SCUDETTO


DERBY PRZEGRANE MIMO WALKI

15 października 2017, 19:42, Leonardo 22 Główne newsy
DERBY PRZEGRANE MIMO WALKI

Inter pokonał Milan w derbach Mediolanu. Mecz rozpoczął się spokojnie, zgodnie z przewidywaniami. Już w 10 minucie groźną sytuację miał Milan. Suso wykonywał rzut rożny, ale  Romagnoli pomylił się i bramka Handanovica pozostała nieodczarowana. W następnych minutach oglądaliśmy typowy mecz walki. W 21 minucie bardzo groźnie uderzył Antonio Candreva, ale piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarummę. Chwilę potem o uderzenie pokusił się Suso, ale strzał nie sprawił większych problemów bramkarzowi Interu. W 28 minucie stało się to czego obawialiśmy się od początku. Rajd prawą stroną boiska przeprowadził Candreva i jego dośrodkowanie znakomicie wykorzystał Icardi. W 40 minucie próbował odpowiedzieć Borini, ale jego strzał dobrze obronił Handanović. Kilka minut później sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę.

 

Po rozpoczęci drugiej połowy absolutną dominację przejął Milan. Rossoneri po wejściu Patricka Cutrone zdecydowanie zaczęli lepiej grać z przodu. Już w 49 minucie świetnie defensorom Interu urwał się Andre Silva, ale trafił jedynie w słupek bramki. Co prawda dobitka Mateo Musacchio wylądowała w siatce. ale arbiter słusznie odgwizdał pozycję spaloną Argentyńczyka. Kilka minut później sektory wypełnione fanami Milanu rozgrzane były do czerwoności. Przed polem karnym znakomicie uderzył Suso i doprowadził do remisu w derbach. Znów było dobrze. Milan dalej napierał na bramkę Handanovića. Strzałów z dystansu próbowali Suso i Bonaventura. W 63 minucie stało się coś co ciężko zrozumieć. Piłkę w środku pola stracił Lucas Biglia. Ta została podana do Ivana Perisića, który dośrodkował w pole karne do Icardiego, który dopełnił formalności. Po drugiej bramce dla Interu gra Milanu wyraźnie siadła. Dopiero coś ruszyło się około 80 minuty. Najpierw groźnie uderzał Ricardo Rodriguez. Po chwili bardzo dobre dośrodkowanie Fabio Boriniego wykorzystał "Jack" Bonaventura. Wydawało się, że mecz zakończy się zasłużonym podziałem punktów, ale w 89 minucie Inter miał rzut karny po faulu Rodrigueza na D'Ambrosio. Po minucie Icardi skompletował Hat - Trick. Mecz zakończył się wygraną Interu 3:2.

INTER (4-2-3-1): Handanovic; D'Ambrosio, Skriniar, Miranda, Nagatomo; Gagliardini, Valero; Candreva, Vecino, Perisic; Icardi.

MILAN (3-5-2): G. Donnarumma; Musacchio, Bonucci, Romagnoli; Borini, Kessie, Biglia, Bonaventura, Rodriguez; Suso, A. Silva.

 

Arbiter główny: Paolo Tagliavento

Miejsce: San Siro (Mediolan)


*** SKRÓT MECZU ***


 



