Rebić potrzebuje ciągłości gry jeśli ma być z niego użytek. Na lewej jest jeszcze Leao i od biedy Hauge. Wszyscy trzej grają lepiej bądź na tym samym poziomie co Samu. Nadal to prawa strona jest głównym problemem

Rebić miał dwie kontuzje ostatnio.. po których jeszcze nie złapał ciągłości, do tego jak wszedł to grał na szipcy (cofniętej) , tam gdzie normalnie są Ibra i Hakan w dwóch, więc nie przesadzajmy, dopiero pózniej kilka minut na lewej.. o ile meczu jak Eriksen nie wygrał... to ciężko jakoś go specjalnie krytykować za dziś,

..to samo z Meite, wcale nie zagrał zle, czy gorzej niż zagrałby Krunić, przyzwoity występ a jest w końcu czwartym pomocnikiem w kolejnośći, do 95 min, był remis i Milan grał w dziesiątke z rozkręcającym się Interem na fali..

Jak dla mnie to pomimo tego że wynik boli, to występ zespołu nie był tragiczny, szczerze, lepiej to wyglądało niż się spodziewałem biorąc pod uwagę wszystkie okolicznosci. Po Ibrze trochę obrona częstochowy, ale i tak długo wytrwali... nie było łątwo począwszy od kontuzji Kjaera. Tomori też w sumie solidny debiut, no i zawodnik meczu to Tatarusanu.

negatywej jest nasz zabetonowy srodek ktory bez kaszana i benacera nie potrafi wyprowadzić piłki

Rebić po każdej przerwie przestaje umieć grać w piłkę xd piłka odskakuje, nie umie dośrodkować, masakra jakaś

filipacm - totalnie się zgadzam, gość potrzebuje przynajmniej 3 4 spotkań zanim zacznie jakkolwiek wyglądać

Piłeś, nie pisz...
Ochłoń trochę

No tak, przegraliśmy po zaciętym meczu i nie odstawaliśmy ani trochę od rywala. Po prostu mieliśmy pecha.

Nikt nie mówi o zaciętości meczu tylko o kosmicznie niskim poziomie twojego komentarza

No tak, zapomniałem. Gramy sezon życia przecież. Jak ja wgl mogłem powiedzieć coś złego o tych jeszcze młodych przecież chłopakach. Dalej klepmy ich po plecach i wmawiajmy ze kazda przegrana to dobra lekcja. Prawda jest taka, że poza zajebistym początkiem sezonu gramy teraz taki piach jak przez ostatnie parę lat. Kontuzje i covid nie pomagają, ale to żadne wytłumaczenie.

Proszę poczytaj trochę ze zrozumieniem. Obrażasz i wyzywasz naszych graczy, do tego z tyłka wyciągasz wnioski a propos tego gdzie będą grali lub nie za rok
Ochłoń trochę zanim coś napiszesz serio, bo się tego czytać nie da
Konstruktywna krytyka a narzekactwo to zupełnie inne rzeczy

Z tyłka wnioski ? Ładnie masz zaklejone oczy tym ze jesteśmy na pierwszym miejscu. Milan od dłuższego czasu jest słaby. Czy się z tym godziszczy nie.

Stary nie wiem jak ci to powiedzieć żebyś to zrozumiał
Jest różnica między konstruktywną krytyką a narzekactwem a ty jesteś zwykłym narzekaczem czy się z tym godzisz czy nie

Rebić na więcej niż 2 nie zasłużył, szczególnie jak Leao zrobił szybka akcję a ten jakby od niechcenia walnął balonika w pole karne.

Dokładnie, już na początku wydaje się, że Milan dominuje, a potem brakuje sił albo chęci

..eee.. żaden dramat, trudny mecz z mocnym rywalem i tyle.

A że schodzi powietrze to nic dziwnego... wręcz byłoby dziwne gdyby w końcu nie zeszło, widać zmęczenie i tyle.. a grać muszą co trzy dni Kessie, Romek, Ibra...

śmiem też przypomnieć że ledwo co była passa jakiej nie było od dekady, wywalczona drużyną która od xx sezonów nie mogła się przebić się przez 5-6 miejsce, z Pioli w którego rok temu nikt nie wierzył, a teraz z zapasem siedzi w fotelu lidera.

Są zmęczeni, i mogą być zmęczeni. Pal licho ten puchar niech się odbudują na mecze w lutym, rewanż z Interem i mecz z Romą, byle po drodze nie tracić punktów ze słabszymi druzynami. Dwa pewne zwycięstwa z Bogolną i Cremonese, powórt Benka itd.. i będzie znów dobrze, całe szczęscie że teraz odrobinę mniej silni rywale, ale też nie można ich lekcewazyć, jak to Roma zrobiła ze Spezią.

A grał on w ogóle? Kessie biegł w 92min przy linii a gdzie on był? Na swojej połowie. Kessie grał od początku a on 15 minut. Fatalne skrzydła.