DAVIDE CALABRIA: "Nasi fani nigdy nie opuszczają żadnego meczu. Zawsze nas wspierają. A my staramy się im odwdzięczyć najlepiej jak potrafimy. Nowi zawodnicy? Świetnie pasują. Do naszej
STEFANO PIOLI: "Naszym celem jest walka na dwóch frontach. W porównaniu z meczem z Bologną zrobiliśmy krok do przodu. Musimy dalej kontynuować tę drogę. Lepiej się poznaje
OLIVIER GIROUD: "Jestem bardzo szczęśliwy grając w tej drużynie. To widać na boisku, dobrze się bawimy i pokazujemy ducha drużyny. Kiedy wygrywamy, to zawsze jest piękny wieczór.
W spotkaniu 2. kolejki Serie A, drużyna Milanu pewnie pokonała Torino 4:1 (3:1). Bramki dla Rossonerich zdobywali: Christian Pulisic (33'), Olivier Giroud (43' - k., 65' - k
Okazało zwycięstwo odniósł Milan w swoim pierwszym domowym pojedynku ligowym w tym sezonie. Podopieczni Stefano Piolego rozbili Torinio aż 4-1, a bramki strzelali Olivier Giroud, kt&o
Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przed meczem z Torino. Oto wybrane odpowiedzi na pytania dziennikarzy:
Co sądzi Pan o tym oknie transfero
[11:45]: Rade Krunić już od dłuższego czasu łączony jest z przeprowadzką do tureckiego Fenerbahçe. Jak poinformował turecki dziennikarz Zeki Uzundurukan z A Spor, Fener jest
W minionych latach Milan prawie zawsze radził sobie z Torino na San Siro w rozgrywkach Serie A. Co więcej, ostatniego gola w domowym ligowym starciu z Bykami Rossoneri stracili w 2
Wygrane w Pucharze Włoch, mieszane inauguracje w Serie A (na zdjęciu). Wszystkie fakty oraz zredagowane ciekawostki możemy Wam przekazać dzięki twórcom niezawodnego serwisu MagliaRoss
W sobotni wieczór, w ramach drugiej kolejki Serie A, Milan podejmie na San Siro zespół Torino. Czy po zainkasowaniu trzech punktów Bolonii, teraz Rossoneri ucieszą
Sky informuje, że Stefano Pioli spodziewa się jeszcze transferu nowego napastnika podczas letniego mercato. W ostatnim czasie z Milanem łączonych było kilku napastników i wydaje się,
Piątkowe wydanie La Gazzetta dello Sport informuje, że pierwszy mecz Milanu w sezonie zrobił na wszystkich duże wrażenie. Zwycięstwo nad Bologną pokazało, że Rafael Leão nie jest już