664 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Quentin Tarantino
Quentin Tarantino
17 października 2017, 17:13
A postawą Biglii to ja za bardzo zdziwiony nie jestem. Nie wiem co Wy wszyscy w nim widzieliście, gdy do nas przechodził. Nie oglądałem co prawda meczów lazio, ale obejrzałem pare Argentyny na poprzednim mundialu i Copa America i już wtedy się dziwiłem, że Argentyna nie ma nikogo lepszego do gry w pomocy. Zdziwiłem się chyba nawet, że taki pionek gra w takim Lazio, bo w pierwszej chwili myślałem, że to jakiś grajek z ligi argentyńskiej.
0
Pasia99r
Pasia99r
17 października 2017, 11:33
Rodriguez słabo gra od paru meczy słabe dośrodkowanie i do tego zero prawej nogi próbuje dośrodkowac z prawej lub strzelac a piłka leci w kosmos ja wiem ze to lewonozny piłkarz ale bez przesady żeby nic nie grać swoją słabsza noga to jest piłkarz Milanu a nie jakiegoś klubu z Serie B
0
Miguś
Miguś
17 października 2017, 10:25
Artykuł powinien mieć tytuł ''Derby przegrane mimo walki w DRUGIEJ połowie''. W pierwszej nikomu w naszej drużynie nie chciało się biegać. Zresztą komentatorzy z eleven (wiem że są mało wiarygodni) przytaczali statystyki według których mamy 18 miejsce w tabeli pod względem przebieganych kilometrów na mecz. To tylko pokazuje jak bardzo naszym nie chce się grać.
1
mufi
mufi
16 października 2017, 19:51
FORZA MILAN !!! :)
0
mufi
mufi
16 października 2017, 19:51
FORZA MILAN !!! Nutelle trzeba spożytkować w innym miejscu (moja żona robi dobre ciasta z nią) i jak to mówił klasyk: "ko ko dżambo i do przodu" :)
0
16 października 2017, 13:58
Fajny mecz był emocji co niemiara. Wynik lepszy niż gra Milanu w mojej ocenie. Chodź oba klubu nie zagrały cudów lecz liczy sie to co w sieci. Warsztat RR w ostatnich minutach palce lizać.
0
Robinowski
Robinowski
16 października 2017, 13:39
Jak bedziemy zbierać punkty z niżej notowanymi zezpołami to w drugiej rundzie będzie jeszcze można powalycz o lepsze lokaty. Szkoda że z Sampdoria strciliśmy 3 punkty.
0
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2017, 15:42
Nic to nie da, bo do tej pory z czołówki tylko Inter stracił punkty z Bolognią i Lazio ze SPAL w pierwszej kolejce. Reszta idzie równo i traci tylko pomiędzy sobą. Już zeszły sezon pokazał, że czub równo kosi tych z dołu. Dysproporcja po prostu się zwiększyła.
1
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2017, 15:44
Zwłaszcza, że w naszym przypadku niżej lokowane drużyny to może 5-6 tych najsłabszych. Sampa, Chievo czy Torino to już walka pół na pół w naszym przypadku.
0
biedrus
biedrus
16 października 2017, 10:44
Jak wydawaliśmy 20 baniek za 31 letniego gracza to wszyscy piali z zachwytu. Wiedziałem, że to błąd i teraz mamy Montolivo w wersji 2.0 i 20 baniek w .... wiadomo czym. Nie wiem co ten Biglia tu w ogóle robi.
1
kotocha1222222
kotocha1222222
16 października 2017, 09:47
Ja już gdzieś to pisałem że ten sezon będzie gorszy od poprzedniego... hmm miałem rację!!!
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
16 października 2017, 11:11
A to sezon się skończył? Bo wydaje mi się, że żebyś miał rację musimy mieć mniej pkt po 38 kolejkach niż rok temu.
5
areczek238
areczek238
16 października 2017, 05:28
Szkoda przegranej... patrzac z boku taka ekipa nawet nie zremisowalismy a w poprzednim sezonie bez transferow bardziej walczylismy...
1
Nesta_13
Nesta_13
16 października 2017, 00:18
Ciężko cokolwiek napisać. Po pierwsze, pomimo naprawdę dobrej pod względem stwarzania szans drugiej połowy, masa błędów sprawiła że wyszło co najwyżej średnio. W połączeniu ze słabą pierwszą połową wychodzi nam niestety kolejne złe spotkanie. Po drugie brawo za determinację w drugiej połowie i za ten pościg, widać tu jakieś perspektywy chociaż na przyszłość. Po trzecie niestety TOP4 bardzo się oddaliło i trzeba będzie liczyć na tryumf w Lidze Europy.
1
Ibra1899
Ibra1899
16 października 2017, 00:03
Słabo to wygląda. Coś nam nie idzie ta gra. W drugiej połowie lepiej to wszystko wyglądało, ale jak wyrównaliśmy na 1-1 to potem mieliśmy przewagę nad interem i wystarczyła jedna akcja i od razu bramka. To mi się nie podoba, każda groźna sytuacja przy naszej bramce kończy się bramką.. Faktycznie ustawienie z 3 obrońcami średnio się sprawdza. Ja nie chcę krytykować Montelli, bo sądzę, że każdy inny trener z nowym składem też by nie grał od razu super. W tym meczu podobał mi się bardzo Biglia, gdyby nie ta strata piłki, po której padł gol na 2-1 to bym powiedział, że zagrał w tym meczu najlepiej. Świetnie rozgrywał i walczył i odbierał piłki. Szkoda, bo z mocnymi drużynami jak na razie przegrywamy, a niebawem mecz z Juve.. Nie wiem jak to wszystko się potoczy, ale może czas na jakieś zmiany, bo na razie to nasza gra wygląda tak sobie. W 1 połowie słabo, z przodu nie było komu pociągnąć gry, brakuje nam jakiegoś lidera w drużynie, może gdyby Aubameyang grał u nas byłoby trochę lepiej z przodu, na chwilę obecną nie widzę lidera.
2
BartekWydziu
BartekWydziu
15 października 2017, 23:56
Panie Montella, teraz rób Pan tak, aby Milan grał w następnych meczach tak, jak na początku drugiej połowy, to już będzie coś. Mam nadzieję, że zarząd ma głowę na karku, i jutro nie wywali Vincezno. Jest źle, może być gorzej, bądź co bądź, zawsze będę kochał ten klub.
0
gex1992
gex1992
15 października 2017, 23:52
