
AndreaP21
19 września 2011, 09:59
Witam! Meczu nie oglądałem, aczkolwiek czytałem prawie wszystkie Wasze komentarze.Szkoda tego wyniku, szkoda, że nie jest to 3:1 dla nas, jednak nie przy takiej grze i takim zaangażowaniu... Pato kolejny raz utwierdził mnie w przekonaniu, że jest bardzo nierównym zawodnikiem.Seedorf niestety tak jak się obawiałem zagrał niestety bardzo słabo. Jednak musimy być wiernymi kibicami i nie skreślać swojej drużyny.Myślę, że po tym meczu Allegri urządzi sobie rozmowę z zawodnikami i wszystko sobie powyjaśniają.Musimy być dobrej myśli i wierzyć ( choć po takim meczu trudno ).:):P
0
michka78
michka78
19 września 2011, 09:07
Ech na starcie delikatnie przypomina mi sie sezon 2004/05 wtedy mistrzowie absolutnie olali początek rozgrywek... Delikatnie bo Napoli trzykrotnie ugryzło tam gdzie boli najbardziej... w dynamikę i kreatywność naszych weteranów. W tej chwili najbardziej widać uchybienia mercato Aquliani okazuje się jednak idealnym zastepca dla Boatenga a my ciagle potrzebujemy nowej butli z tlenem dla Seedorfa. Zimą może da się to naprawić (czy istnieje tam gdzieś wielki rozgrywajacy na kieszeń B&G?) teraz trzeba to chociaż posklejać. Oby tylko było co gonić, konkurencja nie gubi punktów z maluchami. FORZA!!!
0
dymek239103
19 września 2011, 08:56
Ps. Cavaniemu zycze po raz kolejny transferu do Milanu.
0
dymek239103
19 września 2011, 08:54
Nie no trzeba przyznac ze lanie bylo straszne, Azzurri zagrali z nami bez zadnego szacunku, w ogole sie nie przestraszyli ze to do nich wielki MILAN przyjezdza... Mial tam kots racje co do Pato, obrusl w piorka bo strzelonej bramie barcy :/ powinien po meczu w ucho za to dostac jak zagral... No i wedlugo mnie oczywiscie zima trzeba bedzie wydac troche siana na wzmocnienia niestety ale to konieczne staty vanBommel ledwo biega Sedorf coraz czesciej bedzie sie meczyl! Mlodzi i topowi nie za 1 mln minimum ze 3-4 gosci po 10 mln !!!! MILAN !!
0
stasq_acm
19 września 2011, 08:45
http://www.youtube.com/watch?v=YYOksl_I9cM Zapraszam do obejrzenia sprintu Seedorfa przy drugiej bramce ;] Start 1:10 - 1:15 Sezon spacerów czas zacząć. Pzdr.
0
TomKox
TomKox
19 września 2011, 06:32
Szkoda gadać . :/
0
lyndonmilan
lyndonmilan
19 września 2011, 02:39
Sorry za dubla . Jeżeli Milan nie weźmie się do kupy to będzie żle, Napoli - Milan - 3-1 - co to iało być bo chyba nie mecz tylko jakś kpina
0
lyndonmilan
lyndonmilan
19 września 2011, 02:34
Już miałem zbesztać cały AC Milan , ale się powstrzymam dzięki : acm1899fan i tylko zbesztam PATO To co robił Pato na boisku to jest nieprawdopodobne (i my nasmiewamy się z Interu) liczne straty i chamstwo (Popchnięcie Lavezziego to za co??? Zagranie a'la Alves _ Nesta w CL , i te jego dryblingi (nieudolne) to kompromitacja + straty... .ahh. A i komentarz Angielskiego komentatora 'Seedorf was JOGING '.
0
acm1899fan
19 września 2011, 01:10
Trochę tutaj dramatyzujecie.. Ja o tej porażce zapominam(oczywiście brawa dla Napoli). Tej drużynie paradoksalnie, najwyraźniej ta porażka była potrzebna! Myślę,że gdyby nie gol T.Silvy na Camp Nou dzisiaj oglądalibyśmy inny Milan. Gdybym się jednak mylił,no to faktycznie wielka lipa bo to oznacza,że nie mamy playmakera co najmniej do stycznia bo kogo tu uwzględnić?? Seedorf od kilku lat gra tylko od wielkiego dzwonu,Aquilani?może warto poczekać z oceną jego gry,ale daleki jest od formy,którą prezentował w Romie no i typowym rozgrywaczem to on chyba nigdy nie był.. Ale raz jeszcze: mam nadzieję,że ten zimny,neapolski prysznic 'wypłukał' niepotrzebną dumę.Trzeba o tym zapomnieć i odbudować zaufanie a przede wszystkim grę. Jest czas do środy.. P.S.: Zauważyliście,że Abiatti zarówno przy pierwszym golu Barcy jak i przy pierwszym golu Napoli wyglądał jakby chciał szybciej zareagować nogami niż rękami?? dziwne...
