Abyssostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-20
9 września 2014, 22:53
Mogło skończyć się 4:0 bowiem dwukrotnie Zaza pomylił się (poprzeczka oraz zbyt lekki strzał wybity z linii bramkowej przez obrońcę).
Zadanie wykonane :) zwycięstwo na trudnym terenie.
DS - pierwsza połowa kiepska. Później został przesunięty na prawą stronę, po wejściu Pasquala i nie popełniał już błędów. Poli - grał zbyt krótko, aby to podsumować. Immobile opuścił boisko prawdopodobnie z kontuzją, zresztą przez cały mecz był obijany przez Norwegów. Myślałem, że zmieni go Faraon jednak tak się nie stało. Może i dobrze - mecz był momentami ostry.