Mam wrażenie że albo są tu same kobiety albo snoby które fruną jak im zawieje. Po transferach wszyscy atak na montellę że gra starym 4-3-3 podczas gdy większość podniecała się że mamy skład aby grać jak juve 3-5-2. Teraz jak to ustawienie nie wychodzi skrzaty wrzeszczą że trener do kitu lepsze było by 4-2-2. Jak to nie wypali to spece stwierdzą że trener dalej jest do dupy i lepsze będzie jeszcze inne ustawienie. Jest tu tylu specjalistów od taktyki z czego 90% nie potrafiła by ustawić z 11 ziemniaków koła. Dla takich mam jedną radę. Idźcie spać bo jutro gimbazjum znów się zaczyna. Co do meczu pierwsza połowa pokazała że trener cały czas bawi się w chore gierki z ustawianiem składu podczas gdy po przerwie kilku piłkarzy pokazało że nie należy ich przesuwać na inną pozycję. Co do Obrony niestety podejrzewam że Bonucci (jeżeli go nie złapie jakaś kontuzja) rozegra wszystkie spotkania w zespole nawet jak zacznie stać na boisku jak zwykły pachołek. W drugiej połowie zagraliśmy prawie jak prawdziwy Milan i znów o ironio ci co pierwsi śmiali się z transferu Kalinicia teraz pierwsi krzyczą że szkoda że go nie ma. Jak dla mnie musimy grać 4 z tyłu i broń boże bez Leo (Romek i Mati myślę będą pewniejsi razem aniżeli z leo) Do odstawki także Kessie (posiedzi na ławie może zacznie coś grać znowu) Silvy aż tak bym się nie czepiał bo pierwszy porządny mecz w Serie A i od razu Derby. Nie poznał ligi Włoskiej i dziś widzieliśmy tego efekty. Gdyby od początku sezonu grał w podstawie możliwe że dziś zagrałby o wiele lepiej. A teraz pytanie do was. Co powiecie o ustawieniu 4-2-3-1 ? Jak dla mnie było by to optymalne ustawienie. Za KAliniciem Hakan suso i Jack i można śmigać.
2
Zielony2009
Zielony2009
15 października 2017, 23:47
Ciesze się, że dostrzegacie pozytyw w tym, że tracimy do pudła tylko 7 punktów, a nie jak np. Udine 13. Ale powiedzcie sobie szczerze ile z tych 4 porażek było zasłużonych? Optymista powie, że ta dzisiejsza nie, bo należał się remis. A teraz wróćcie do naszych zwycięstw kiedy to Cagliari nas dominowało na naszym terenie i ratował nas wolny albo gdy nie potrafiliśmy sobie stworzyć dogodnej sytuacji ze SPAL przez 90 minut. Rijeka też nas potrafiła zaskoczyć i niewiele brakowało do blamażu. Pojawiały się głosy, że nasi chcą po prostu wygrywać jak najmniejszym nakładem sił. Dzisiaj jest już chyba jasne, że to przez brak formy, kondycji i strategii. Explicte jesteśmy słabi. Nawet słabsi niż rok temu.
3
Mirabelli
Mirabelli
15 października 2017, 23:43
A tak poza tym, proszę o naprawę komentarzy, bo niewolno oddzielać zdań, a to bardzo ważne
0
Mirabelli
Mirabelli
15 października 2017, 23:41
Mecz genialny, godny El Classico na Bernabeu wręcz, ale niestety Milan przegrał, co było smutne, no ale i tak druga połowa była świetna w naszym wykonaniu, ale obrona to była nasza zmora(cała,a nie tylko Leo) tradycyjnie przejdę do opisu: Donnarumma- Cieniutki mecz Gigio, ogółem od początku tego sezonu gra bardzo słabo, bez błysku, bez tej fantazji, jakby się zagubił, do tego to jak wybijał dzisiaj piłkę nogami to wołało o pomstę do nieba. już lepiej Mignolet wybija piłki niż Gigio, ahh słaby mecz Bonucci- Najgorszy zawodnik spotkania(ponownie), gość był do kitu praktycznie, nie wiem co to było, ale Leo chyba Ranocchi się naoglądał, bo tak teraz jego gra wygląda,błąd przy dwóch bramkach Mauro ogromny wręcz, chociaż moim zdaniem na pierwszy gol zaliczam błąd bardziej dla Musacchio, powiedzcie mi, jak można stać z tyłu za takim napadziorem jak jest Mauro? Przecież to niedorzeczne, ale no cóż, i tak wiem że on się odbuduje, to zawodnicy klasy światowej, oni mają tylko słabsze momenty, a potem ruszają jak husaria Musacchio- Słaby mecz Mateo, bo jak już wymieniałem, jego brak krycia Icardiego poskutkował trafieniem, do tego dorzucę to że nie krył Vecino oraz ponownie Mauro wraz z Leo, słaby mecz, i to w sumie jego pierwsze słabe spotkanie w tym sezonie, szkoda Romagnoli- Także słaby mecz Alessio, choć lepiej niż wymieniona przeze mnie dwójka, ale i tak źle, bo także nie brał udziału w obronie, mam wrażenie że on w tym sezonie za często wchodzi w pole karne, i przez to mamy takie dziury, Magneto miał rację, on bez Paletty nie istnieje, Paletta jego ratował,a teraz jak Leo nie ma formy to Alessio gra słabo Rodriguez- Gdyby nie ten koszmarny faul Ricardo byłby jednym z najlepszych, a tak ostro sobie po ocenie zjechał, bo gość wręcz ciągnął tą lewą stronę, a tak niestety inaczej wyszło, głupie zachowanie Ricardo Borini- Fenomenalny mecz Fabio, to co on grał to była dzisiaj poezja, lepiej wyglądał Biegowo, siłowo, nawet technicznie lepiej niż Abate, do tego te podanie do Jacka świetne, widać że wahadło to świetna pozycja dla Boriniego, brawo, MVP spotkania bez dwóch zdań Kessie- Cienki mecz Kessiego, wręcz niewidoczny był, ale nie dziwota że tak słabo, jak już nie ma czym oddychać, aż to było gołym okiem widoczne że prawie na zawał zszedł, następny mecz ławka, bo powinien odpocząć Biglia- Dobry mecz Bigli od drugiej połowy, choć błąd zaliczył ogromny na 2:1, bo po co wychodził do bodajże Valero, ale ogółem bardzo dobrze rozgrywał, dobrze regulował tempo gry, ogółem pomoc dziś grała najlepiej, nie miałem zarzutów prócz do Kessiego który już oparami jedzie tylko Suso- Świetny mecz od drugiej połowy Jesusa, przede wszystkim te jego schodzenie na lewą nogę było bajeczne, i ta bramka, cudna, dziesiątka to dobra pozycja dla niego jest, bo tam czuje się najlepiej, bo przede wszystkim ciągle schodzi do środka Locatelli- Zmiana bardzo dobra, od razu walka na całego i od razu dobre podania, już mógłby mieć asystę gdyby nie te kiwanki Silvy, ale ogółem jak na bodajże 10 min bardzo dobrze, tak trzymać Loca Bonaventura- Bardzo dobry mecz Jacka, i przede wszystkim wreszcie zaczął łapać rytm, bo tego mu brakowało, brawo za gola, no i brawo za rozrzucanie skrzydeł, dobrze wymieniał się z Borinim pozycjami Cutrone- Dobra zmiana, rozjuszał nasz atak na całego, to on to wszystko rozpoczął, to jego chęć pobudziła Milan, do tego to jak łatwo wchodzi w pole karny to jest niebywałe, naprawdę jakbym Pippo Inzaghiego oglądał, moim zdaniem wpuścić go na PAOK jeśli Nicola nie wyzdrowieje A.Silva- Fatalny mecz Silvy, chociaż w drugiej połowie zagrał troszkę lepiej to i tak nic to nie zmienia, narzekają tu na Nicolę, ale Kalinić nie zawodzi w Serie A, a Silva aż za bardzo, nie rozumiem tych jego durnowatych dryblingów w polu karnym, to było głupie, do tego te faule oraz brak przewidywania był aż zbyt widoczny, no cóż, mecz na straty dla niego to będzie Zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze w drugiej połowie, pokazaliśmy jaja i to się opłaciło, ale niestety przez jeden błąd w polu karnym wszystko się posypało, no cóż, musimy moim zdaniem wygrać LE, i wcale nie żartuje, bo jakoś nie czuję że Roma i Lazio będą się ciągle potykać, ale to futboll, tutaj wszystko jest możliwe, niemniej jednak FORZA MILAN!!!!
