SCUDETTO


André Silva: "Przyszłość? Zobaczymy..."

26 listopada 2018, 11:27, Redakcja Aktualności
André Silva:

Po niedzielnym zwycięstwie z Valladolid, Sevilla zajmuje aktualnie pozycję lidera w lidze hiszpańskiej. André Silva, który zdobył bramkę (KLIK!) we wczorajszym meczu, zapytany przez media o swoje losy, odpowiedział: "Przyszłość? Nie wiem, aktualnie skupiam się na teraźniejszości. Tutaj jestem szczęśliwy, ale nadal pozostaję zawodnikiem Milanu. Zobaczymy..." - cytuje portal Gazzetta.it.



24 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
26 listopada 2018, 19:49
Jedynie nadzieja w samym Silvie, by chciał wrocic do Milanu, grajacego w LM, z ciekawymi wzmocnieniami w zimie i lecie.
1
Pele
Pele
26 listopada 2018, 17:36
Wypożyczenie Silvy na wiadomych warunkach, nie było najlepszą transakacją. Teraz to już raczej po pikusiu, albo inna musztarda po obiedzie.
1
Zirytowany
Zirytowany
26 listopada 2018, 17:08
Oby go Sevilla kupiła, u nas bezużyteczny, niech tam gra i się rozwija, jego klimat.
0
26 listopada 2018, 20:23
U nas bezużyteczny bo był maestro Kalinic. Teraz go nie ma więc Silva może wrócić
1
matten
matten
26 listopada 2018, 15:54
Moim zdaniem powrót Silvy do Milanu miałby rację bytu gdyby nasza drużyna przeszła na system gry dwójką napastników. W innym wypadku nie ma co hamować kariery chłopaka i lepiej go sprzedać. Szkoda, że nie zagwarantowaliśmy sobie większej kwoty wykupu. Uważam, że moglibyśmy zarobić więcej na tym transferze, gdyby Portugalczyk strzelił chociaż 15 goli w lidze hiszpańskiej.
0
Krzysztof1998
Krzysztof1998
26 listopada 2018, 15:05
Sadze, ze On chce zostać w Sevili, a te jego neutralne wypowiedzi po to, ze jakby wrócił jakimś przypadkiem do Milanu to żeby go kibice na starcie nie zjedli, przecież jakby powiedział ze wcale nie chce wracać do Milanu to miałby ciezko w Mediolanie
1
acmti__
26 listopada 2018, 12:46
Jeżeli miałby u nas zostać to tylko po to by go sprzedać za więcej.
0
staarek
staarek
26 listopada 2018, 13:48
Tyle ze mozemy nie miec nic do gadania. Wypozyczenie jest z klauzula i mga go wykupic za umowiona cene i od razu sprzedac za 2 czy 3 x wyzsza cene.
0
acmti__
26 listopada 2018, 18:44
Jestem tego świadomy :) Co do tej ceny to bym tak nie szalał jeszcze.
0
adamos
adamos
26 listopada 2018, 12:39
Ja uważałem, że powinien u Nas zostać do zimy i zobaczyć... Bo w sparingach latem był po Igle nr 2 i widać Mundial mu przysłużył do wzrostu formy. Ale Rino i ML zadecydowali inaczej. Myślę, że wróci bo pojawiają się plotki, że Igła chce od Nas odejść - ale wiadomo pismaki.
1
Mateusz1982
Mateusz1982
26 listopada 2018, 12:48
A gdzie Igła ma iść ?
0
BadMad
BadMad
26 listopada 2018, 19:45
Benevento
1
adamos
adamos
27 listopada 2018, 11:06
@Mateusz1982 Obsesje na punkcie Igły ma chociażby Sarri i go chciał przed sezonem... Ale jeszcze raz mówię to póki co pismaki piszą i patrze na to z przymrużeniem oka...
0
Semper Fideli
Semper Fideli
26 listopada 2018, 12:26
Każdy kto zobaczy powtórki z bramek Andre W Hiszpanii że większość tych sytuacji we Włoszech jest nie do pomyślenia. Tak jak bramka z wczoraj gdzie 2 środkowych obrońców stoi około metr od napastnika.. U nas sobie nie poradził bo obrońcy go zjadali.
1
Maximilanista
Maximilanista
26 listopada 2018, 13:14
Skończcie juz z tym mitologizowaniem Serie A. Ta liga stała żelazną defensywą w latach 80, 90 i może na początku lat 2000. Teraz wystarczy spojrzeć na średnią goli w meczach włoskiej ekstraklasy. Jest dziś dużo wyższa niż 20 czy 30 lat temu. To że w Hiszpanii jakoś gigantycznie łatwiej trafiać do bramki przeciwnika to przeżuty stereotyp. Jakoś Ciro Immoble w tej łatwiutkiej dla napastników lidze, w barwach właśnie Sevilli był antytezą skuteczności i bramkostrzelności. Zresztą wcześniej w Bundeslidze też był cieniem piłkarza, snującym się po boisku. A w Italii i przed przygodami w Niemczech i Hiszpanii, i po nich – jest maszynką do zdobywania bramek. Cud? A Higuain? Grał w tej beznadziejnej Primera Division w barwach mega potężnego Realu Madryt. Powinien mieć z 200 brameczek na koncie, bo przeciez w tej Hiszpanii to można strzelać z zamkniętymi oczami. A był Argentyńczyk pośmiewiskiem madryckichkibiców, dużo większym niż dziś jest tam Benzema a u nas Borini. A przyszedł Igła do Serie A i pobił wszystkie rekordy sterzleckie. Z dupy wzięty też argument o większości ławych goli Andre Silvy w Sevilli. Napastnik jest od tego, żeby być w polu karnym kiedy trzeba i trafić do bramki rywala. Z tego się go rozlicza. Jak rozumiem, lwia cześć goli Patricka Cutrone w Milanie przez ostatnie kilkanaście miesięcy to wspaniałe i efektowne bomby z połowy boiska, perfekcyjnie wykonywane rzuty wolne i kilka ekwilibrystycznych strzałów w samo okienko nożycami, przy asyście czterech nieustępliwych obrońców rywali, tak?
