Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Stacja Premium Sport podaje, że Milan przymierza się do ponownego zapolowania na Andreę Belottiego. Rossoneri szykują wysoką ofertę, która powinna zadowolić Torino po słabszym sezonie w wykonaniu Włocha niż 2016/2017 oraz braku awansu kadry Italii na mundial, co wiąże się z niemożliwością występu zawodnika na ważnym turnieju. Według wspomnianej telewizji, mediolańczycy liczą, że latem uda im się wytransferować Nikolę Kalinicia do Chin za sumę rzędu 35-40 mln euro. Ponadto zaproponowaliby Il Toro "anulowanie" obligatoryjnej płatności za wykup M'Baye Nianga w wysokości 15 mln euro, a także zaoferowali kartę Manuela Locatellego, choć turyńczycy nie ukrywają, że woleliby pomówić o Patricku Cutrone. Całość oferty, łącząc wszystkie jej aspekty, opiewałaby na około 60 mln euro.
O Belottim bardzo ciepło wypowiadał się na konferencji prasowej trener Milanu, Gennaro Gattuso, który przyznał, że ceni w tym zawodniku wielkie umiejętności oraz jego osobowość.
Nie zmienia to faktu, że niezły z niego napastnik, jednak nie na tyle niezły, by płacić za niego takie kokosy.