1
Dohtor
Dohtor
15 października 2017, 23:33
A Magneto to żyje? xD Szkoda dzisiejszego meczu, tym bardziej że wszystkim się zaostrzyły apetyty po kampanii transferowej. Sam niejednokrotnie się okłamywałem że skoro jest wymieniony skład będziemy wygrywać wszstko, a guzik prawda. Nie ważne jak, ale trzeba się dostać do LM czy chociaż do LE. Ten sezon będzie przejściowy i nie raz wypadną nam zakrwawione oczy. Jedne czego brakuje mi u Montelli to tego że on nie żyje na ławce. Stoi i tylko stoi. Trzeba dawać chłopakom impuls że się czegoś od nich wymaga.
1
PanX
PanX
15 października 2017, 23:41
Tu nie chodzi, żeby wygrywać wszystko, tylko to co trzeba. Przegraną z Romą czy nawet Interem jestem w stanie przeboleć, ale porażka z Sampą, która ograła nas jak dzieci jest nie do przyjęcia. Sampa nie ma lepszej kadry, zwyciężyła wtedy przygotowaniem taktycznym, szkoda, że my nie możemy zobaczyć takiego przemyślanego spotkania w wykonaniu Milanu. Przydałoby się jeszcze grać lepiej niż w poprzednim sezonie, a póki co tego też nie dane jest nam oglądać.
3
kabo
kabo
15 października 2017, 23:30
Wyśmiewany Borini kolejny raz najlepszym zawodnikiem Milanu. To pokazuje gdzie można zajśc pełnym zaangażowaniem i ciężką pracą na treningach. Gratuluję Fabio , oby tak dalej a reszta niech się od niego uczy poświęcenia!
3
michalmisiu1985
michalmisiu1985
16 października 2017, 10:16
Jako jedyny walczył jak lew i wyglądał jakby mu naprawdę zależało. Potem jeszcze Locatelli do niego dobił, ale ten z kolei przesadza z tą brutalnością. Po raz kolejny zawodzę się na Kessie'm. Biglia też wczoraj błysnął niefrasobliwością. Środek pomocy po prostu fatalny.
0
głos_rozsądku
głos_rozsądku
15 października 2017, 23:27
Montella zapisał się na zawsze w historii Milanu - w ciągu 9 miesięcy (z czego 3 miesiące to były wakacje) zanotował aż DWIE serie trzech porażek z rzędu w Serie A.
3
MK92
MK92
15 października 2017, 23:23
No cóż.. Porażka przed meczem była niejako wkalkulowana, ale nie spodziewałem się, że jednak Interowi się postawimy. Gdyby nie fatalna, po raz kolejny, gra naszej defensywy, to może dałoby się ten mecz zremisować, a nawet wygrać. W pierwszej połowie graliśmy bardzo źle w fazie ofensywnej. Inter nie miał najmniejszych kłopotów z czytaniem naszej gry. Natomiast, kiedy w drugiej połowie, po wejściu Cutrone, Suso zaczął grać na swoim skrzydle, to od razu obraz naszej gry ofensywnej się poprawił i piszę to głównie do wyznawców ustawienia 3-5-2 przy obecnej kadrze Milanu. Kolejny raz podobał mi się Borini. Z kolei Silva zupełnie nic nie grał. Niestety, błędy defensywy i faul Rodrigueza w polu karnym, który chwilę wcześniej zablokował bardzo groźny strzał piłkarza Interu, przesądziły o losach półrocznego prymatu w Mediolanie... Forza Milan! Per sempre con te!
1
HIM1998
HIM1998
15 października 2017, 23:22
Serce się kraja jak czyta się wypociny niektórych "kibiców", chłopaki dzisiaj poza dwoma wyjątkami dali nam naprawdę piękne widowisko, mam nadzieję, że po dzisiejszym spotkaniu lwia cześć "kibiców" się wykruszy i nie będą więcej zaśmiecać forum swoimi żałosnymi wpisami.
2
głos_rozsądku
głos_rozsądku
15 października 2017, 23:27
Żałosna prowokacja.
7
januchsztum2
januchsztum2
15 października 2017, 23:19
Podsumowując mamy 7 punktów straty do czwartego miejsca po ośmiu kolejkach. Czy można to odrobić? Oczywiście że można jest jeszcze 90 punktów zdobycia, ale w Fassone, Mirabelli, Montella i w końcu sami piłkarze muszą sobie odpowiedzieć na kilka trudnych pytań: 1) Czy zespół jest dobrze przygotowany fizycznie do sezonu. Moim zdaniem nie. Na dowód zwolnienie trenera od przygotowania fizycznego i dramatycznie mała ilość przebiegniętych kilometrów przez naszych zawodników, ktoś podawał że mamy 18 średnią w lidze 2) Czy Montella potrafi zarządzać kryzysem, a teraz kryzys jest niewątpliwie. Tak naprawdę nie wiemy bo Vincenzo nie prowadził tak wielkiego klubu, z taką presją 3) Czy na rynku jest obecnie lepszy trener od Montelli? Moim zdaniem nie jest kilku trenerów o podobnych umiejętnościach i moim zdaniem można między bajki włożyć historię o powrocie Carlo w trakcie sezonu, po prostu Carletto nie zaryzykuje swojej reputacji jeśli coś się nie uda, jeśli przyjdzie to tylko przed nowym sezonem. 4) Czy można kupić tylu zawodników, nawet bardzo dobrych i po czterech miesiącach stworzyć kolektyw, który w każdym meczu będzie grał co najmniej bardzo dobrze? Moim zdaniem nie. Zobaczcie City, United PSG ściągały jeszcze lepszych zawodników niż my i w tych drużynach budowa drużyny trwa lata, taka naprawdę nić wielkiego nie wygrały, bo dla PSG , czy United celem nie jest zdobycia mistrzostwa kraju, czy LE tylko tryumf w Lidze Mistrzów. 5) Czy każdy z piłkarzy jest gotowy umierać za koszulkę Milanu? Szczerze ja tego nie widzę. Wszyscy wyśmiewali Boriniego jak przychodził, ale jako JEDYNY jak na razie pokazuje pełne zaangażowanie, a to nie jest równoznaczne z umiejętnościami, bo można wiele rzeczy nadrobić walką, jeżdżeniem na tyłku, zadziornością, wtedy nikt nie ma pretensji przegrywasz bo jesteś słabszy piłkarsko trudno, ale jeśli nawet nie udajesz że ci zależy to przegrywasz już na starcie. Niech Leo, Biglia, Kessie, Silva zastanowią się naprawdę chcą grać w tej koszulce bo tego na ten moment nie widze. Na koniec sam nie wiem czy zwolniłbym Montelle, cholernie ciężka sprawa, wyniki go nie bronią, ale czy zmiana trenera da efekt nie wiem
12
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2017, 00:04
