SCUDETTO


Pepe Reina: "Z Gigio nawiążę wyjątkową relację. Problemy z UEFA mnie nie martwią"

26 maja 2018, 17:14, Ginevra Aktualności
Pepe Reina:

Oto najciekawsze wypowiedzi z wywiadu Pepe Reiny dla Corriere dello Sport: "Napoli? To były cztery cudowne lata pod względem sportowym i ludzkim. Poznałem cudownych ludzi i byliśmy w stanie, jako drużyna, zbliżyć się do spełnienia marzenia. Chcieliśmy je zrealizować, bo więź, która wytworzyła się między nami a fanami, zasługiwała na niezapomniane ukoronowanie. Scudetto przegrane we Florencji? Raczej należałoby powiedzieć, że Juventus wygrał dzień wcześniej w Mediolanie. Byli lepsi, nie tylko na boisku. Reprezentują silny klub. We Włoszech może tylko Milan i Inter mają podobną siłę. Odejście z Neapoli? Mogę zrozumieć, że klub, mając 36-letniego bramkarza z kończącym się kontraktem, decyduje, by nie przedłużać umowy. Trzeba szanować filozofię zarządzania klubu. Prawdą jest również to, że moje relacje z właścicielem nie były sielankowe, ale to aspekt drugoplanowy. Milan? Wyczułem wielki szacunek z ich strony i myślę, że przygotowanie do zakończenia kariery w jednym z najbardziej utytułowanych klubów na świecie jest dla mnie absolutnym wyróżnieniem. Historia mówi sama za siebie, a ja mogę się tylko przyczynić do tego, aby znów wrócili do przeżywania emocji pewnych europejskich nocy. Problemy z UEFA? To mnie w ogóle nie martwi, jestem bardzo spokojny. Będą wiedzieli, jak zmierzyć się z tą sytuacją. Donnarumma? Mówimy o przyszłym bramkarzu reprezentacji Włoch na kolejne 15 lat, którego czeka nadzwyczajna kariera. To bardzo poważny i ułożony chłopak, z którym nawiążę wyjątkową relację. Ja bardzo go szanuję, może to ja jeszcze się czegoś nauczę. W międzyczasie jednak on pomoże mi poczuć się znowu młodym. To według was mało? Terminarz na kolejny sezon? Na pewno razem z rodziną będziemy z niepokojem czekać na mecz z Napoli. Nie wiem, jak będą to przeżywał. Wiem, że będę wzruszony, jak w ostatnim meczu, jak za każdym razem, gdy stąpałem po murawie San Paolo. Zawsze będę wdzięczny. Podejrzane przyjaźnie, którymi zainteresowali się śledczy [znajomość z braćmi Esposito należącymi do camorry - red.]? Myślę, że wszystko, co robię jest przejrzyste i jasne. Pewne wydarzenia odebrałem inaczej. Czytałem i słyszałem wiele głupstw na ten temat. Sam z własnej woli zgłosiłem się to prokuratury, aby podkreślić, że nie mam nic wspólnego z opisywanymi wydarzeniami. Mój przyjaciel Manolo Iengo, który jest moim adwokatem i zajmuj się moimi sprawami, będzie mógł udowodnić, kim jest Pepe Reina, jeśli ktoś jeszcze tego nie pojął".



10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
AC Kamil
AC Kamil
26 maja 2018, 23:32
W dużym skrócie - Reina nie martwi się problemami z UEFA, bo zna ludzi z Camorry, którzy są w stanie rozwiązać każdy problem, rykoszetem może oberwać się Raioli.
3
Mateusz1899
Mateusz1899
26 maja 2018, 23:24
Swoją drogą niektórzy psioczą na Gigio za babole w meczu z Juventusem, ale jak skomentować to co zrobił dziś Karius w finale Ligi Mistrzów ? Gigio z racji swojego wieku ma prawo popełniać jeszcze błędy - po to, żeby je wyeliminować jak będzie w pełni ukształtowanym bramkarzem. Mam nadzieję że pod okiem Reiny będzie miał się od kogo uczyć, bo powiedzmy sobie szczerze przy Storarim czy Antonio nie ma zbytnio od kogo się uczyć bramkarskiej sztuki
1
Nesta_13
Nesta_13
27 maja 2018, 01:17
Karius wczoraj to skrajność.
0
Skot Łilson
Skot Łilson
27 maja 2018, 11:17
Ja z kolei mam nadzieję że szczeniak bez własnego zdania odejdzie razem z pasożytem i kto inny będzie go tłumaczył wiekiem płacąc mu niebotyczne pieniądze i do tego użerając się z tusznikiem.
0
Nesta_13
Nesta_13
26 maja 2018, 21:50
Może trochę ustawi Gigio... W sensie postawi go do pionu, żeby młodzik nauczył się brać odpowiedzialność za swoje czyny.
0
Ròżowa landrynka
Ròżowa landrynka
26 maja 2018, 20:08
Z profilu to on podobny do Peppa Guardioli jest :)
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
26 maja 2018, 20:23
I do Ciro Di Marzio ;)
1
matten
matten
26 maja 2018, 18:23
Dla mnie transfer na plus. Pan Raiola nie będzie czuł się tak pewnie wiedząc, że mamy w kadrze drugiego bramkarza, który w razie czego może stanąć między słupkami i wstydu nie przyniesie. Poza tym Reina będzie dobrym mentorem dla Donnarummy, bo co by o nim nie mówić zwiedził kawał piłkarskiego świata i na pewno będzie w stanie co nieco podpowiedzieć (z racji długoletniego obcowania z ligą angielską może poduczy młodego gry nogami?). Słowa o "wyjątkowej relacji" zdają się sugerować, że Hiszpan zdaje sobie sprawę, że nie przychodzi do naszego klubu, aby grać w nim pierwsze skrzypce, a bardziej pełnić rolę mentora, choć na pewno nie odda pierwszego składu bez walki :>
5
Meloon
Meloon
26 maja 2018, 17:25
Ta ostatnia odpowiedź to najbardziej typowa bezczelna wypowiedź pewnego siebie nie do ruszenia mafiozo jaką można sobie wyobrazić. "Możecie mk naskoczyć, ja sam poszedłem osobiście do prokuratury, jestem nie do ruszenia" Aż mi się Ojciec Chrzestny przypomniał XD Oczywiście mówię to z ogromnym przymrużeniem oka, żebyście sobie nie pomyśleli zaraz.
Edytowano dnia: 26 maja 2018, 17:39
0
Vol'jin
26 maja 2018, 17:19
akurat De Laurentis ostatnio trochę wariuje. Zwalnia Sarriego przez Twittera i jescze chce od nastepnego klubu odprawy za niego ... Miałby ten honor i by z tego zrezygnował. Dwa narracjai Sarriego i widzę, że przeszło na piłkarzy spod wezewiusza, że jednym z głównych czynników przegranego Scudetto jest to, że grali po Juventusie trochę nie na miejscu. Toć przed meczem z Violą byli liderem i jakby zrobili swoje to może by to ich upragnione Scudetto
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się