Na pewno nasi go nie puszczą, najwyżej sam zawodnik może zmienić zdanie co do siedzenia u nas na ławce. Chciałbym aby został, bo Lopez po wczorajszym meczu jest dla mnie niepewny. Liczę, że to tylko jednorazowa wpadka, bo głośno było o jego przyjściu, w Realu bronił bardzo dobrze, a kontrakt jego kosztuje dość znacznie (jak dla nas).
Abbiati kiedyś został wypożyczony do Juve i tam mieli o nim bardzo dobre zdanie. Szkoda byłoby stracić takiego bramkarza, sam Cristian powiedział, że może być nr 2.
Jasne, a kto będzie u nas drugim bramkarzem, Agazzi? Poza tym wcale nie jest powiedziane, że Abbiati przegra walkę o pozycję numeru jeden, Lopez nie zaprezentował się wczoraj zbyt pewnie.