W sumie napisałeś wszystko i nic, ale trzeba się z Tobą zgodzić. Ale może jakieś recepty? 1) Zwolnienie trenera od przygotowania to szukanie kozła ofiarnego. Kto go zatrudnił i na jakiej podstawie? Gdzie była reszta sztabu podczas przygotowań i dlaczego nikt nie zauważył problemu wcześniej? 2) Montella nie prowadził wielkiego klubu? Moim zdaniem Roma czy Viola to nasz poziom na ten moment. Z tego co pamiętam to jak szło dobrze to Montella się sprawdzał i podtrzymywał passę. Ale jak zaczynały się problemy to się gubił. Ale zarząd musi to dokładnie przeanalizować i podjąć decyzję czy on to udźwignie. 3) Carlo to marzenie, ale nie wierzę, że nie ma nikogo lepszego od takiego przeciętniaka jak Montella. Wiem, że miał tam dobry okres we Violi czy grał w LM z Romą, ale w samym Serie A jest z tuzin szkoleniowców z takim CV. 4) Moim zdaniem stworzenie kolektywu w 4 miesiące jest niemożliwe. Ale stworzenie jakiegoś zamysłu czy stylu już tak. A zanotowanie 0 progresu w 4 miesiące to już sabotaż. 5) Czasy się zmieniły i nikt już nie będzie umierał za klub. Ważne jednak żeby chłopaki się dogadywały i miały ochotę pchać ten wózek. Musi być integracja i do tego fachowa opieka psychologa. Bo póki co to mamy totalną zbieraninę i każdy sobie rzepkę skrobie (hehe fajne). Cieszę się z formy Boriniego, ale idąc tym tropem powinnyśmy ściągać tylko takich graczy jak Nocerino, Kucka czy Jack. A wiadomo, że na jednego JAcka przypada Mancini, Ocampos czy Matri, a na Nocerino Poli, TRaore czy Pasalić.
0
likz0o
likz0o
15 października 2017, 23:15
Ech, ciężki jest dla mnie ten dzisiejszy dzień. Najpierw Górnik przegrał 3:2, później ten sam los spotkał Milan. No i jak tu się nie napić?
0
MilanistaHanys1899
MilanistaHanys1899
15 października 2017, 23:17
Znam to :( Za zwycięstwo hokejowej GieKSy pozostaje ;) Jeżeli się lubi hokej.
0
MilanistaHanys1899
MilanistaHanys1899
15 października 2017, 23:17
Znam to :( Pozostaje napić się za wygraną hokejowej GieKSy jeżeli się lubi tę dyscyplinę ;)
0
Diabełek
Diabełek
15 października 2017, 23:14
Dziękuję za Mecz wszystkim zawodnikom i trenerowi dopóki reprezentujecie nasz herb jesteście tu najważniejsi trener zawodnicy i my kibice wszyscy chcemy reprezentować klub i ja dziękuję za wspólny wieczór .Ja z wami na dobre i złe ...Forza Milan
Edytowano dnia: 15 października 2017, 23:17
11
Mansyll
Mansyll
15 października 2017, 23:13
zbyt ofensywnie, Montella klapki na oczach, i dalej brnie w to bagno... tu trzeba się ogarnąć najpierw w defensywie.. 13 bramek straconych to jest gorzej niż miernie jak na Milan. Mecze wygrywa się obroną, natomiast nasza jest nie poukładana. Montella człowiek pełen marzeń, że jego gra na 3 obrońców w końcu odpali....
0
pabel1999
pabel1999
15 października 2017, 23:12
Najciekawsze jest to że najbardziej wyśmiewany transfer, spisany od razu na niewypał w debiucie w wielkich derbach Mediolanu wypadł lepiej niż Bonucci, Biglia, Rodrigez czy inne "bomby transferowe" które miał odmienić grę Milanu
1
AC Kamil
AC Kamil
15 października 2017, 23:10
Powoli możemy przyzwyczajać się do Milanu grającego dobrze przez 20 minut. Przypominam, że mecz trwa 90 minut, a nie 20. Zrozumiałbym gdyby proporcje byłyby odwrotne, ale przez większość meczu Milan wyglądał naprawdę słabo i nie zmienią tego chwilowy zrywy. Gra obronna całej drużyny woła o pomstę do nieba, do tego idiotyczne błędy indywidualne oraz słaba gra w ofensywie przez większość meczu. Można łudzić się jeszcze, że czas płynie na korzyść Milanu, ale tak nie jest, nie ma większych oznak poprawy. Warto powiedzieć, że Milan dołuje już od stycznia pod wodzą Montelli, dla mnie to zdecydowanie za długo. Sezon na pewno nie jest jeszcze skończony dla Milanu, ale trzeba wziąć się w garść lub nawet coś więcej.
Edytowano dnia: 15 października 2017, 23:13
2
kabo
kabo
15 października 2017, 23:08
Co mnie cieszy po tym meczu , to widać że mamy "puzzle" / zawodników którzy mogą potencjał i mogą stworzyć coś fajnego. W drugiej połowie przez pewien moment cisnęliśmy ostro Inter, co pokazuje że są zawodnicy co mogą pociagnać tą drużynę. Czego brakuje to poukładania taktyki do zawodników/ ich umiejętności, a nie zawodnikow do taktyki. Potrzeba kogoś, kto ma pomysł i wizję tej drużyny - powoli czas na zmiane trenera.
0
Geri
Geri
15 października 2017, 23:08
Nie chcę nikogo obrazić dlatego napisze tylko ogólne przemyślenie. 1. Jakim trzeba być ignorantem, żeby ogłaszać koniec sezonu po 8 meczach na 38? 2. Jakim trzeba być ignorantem żeby nie kalkulować przed sezonem, że w wyjazdowych spotkaniach z Lazio i Interem oraz domowym z Romą MOŻEMY ponieść porażki? Do decyzji Montelli można się przyczepić - jasne. Sam mam swoje przemyślenia, jak chociażby to, ze Suso absolutnie musi mieć przed sobą przynajmniej dwóch bardziej od siebie ofensywnie usposobionych graczy i ustawienie nie ma w tej konkretnej kwestii większego znaczenia. Ale na litość - Przed sezonem 90% osób powtarzało "mam nadzieję, że powalczymy o czwarte miejsce" i każdy klepał drugiego po plecach, że potrafi trzeźwo oceniać sytuację i zdaje sobie sprawę, że nie jesteśmy ŻADNYM faworytem w tym sezonie we Włoszech. Tymczasem teraz mamy sytuację komiczną, gdzie każde złe podanie, każdy błąd na boisku to powód żeby zwolnić Montellę i to od zaraz... Nie chodzi mi tu o ruganie Magneto - ale jako przykłąd weźmy Jego ciągłe ruganie Kalinica, bo wtedy podobno gramy w dziesięciu, tymczasem Kalinić w żadnym ze swoich występów nie zagrał tak źle jak Silva dziś, i to dziś można było odczuć, ze gramy w dziesięciu... Chcę w ten sposób jedynie pokazać, że nie każde życzenie sprzed monitora to recepta na natychmiastowy sukces... Ludzie, ogarnijmy się. Dziś jest mega smutno po porażce, ale nie zachowujmy się jak rozkapryszone dzieci... Chcemy krytykować wybory Montelli to zróbmy to chociaż do końca roku z meczu na mecz i konstruktywnie, a nie "tamten krzywo podał, Montella poleci, hurra!". Czy komuś się podoba czy nie, to jest trener NASZEGO zespołu, jak ktoś tak nie uważa to pomylił kluby i fora...
10
głos_rozsądku
głos_rozsądku
15 października 2017, 23:10
Traktuję powyższy wpis jako skandaliczną prowokację pełną kłamstw.
5
Vol'jin
Vol'jin
15 października 2017, 23:12
Bo ostatnio to tutaj się szuka obrońców/krytyków Montelli/piłkarzy a nie kibicuje sie klubowi. Tak jak pisanie gdzie są obrońcy Montelli to było poniżej poziomu i powtórzę pytanie komu kibicujecie? I czyje dobro jest ważniejsze zespołu czy mojemu widzi misie na trenera/piłkarza?
0
Lancaloht
Lancaloht
15 października 2017, 23:15
Takich ludzi jak ty zaliczam do tych bez wyobraźni ...
0
Marcin1995
Marcin1995
15 października 2017, 23:17