12
HaryHole
HaryHole
26 listopada 2018, 13:30
Higuain w Realu w 190 spotkaniach strzelił 107 bramek i miał 45 asyst. Czyli na 190 gierek miał udział w 152 bramkach. Faktycznie pośmiewisko jak Borini.
9
HaryHole
HaryHole
26 listopada 2018, 13:32
I to bramki w samej lidze. Nie liczyłem LM czy pucharu krajowego.
3
Maximilanista
Maximilanista
26 listopada 2018, 14:14
W jednym jedynym sezonie (spośród siedmiu w barwach Realu) PD zdobył więcej niż 25 goli (27). W dwóch pozostałych - po 22. Reszta to już rezultaty mocno średnie lub wręcz słabe. A grał w Galaktycznym Realu, w kórym jak w mało której drużynie Europy pakowanie rywalom po kilka bramek w meczu to wręcz codzienność. I tak - był pośmiewiskiem, bo zawsze ale to zawsze spalał się w ważnych meczach. Kiedy wynik był fajowy, rywal na klęczkach, argentyńczyk brylował. Ale w spotkaniach, w których Real spotykał cięzkiego przeciwnika, albo gdy w meczu ze słabszym rywalem nie szło,prawie nigdy nie stanowił wartości dodanej.Zawodził. A średnie zdobywanych goli na mecz w zeszlym sezonie tak się przedstawiają: Serie A (piekło dla napstników): 2.67 gola na mecz. Primera Division (raj dla napastników): 2.69 gola na mecz. Rzeczywiście - kolosalna różnica. Przepaść. No ale wiadomo - w Italii grają lepsi napastnicy. W PD toi byli tylko Messi, Luis Suarez, Cristiano Ronaldo czy Griezmann. Same ogórki. Mit Serie A mocno sie gnieździ w niektórych głowach.
1
Nesta_13
Nesta_13
26 listopada 2018, 16:39
Jaki mit SerieA ? Przecież każda liga się czymś charakteryzuje, wyróżnia. I to nie jest tylko stwierdzenie nasze (kibiców), tylko również ekspertów, często byłych piłkarzy którzy grali zarówno w Hiszpanii, jak i we Włoszech. Może teraz jest to mniej widoczne, ale to nadal prawda że w SerieA o wiele trudniej strzelić bramkę aniżeli w PD. Nie przez to że mamy u nas lepszych obrońców czy pomocników, a przez taktykę. Z resztą od zawsze Włosi mieli lepszych trenerów od Hiszpanów.
2
Maximilanista
Maximilanista
26 listopada 2018, 22:24
Nesta13: W Italii gra jest bardziej zachowawcza, w Hiszpanii - bardziej otwarta. To jedyna roznica. Ale nie oznacza to wyzszosci jednej taktyki nad druga. Tak jak slusznie zauwazyles - to tylko kwestia specyfiki. Ale liczby nie klamia - gole dzis padaja rownie latwo/trudno w Serie A co i w PD. Swiat sie zmienil. Zglobalizowal. Skurczyl. Szczegolnie - Europa. Futbol tez podlega temu prawu - nie jest zadnym wyjatkiem. Piszac, ze zawsze Wlosi mieli lepszych trenerow niz Hiszpanie odwolujesz sie do historii. Wylacznie. Dzis juz tak nie ma. Wlosi - poza dwoma, trzema wyjatkami - trenerow maja srednich, slabych lub co najwyzej dobrze zapowiadajacych sie. Przewagi nad Hiszpania jakiejs wielkiej nie ma. Tak - dogmat o zelaznej defensywie i niewiarygodnych wymaganiach taktycznych we Wloszech to dzis tylko mit. Po prostu gra jest bardziej zachowawcza. Ale efekty juz nie sa takie jak byly 30, 25, 20 lat temu. Roma zbieeajaca po 8 goli w meczach LM; Napoli bite bez litosci, Juventus miazdzony w finale Champions League, Italia upokorzona w finale Euro przez Hiszpanow. W latach 90 to bylo nie do pomyslenia. A wiem co mowie, bo kibicuje Milanowi od sezonu 88/89 , a Serie A ogladam od rozgrywek 89/90. I nie ma porownania. Dzis nie ma juz wyzszosci wloskiej taktyki nad reszta Eurpy. Jest powolne wygrsebywanie sie z prawie dzisiecioletniego kryzysu.
0
26 listopada 2018, 11:58
Powiem wam szczerze nie wiem co juz o nim myslec mysle ze czas pokaze, trzeba sie uzbroic w cierpliwosc, bo mezczyzny sie nie poznaje jak zaczyna ale jak konczy hehe to samo z pilkarzami.
0
grayman88
grayman88
26 listopada 2018, 11:49
Powodzenia selfie boy...
0
BlackOut
BlackOut
26 listopada 2018, 11:41
We wczorajszym meczu? Ktoś tu nieźle odpłynął. ,,Jestem szczęśliwy w Sevilli, ale nadal jestem piłkarzem Milanu. Nie wiem jaka będzie przyszłość.” – te słowa wypowiedział André Silva po meczu Portugalii z Polską. (11.10.18)
0
pjotr
pjotr
26 listopada 2018, 11:57
może mówi to po każdym meczu :)
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się