SCUDETTO


Komentarze pomeczowe - Christian Abbiati

19 września 2011, 02:54, egi Aktualności


14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Dida1996
19 września 2011, 17:19
Rzadki widok... Milan z jednym punktem i na 17 pozycji ;/
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
19 września 2011, 17:04
Zdjęcie wymiata. Abbiati miał pecha, bo te wszystkie bramki takie trochę szczęśliwe dla Napoli.
0
gimlord123
19 września 2011, 14:27
Niezłe zdjęcie :D Zwala winę na siebie, chociaż tylko przy jednej bramce mógł się lepiej zachować. Ale gdy obrońcy grają słabo zwykle i bramkarz nie jest w szczytowej formie...
0
milan2002
milan2002
19 września 2011, 14:06
Masz rację Christian, że musimy natychmiast wrócić na właściwy tor. Jeśli stracimy punkty z Udinese to naprawdę zrobi się nieciekawie.
0
Blady19921002
Blady19921002
19 września 2011, 13:36
Dobre zdjęcie:)
0
rafal996
rafal996
19 września 2011, 10:25
RAYBURN, racja ;)
0
Abyss
Abyss
19 września 2011, 10:14
Pierwsza bramka była ewidentnie do obrony, przy drugiej chyba nie miał szans bo był źle ustawiony, trzecia przypadek. Szczerze - to nie był jego mecz
0
RAYBURN
19 września 2011, 09:24
Nie chcę się czepiać, ale to aż razi... ABBIATI a nie Abiatti. Christian jest na tyle długo w Milanie, że można było się już nauczyć :)
0
rafal996
rafal996
19 września 2011, 08:57
Nie obwiniam Abiattiego, wręcz podziwiam za to branie winy na siebie... ale nie zagrał wczoraj wielkiego meczu. Przy pierwszej bramce rozluźnił się po tym wybiciu i strzał go po prostu zaskoczył. Druga bramka - Abiatti w formie by to wyjął, ale wczoraj wszyscy mieli jakiś kryzys. Przy trzeciej piłka zbyt dobrze naszła na nogę, ale to że nasza obrona wraz z bramkarzem stali i patrzyli oznacza dla mnie, że kolejny raz dali się po prostu zaskoczyć.
0
Kush
19 września 2011, 08:48
Trochę się słabo Abbiati spisał, ale nie tylko on... z Udine będzie lepiej mam nadzieję...
0
19 września 2011, 08:42
Dołożył trochę od siebie przy tej drugiej bramce. Jednak jego najmniej obwiniam za tą porażkę. Jak zwykle najbardziej zawodził atak.
0
KAZUYAH
19 września 2011, 08:36
Szkoda, gdyby nie wpuşcił tej dziury mecz mógłby potoczyć się zupełnie innaczej.
0
Dida1996
19 września 2011, 08:01
Właściwie Abbiati chce wziąć całą odpowiedzialność na siebie za wczorajszy mecz;/
0
RomusMily
19 września 2011, 07:55
Nie masz co się obwiniać, to nie Ty kryjesz Cavaniego w polu.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się