Mając po 10 punktów straty do czołówki to musiałby się stać jakiś kataklizm żebyśmy dogonili którąkolwiek z tych drużyn, które regularnie punktują, poza tym nie wyobrażam sobie że Milan złapie jakąś serie 6 meczów zwycięskich z rzędu, 8 kolejka a LM to już tylko pobożne życzenia
3
kaquito
kaquito
15 października 2017, 23:20
Odpowiem tak: 8 kolejek, 4 porażki, 12 pkt straty do lidera i 10 do Interu, a do tego ujemny bilans bramkowy!!!
0
milan78
milan78
15 października 2017, 23:21
"Jakim trzeba być ignorantem żeby nie kalkulować przed sezonem, że w wyjazdowych spotkaniach z Lazio i Interem oraz domowym z Romą MOŻEMY ponieść porażki? Jeżeli zakladasz porazki z takim Lazio czy Interem to rozumiem,że w meczach z Juve czy Napoli oczekujesz wręcz masakry?Pochwały godna ambicja.Najgorsze ,że po pilkarzach widac ,że podzielają Twój punkt widzenia.
2
Geri
Geri
15 października 2017, 23:25
@ Marcin1995 Nie jestem pewien jak Ty liczysz te punkty do czołówki bo mamy dokładnie SIEDEM punktów straty do podium, a przypominam, że walczymy o miejsce o jeszcze jedno niżej - czyli czwarte... do którego też dyszki nie tracimy. Dychę tracimy do Interu, ale dla mnie ten sezon to w żadnym razie nie jest wyścig tylko z lokalnym rywalem... @ Lancaloht A piszesz mi to bo...? To nie jest forum oceniające moją wyobraźnię. Poza tym mam wrażenie, że to forum sporo traci na nadmiarze fantastów i marzycieli oderwanych od rzeczywistości, którzy zdają się nie dostrzegać realiów obecnego Milanu.
0
kabo
kabo
15 października 2017, 23:25
Sezon nie jest stracony ludzie...mamy 4 porazki z druzynami z pierwszej czesci tabeli. Dostaniemy także pewnie z Juve i Napoli, ale najwazniejsze zeby w końcu nasz trener ogarnał to taktycznie bo narazie to się miotamy z meczu na mecz róznymi ustawieniami. Jeśli się uda coś ułożyć, to w nastepnych 10 kolejkach do konca rundy mamy teoretycznie tylko 3 ciezkie druzyny. Licze na poprawę.
0
Geri
Geri
15 października 2017, 23:30
@ kaquito I porażki odniesione z czterema ekipami, które są obecnie na miejscach pucharowych... Nie wiem skąd jest takie przeświadczenie, że świat kręci się TYLKO wokół Milanu, a inne drużyny po prostu nie mogą grać dobrze? Nie twierdzę, że my gramy super, ale przegrywamy z tymi drużynami, które W DANYM OKRESIE grają najlepiej w całej Italii, a nie z Ogórkami z końca tabeli... @ milan78 A możesz mi powiedzieć, gdzie stwierdziłem, ze nie mam ambicji na wygrane z takimi zespołami? Trzeźwe myślenie to nie brak ambicji, to po prostu dopuszczanie do głowy, że nie wszystko pójdzie według JEDNEGO JEDYNEGO scenariusza, który pycha wprowadza do głowy...
0
MK92
MK92
15 października 2017, 23:37
Oczywiście, że sezon jeszcze nie jest stracony, ale z każdym meczem tracimy jednak nasz cel z pola widzenia coraz bardziej i to siłą rzeczy musi niepokoić. Niektórzy, w mojej ocenie, mają za bardzo życzeniowy stosunek do Milanu i Montelli, który zakrzywia im trochę obraz rzeczywistości...
0
Lancaloht
Lancaloht
15 października 2017, 23:41
Chłopcze ty mi tu piszesz o fantastach ? Wiesz ile Milan wydał pieniędzy przed sezonem? Podaj mi przykład innej drużyny która wydaje prawie ćwierć miliarda na transfery , ma ogromne aspiracje , a pałęta sie w środku tabeli ... Zresztą po co ta dyskusja , po Montelli za chwileczkę zostanie wspomnienie w Milanie bo Milan to klub z aspiracjami...
0
Geri
Geri
15 października 2017, 23:56
@ Lancaloht I nadal nie jestem pewien do czego zmierzasz swoją wypowiedzią... Co do Twojego "chłopcze", cóż miło jak dla odmiany ktoś kto mnie nie zna za dobrze nie mówi na Pan, od razu młodziej się czuję :) A to, że Milan wydał ćwierć miliarda i dlatego nie powinien przegrywać meczów z drużynami budowanymi dużo dłużej i wcale pewnie nie gorzej jest argumentem takim jak to, że po zapisie pełną nazwą AC Milan powinniśmy większość sezonów wygrywać przed pierwszą kolejką za zapis alfabetyczny... Nie chce mi się sprawdzać ile pieniędzy przepływało przez obydwa kluby z Manchesteru, Paryż, Londyn, czy nawet Madryt zanim te kluby zaczęły osiągać przyzwoite wyniki... Ale zapewniam Cię, że kluby te zaliczały większe wpadki niż porażki z czołówką swojej ligi w pierwszym okresie budowy... (Nie mam pewności tylko do Realu bo to już za dawno było żebym pamiętał ich wyniki ligowe za czasów mozolnego tworzenia Galaktikos)
0
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2017, 00:07
Geri Było wspominane jak Lazio czy Sampa były budowane. Co okienko wymiana połowy składu + mnóstwo osłabień. A obydwie ekipy robiły nas jak chciały.
2
grzyweek7
grzyweek7
15 października 2017, 23:06
Trzema cyferkami można określić to wszytsko także 3-5-2
1
Zako
Zako
15 października 2017, 23:06
Eh....Niesamowicie jestem przybity, bo w drugiej połowie to błędy indywidualne Bonucciego, Biglii i Rodrigueza zmaściły całe nasze zaangażowanie... Montelli trzeba dzisiaj oddac, ze na drugą połowę odmienił zespół ALE.... to jednak derby, przypuszczam, ze przyjdzie mecz z Genoa i nasza gra będzie wyglądać tak jak w pierwszej połowię... najbardziej zawodzą gracze, których uważałem, za najpewniejszych, czyli Bonucci i Biglia, tego pierwzsego Skriniar na razie nakrywa czapką...Jeszcze w 1 odsłonie zostaliśmy wykastrowani z kreatwynosci przez formację, która kasuje Bonę i Suso.... eh ...i co dalej? Fatalnie to wygląda, bo tabela nas nie oszczędza a dzisiaj tylko zwycięstwo mogło cos zmienić.... tylko kto po zwolnieniu Montelli ? Eh , płaczę..
0
LUK1994
LUK1994
15 października 2017, 23:05
Trzeba przyznać, że dziś Borini był majster. Najbardziej hejtowany transfer a chłop jest najbardziej zaangażowany
7
Owiec
Owiec
15 października 2017, 23:22
Moim zdaniem to idealny następca Kucki, obaj przyszli za grosze, obaj z początku hejtowani (myślę że Borini będzie tak chwalony co Kuco), obaj grali na dobrym poziomie, albo bardzo dobrym
2
LUK1994
LUK1994
19 października 2017, 21:06
Amen :P
0
Ac milan12345
Ac milan12345
15 października 2017, 23:04
To boli ,jako fani tak wielkiego klubu ciagle oglądamy porażki od paru lat to boli milan musi wygrywać a ten trener i zespół tego nie robi .
0
Kaziu92
15 października 2017, 23:03
