Bramke mamy najsolidniejsza od lat. Lopez to fachowiec jakich mało a do tego w obwodzie ciągle nie taki zły Faszysta.
Obrona wygląda solidnie i przy dobrej formie DS i Abate (a na taką się zanosi) nie będzie tutaj problemów.
Pomoc jak wyglądała tragicznie tak dalej wygląda. De Jong ok a co do całej reszty można mieć wątpliwości. Ciekaw jestem co w tej kwestii zmieni Bonaventura (czy będzie kolejnym rezerwowym na lata i do odstrzału po roku czy jednak coś dobrego wzniesie do gry). Mimo wszystko ciąge brakuje mi tutaj kogoś porządnego.
Poza brakiem dobrej 9 trzeba przyznać, że jest ok. Czyli atak w 2/3 wygląda dobrze. Skrzydłowych mamy i to w dobrej dyspozycji a na szpicy teoretycznie 2 graczy w tym, że obaj bez formy .... cóż
Obsada bramki wygląda dobrze, mamy dwóch solidnych goalkeeperów, na pewno wywiąże się między nimi zacięta rywalizacja o pozycję numeru jeden. Szkoda, że kupiliśmy Agazziego, wolałbym aby trzecim bramkarzem był Gabriel.
Środek obrony jest w miarę wyrównany, tutaj również powinna wywiązać się spora rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie. Czy udało nam się wzmocnić boki obrony transferem Armero okaże się w trakcie sezonu, osobiście uważam go za lepszego od Constanta. Szkoda, że nie udało nam się pozbyć Zaccardo i Albertazziego, Milan to dla nich za wysokie progi, a do roli 'wszechstronnego rezerwowego' wystarczy Bonera.
Pomoc to chyba najsłabsza formacja. Do czasu powrotu Montolivo brakuje nam gracza, który umiałby kreować grę. Cieszy fakt, że nie sprzedaliśmy De Jonga, a Muntari przeżywa drugą młodość. Szkoda transferu Cristante i Van Ginkela, który nie powinien nas zasilić na takich warunkach.
Napad to duża niewiadoma. Wygląda na to, że El Shaarawy wraca do formy, Menez ma odpowiednie umiejętności, a Honda w końcu pokaże na co go stać, ale tak na prawdę potrzeba jeszcze kilku spotkań, aby zobaczyć czy tak będzie w istocie. Torres to duża niewiadoma, osobiście nie wierzę w jego odbudowę. Cieszę się z pozostania Nianga, który przy problemach zdrowotnych Pazziniego i niepewnej formie Torresa na pewno będzie miał szansę się pokazać.
Temat pt. 'Taarabt w Milanie' został zakończony. Domniemane obietnice Galianiego, że ten na pewno Go wykupi z QPR już dawno było wiadomo, że są czyjąś fantazją. Gdyby Milan chciał kupić Adela zrobiłby to dawno temu, a nie czekał na ostatnie chwile okienka transferowego!
Skoro ktoś nie zrozumiał dlaczego nie kupiono tego zawodnika to niech się zastanowi dlaczego inni też go nie chcieli. QPR oddałoby przecież gościa z największą przyjemnością bo ten jest obecnie w konflikcie z całym tamtejszym zespołem. Dlaczego zatem nie ma chętnych na Adela po w miarę udanej rundzie wiosennej? W przypadku Milanu odpowiedź jest bardzo prosta: Kolo nie pasuje Inzaghiemu! Inzaghi nie chce w swoim zespole kopaczy pokroju Balo(z czym się w 100% zgadzam), a takowym jest Taarabt. Nie potrzebujemy gwiazdorków, fochatych kolesi, którzy znowu będą siali zamęt w szatni. Na szczęście oprócz boiskowych dokonań dla Pippo liczy się też pozaboiskowa postawa.
Zamiast Agazziego nawet jakiś młody 3-ci bramkarz mógłby być. Bonera od dawna jest przeze mnie uważany za zbędny element nawet jako rezerwowy, Mexes też raczej nie zwojuje tego sezonu. Za Essienem raczej nikt by nie płakał gdyby się go pozbyli. Za Van Ginkela widziałbym jednak w tej kadrze Cristante bo po co wypożyczenie bez opcji wykupu... Co do ataku to raczej nie mam zastrzeżeń, choć były nadzieje na Martineza ale może ten Torres zacznie znów błyszczeć poza Anglią...
A gdzie jest Adel Taarabt. Piłkarz ktory przybyl pol roku temu, zrobil wiecej dla druzyny niz co poniektorzy w tym skladzie sa, a go nie ma
Ja nie rozumiem czemu Milan go nie kupił.
7 mln na Bonaventure to maja zeby wydac, ale 4 mln za swietnego Taarabta to juz nie.
Ale nei chce narzekac. Mam nadzieje ze Milan wkoncu sie obudzi. Jak na razie zaczyna sie obiecujaco!