0
niv
niv
19 września 2011, 01:08
Mleko się rozlało, trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej, ja tragedii z porażki nie robię, oczywiście po końcowym gwizdku byłem bardzo zły ale to początek sezonu i wierzę że będzie już tylko lepiej, czekamy na naszych kontuzjowanych zawodników i jazda po scudetto. W środę na pewno Rossoneri poprawią nam humory.
0
Adi Acm
19 września 2011, 00:59
Wielkie brawa dla Napoli. Zagrali z jajami, szybko, ładnie, mądrze czego nie można powiedzieć o Milanie. Zasłużenie wygrali. Mazzari odwalił kawał dobrej roboty o czym już wspominałem. Mi jako kibicowi nie łatwo jest przełknąć porażkę, lecz jeśli się już przegrywa to trzeba zachować twarz. Naszym zawodnikom puszczały nerwy. Zachowanie Pato i Nesty nie było ładne. O ile Pato można głupotę wybaczyć z racji wieku (chociaż nie do końca) to smuci zachowanie Alessandro. Profesjonaliści tak się nie zachowują. Zwyczajnie trzeba umieć przegrywać. Boję się pomyśleć co by się działo jakby grał Gattuso. W każdym razie nie spodziewałem się takiego zachowania. Chciałbym napisać kilka słów o naszych zawodnikach: Pato - nasza brazylijska gwiazdeczka zaprezentowała dzisiaj anty futbol. Nie wiem co to miało być, ale grał tragicznie. Wygrał chociaż jeden pojedynek? Oddał chociaż jeden celny strzał na bramkę? Czy w ogóle stanowił jakieś zagrożenie dla De Sanctisa? Mazzari miał racje mówiąc, że nie widzi zagrożenia. Pato w dzisiejszym meczu nie pokazał absolutnie nic. Zagrał tragedie. Ja się pytam, kiedy w końcu eksploduje ten jego wielki talent? Czekam już 3 sezony, aż się ten chłopak obudzi, ale chyba się nie doczekam jednak. Jestem zawiedziony jego postawą i nie mówię tu tylko o tym jednym mecz, a o całokształcie. Bramka na Camp Nou? Tak, ładnie to zrobił, ale później nie istniał. Takich przykładów można mnożyć. Poza szybkością Kaczor nie prezentuje zupełnie nic. Nawet techniki w nim nie widzę. Tak jakby zupełnie zdrętwiał, takie łamliwe brazylijskie drewno. Na prawdę serce mi się kraje, jak widzę tego chłopaka stojącego w miejscu. Seedorf - piękna kariera piłkarska. Holender ma najlepsze lata gry za sobą i lepszy już nie będzie, ale w meczu z Barsą zagrał naprawdę dobrze czego o dzisiejszym występie powiedzieć nie można. Rozgrywanie piłki przez Seedorfa to jakaś tragedia. Wszystkie piłki zagrywał do tyłu, jakby nie wiedział na którą bramkę atakuje. Doświadczenie, rutyna, spryt, szybkość, świetny przegląd pola, kondycha, wszystkiego mu dzisiaj zabrakło. Tak jakby po Barsie musial ze 2 kolejki odpocząć bo po 15 minutach oddychał rękawami. Bardzo słaby mecz Holendra. Van Bommel - kołek w środku pola, ale do przodu ani do tyłu. Jeszcze ten jego denerwujący trucht. Abate - chłopak miał genialny zeszły sezon, ale ten niestety rozpoczyna nienajlepiej. Biega mniej, rzadziej się podłącza do akcji ofensywnych a jak już to się nie wraca tylko gestykuluje, nie patrzy jak dośrodkowuje. Mógłby popatrzeć czasami jak wrzuca piłkę w pole jak są ustawieni koledzy, a nie tak na pałę. Musi się chłopak ogarnąć bo jak na razie rozczarowuje. To już Antek pozorant jest bardziej aktywny. Bonera - mistrz lewej flanki, pozostawię to bez komentarza. Nesta - nie można się zbytnio przyczepiać do jego gry, nie popełniał błędów, gole nie z jego winy, tylko te przepychanki zupełnie niepotrzebne. Brzydkie zachowanie Sandro. Abbiati - to chyba nie był jego najlepszy mecz. Ciężko go winić za bramki, ale być może mógł się lepiej zachować. Silva - jak zawsze, pewny punkt drużyny. Nocerino - gość bez nazwiska, a zagrał lepiej niż Seedorf z MVB razem wzięci. Podobała mi się jego walka i determinacja. Facet biegał i się na prawdę starał, widać było, że mu zależy. Przynajmniej nie przeszedł obok meczu. Szału może nie było, występ jak najbardziej na plus. Aquilani - ładna bramka, dużo biegał, starał się, mógł lepiej zachować się przy setce, której nie wykorzystał, ale i tak grał dobrze. Cassano - fajerwerków nie było. Zaliczył asyste, biegał, podawał, ale na niewiele się to zdało. W każdym razie próbował i zagrał o całe lata świetlne lepiej niż gwiazdeczka Pato. Allegri - nie wiem co go podkusiło żeby wystawiać Bonere na lewym skrzydle. Trudny mecz, ławka krótka, podejście zawodników do dupy. Archaiczny, wolny, przewidywalny Milan. Ten mecz wyglądał tak jakby się połowie składu nie chciało grać. Stali, nie wiedzieli po co i na co. Tak jakby byli tam za karę. Zabrakło absolutnie wszystkiego. Napoli va Milan 3:1
0
adi_avanti
adi_avanti
18 września 2011, 23:56
Naprawdę przyjemnie było dzisiaj popatrzeć na grę Napoli. Świetny mecz drużyny, której zależy na wygranej i utarciu nosa zarozumialcom z Milanu. Przykro za to oglądać zblazowane rozkapryszone nasze gwiazdy :/ Seedorf, Nesta, Pato... Jak chłopcy w piaskownicy, którym zabrano łopatkę i wiaderko. Miejsce w tabeli jest wymowne :) Dobrze, że z Barceloną nie było obciachu na całą Europę. W Serie A jest czas żeby się pozbierać w LM - nie. Dlatego mimo wszystko jestem optymistą.