Patrząc na mecz to naprawdę świetne derby, było wszystko, gole kartki, determinacja i niezwykłe emocje. Niestety tym razem nie dla nas 3 punkty. Nie spodziewałem się dziś zwycięstwa. Nadal uważam że tracimy śmieszne bramki. Dwa pierwsze gole to po prostu parodia w zachowaniu naszych obrońców. Przy drugiej bramce,fakt Biglia stracił piłkę natomiast w polu karnym był tylko Icardi do upilnowania i tak 3 naszych nic nie zrobiło dosłownie nic 2m wolnej przestrzeni no i to musi się to skończyć bramką. Gra nasza w obronie to śmiech na sali. Wina leży po stronie naszego trenera, gra trójką obrońców to samobójstwo, żadna drużyna z topu nie gra tym systemem bo ma zbyt wiele wad. W Milanie poza wyjątkiem naszego kapitania nie ma żądnego obrońcy który by grał dłużej w tym systemie gry. Idealnie było by zagrać 4 w obronie,mamy 3 ŚO którzy by się bili i o skład w każdym meczu. Podnosi to poziom znacznie. Oglądałem każdy nasz mecz w tym sezonie i po prostu tak szkolne błędy to aż odrażają. Smutne ponieważ bywają momenty że drużyna prezentuje się ciekawie. Głowa do góry przyjaciele w końcu coś zaskoczy są już pieniądze teraz tylko logikę trzeba wprowadzić.
1
Zuber
Zuber
15 października 2017, 23:02
Nie wiem ile razy jeszcze FiM mają się wypowiedzieć, że Montella ma kredyt zaufania żebyście to zrozumieli w końcu. Ostatnio Inter z nami frajersko zremisował, teraz my frajersko przegraliśmy, karma wraca. Bonucci chłopie siądź sam na ławkę bo do gry to Ty się nie nadajesz. Gramy 3 obrońcami i ten który ma ich trzymać wypada z nich najgorzej. 2 bramki na jego korzyści, jak można nie kryć w ogóle Icardiego, który każdą sytuację zamienia w bramkę przynajmniej w meczu derbowym. Biglia to jakaś porażka co odstawił z tą stratą piłki, ale to wcale nie ściąga winy z Bonucciego. Silva jeszcze musi się przystosować do Serie A i nie ma co się nad tym rozwodzić, trochę masy mięśniowej by mu się przydało. Na plus na pewno Jack, Borini, Suso, Musacchio. Nie wiem czy tylko ja to widzę, ale nasi piłkarze w ogóle nie mają w sobie agresywności, kładą się przy pierwszym lepszy dotknięciu, chyba Deulofeu z nimi zbyt długo przebywał, piłkarze Interu z kolei to przeciwieństwo naszych zawodników, biegają za dwóch, nie odstawiają nogi. Skoro Borini potrafi biegać od bramki do bramki i się angażować przez cały mecz to czemu reszta tego nie potrafi? Mimo, że mają lepsze umiejętności. Montelli nie mam zamiaru bronić ani krytykować, mało w tym jego winny, że poszczególni piłkarze zawodzą i kiksują w najmniej odpowiednich momentach. Nasi w miejscach gdzie się prosi o faul żeby przerwać akcję to odpuszczają, ale w miejscach gdzie nie powinno ich być to się zawsze przytulają z przeciwnikiem, nie rozumiem tego...
0
grzyweek7
grzyweek7
15 października 2017, 23:04
W tym momencie Deulofeu to było by marzenie
2
grayman88
grayman88
15 października 2017, 23:16
Inzaghi zadnej masy nie potrzebował.
0
Zuber
Zuber
15 października 2017, 23:19
Inzaghi dokładał nogę a nie pchał się bark w bark przy każdym dryblingu, ale co ja tam wiem. ;)
0
tober12
15 października 2017, 23:01
Dziękuję drużynie za emocje i walkę do końca. Nie mam zamiaru nikogo winić, bo jest to sport, w którym wszystko jest możliwe. Tracimy punkty i co z tego serduchem zawsze za Milanem. To jaką decyzję podejmie zarząd odnośnie Monetlli to ich kwestia bo jak przychodzili super gracze każdy się podniecal. Czas wyciągnąć wnioski i obudzić się póki mamy jeszcze czas. Trenerze i drużyno nie załamujcie się może być tylko lepiej! Forza Milan!
5
Diabełek
Diabełek
15 października 2017, 23:07
Zgadzam się :) Również dziękuję za 90 min z moim Kochanym klubem na dobre i złe z wami
1
Hogan
Hogan
15 października 2017, 23:01
Bonu zawalił dwie bramki czyli kolejny mecz z bramką na sumieniu ale co ja się tam znam, to przecież była wisienka na torcie letniego mercato ;)
0
deTomasso
deTomasso
15 października 2017, 23:03
Miała być wisienka, a okazało się, że to jest truskawka ;)
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
15 października 2017, 23:13
Wasza obrona to z Lazio też zbyt dobrze nie zagrała ;)
0
Hogan
Hogan
16 października 2017, 00:05
Obrona Juve z Lazio zagrała tragicznie ale gra tak od początku sezonu. Tutaj jest taka mała różnica, my to widzimy i nie zakłamujemy faktów, Bonu miał być ostoja defensywy Milanu, która z nim gorzej wygląda jak w zeszłym sezonie.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
16 października 2017, 01:10
A my niby zakłamujemy? Poczytaj komentarze, jazda po Bonuccim na całego. Każdy tu widzi, że gramy w def kaszanę i powinien siedzieć na ławce przynajmniej 1 mecz.
0
Zielony2009
Zielony2009
15 października 2017, 23:01
W sumie po tym meczu Montelli bym nie zwalniał, bo nie graliśmy tak źle, było zaangażowanie i jakoś wcisnęliśmy aż 2 bramki. Ale z racji, że to pewnie zasługa derbów, na które się zmobilizowali niektórzy nasi piłkarze oraz biorąc pod uwagę ten sezon jako całokształt to jest to dobry moment na zmianę trenera. Kolejne mecze z AEK czy Genuą pewnie nam wyjdą lepiej i pozycja Montelli może się sztucznie umocnić, więc albo teraz albo pewnie dopiero w zimie. Takie spotkanie jak dziś to ja bym w 2-3 kolejce przełknął, ale taki bałagan i brak żadnego progresu w 14 meczu w sezonie? No chyba czas na eksperymenty minął.
3
expert
expert
15 października 2017, 22:59
Pamiętam jak przed sezonem wyśmiewano mnie tutaj, mówiąc że Bonucci nic nie osiągnie w Milanie bez swoich kolegów. On istniał dzięki dwóm wielkim osobowościom. Dzięki jego grze Chiellini miał zawsze ręcę pełne roboty, musiał po nim naprawiać błędy. Wyśmiewaliście mnie, 90 procent mnie tu wyśmiewano i ja nadal twierdzę, że Leonardo Bonucci jest zwykłym najemnikiem i nie odrodzi się w tej drużynie a danie mu opaski kapitana jest po prostu dla mnie śmieszne ! Bonaventura powinien ją nosić, ale nie były Juventini ! Przecież ten klub to skandal. Wydali ponad 200 mln euro i oczekiwali wielkiej gry, ja wiem, że jest dopiero początek sezonu, ale on dużo zwiastuje, bo dotyczy klubu, których od kilku lat nie istnieje w Europie. Milan będzie dalej kontynuować swój sen. Z taką grą to nawet Atalanta ich prześcignie, co mi się bardzo marzy :)