0
FX
FX
18 września 2011, 23:55
Leonardo 22 Na taką wiadomość czekałem!!! :) Chodzi mi o numerowanie komentarzy. :)
0
MetalMachine
Moderator MetalMachine
18 września 2011, 23:46
Arczi. Witamy serdecznie :) Milan gral dzisiaj beznadziejnie. Trzeba wyciagnac z tego jakies wnioski na przyszlosc. Brakuje nam dynamiki, o pressingu juz nie wspominam. Ciezko tu winic Allegriego, chociaz sam udzial w wynikach na pewno ma. Na Jego miejscu kazalbym niektorym pilkarzom zabiegac sie do utraty przytomnosci. Moze by cos wtedy ruszylo :P
0
Arczi.
18 września 2011, 23:39
Bardzo przeciętny początek sezonu, do tej pory śmiałem się z tych porażek Interu, ale w tym momencie już mnie to nie bawi.Niby jesteśmy głównym pretendentem do tronu a na tle takich drużyn jak Napoli czy Lazio nasi piłkarze prezentują się naprawdę słabo. Nie mówiąc już o tym jak stłamsiła nas Barcelona. Myślę że kolejne 99 podobnie wyglądających meczy zakończyło by się zwycięstwem Barcy. Trochę się obawiam że w rewanżowym meczu szybko będzie 0:3, i po sprawie. Katalończycy mają w głowach ten remis i w rewanżu nie odpuszczą po jednym golu. Mam nadzieję że jak skończy się szpital i wrócą nieobecni to jakośc gry znacząco się poprawi. Przy takiej wirtuozerii oczekuje przede wszystkim pomysłu na grę, bo to już połowa sukcesu. Potem umiejętności niech robią swoje, bo bez pomysłu to można co najwyżej w dziada pograc, a nie w lidze mistrzów. P.S Na stronie jestem obecny już od bardzo dawna, jednak dzisiaj skłoniłem się do rejestracji. Jest to mój pierwszy wpis, tak więc witam wszystkich :)
0
Dawidoo8
18 września 2011, 23:38
Milan to druzyna bez jaj, druzyna bez ambicji, bez charakteru. I prawda jest taka, ze ta siejaca spustoszenie epidemia dopadla cale calcio, byc moze z wyjatkiem Napoli, ktore na fali swiezosci pokazuje, ze nie trzeba miec w skaldzie zdobywcow Zlotej Pilki, czy zwyciezcow Champions League, aby dac dobre show swoim kibicom. Panowie; nie czarujmy sie. Kontuzje nie maja tu nic do rzeczy. Pilkarze nie biegaja, nie walcza, nie maja sily, pomyslu, oraz przede wszystkim ambicji i checi do gry. Te rozkapryszone gwiazdki nie maja rowniez prawdziwego przywodcy, ktory wytlumaczylby zawodnikom, ze dzisiaj nie ma Ibrahimovicia, a co za tym idzie nie ma wrzutek na pale w pole karne. Allegri jest taki jak Jego Milan. Mdly, nudny, pozbawiony jakichkolwiek checi czy pomyslow. To zwyczajny tchorz, ktory woli grac beznadziejnym Gattuso, czy Seedorfem niz dac szanse fajnie grajacemu podczas ich nieobecnosci mlodziencowi. Ktos tu napisal, ze nie odwazylby sie skrytykowac Milanu gdyby widzial walke, jaka ogladalismy dzisiaj na Old Trafford. Marzeniem jest Milan biegajacy przez 90 minut, roszady w skladzie, oraz przede wszystkim desyngowanie do pierwszej jedenastki pilkarzy bedacych w najwyzszej formie. Tego w Milanie nie ma, jak rowniez nie ma mowy o dawaniu szansy mlodym zawodnikom.
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się