Dla rozluźnienia atmosfery, w Turynie też cierpią z powodu Bonucciego, może to jakaś symbioza. Za to Inter, defensywnie nie tak źle, nawet gra Nagatomo mi się dzisiaj podobała...

Mam nadzieję, że tych pyszałków przedsezonowych już nie będzie na tej stronie, nakrzyczeli przed sezonem, CENZURA zrobili a nie wizerunek.

Sorry, ale szkoda po prostu meczu, ale wydanie 42 mln euro za zawodnika, który stoi w miejscu to przesada, jeżeli on się nie ogarnie to Milan się po prostu sfrajerzy tym transferem, a Bonucci szybko spadnie z nieba do piekła.

Jeszcze brakuje, żeby MDS w Turynie stał się podstawowym zawodnikiem to już w ogóle będzie klapa.


Poszedł warn za wulgaryzm. Arva

@Arva


W porządku, emocje po prostu. Wybacz.
Edytowano dnia: 16 października 2017, 07:23
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
15 października 2017, 22:59
Wyszliśmy źle ustawieni, taktyka się nie sprawdziła. W drugiej połowie znacznie lepiej ale grając tak w obronie to my o top 6 pomarzyć możemy. Dopiero jak Jack poszedł na prawe skrzydło to zaczęliśmy grać. Trochę pecha, głupie zachowanie RR, boli.

Chyba pierwszy raz przyznam, że chyba pora na zmianę trenera. Miał cały okres przygotowawczy, 8 meczów ligowych i jak się nie mylę 6 w LE licząc eliminacje, z takimi zawodnikami powinniśmy grać lepiej. Na siłę pcha Romka i Bonuca do składu i na zmianę zawalają nam bramki, wniosków brak.
Edytowano dnia: 15 października 2017, 23:01
0
Vol'jin
Vol'jin
15 października 2017, 23:04
tylko kto, bo opcje "włoskie" to takie meh, a wiązanie się z Sousą/Petkovicem na minimum 2 lata to taki strzał w kolano ... Opcje zagraniczne są warte uwagi, ale to powinno odbyć sie na zasadzie jak z Kloppem kiedy przybył do LVP dostając IMMUNITET przez pierwszy sezon
0
PanX
PanX
15 października 2017, 23:10
Linia obrony jest tyle warta ile jej najsłabsze ogniwo. W chyba każdym ligowym spotkaniu Bonucci musiał coś odwalić i to on ciągnie resztę w dół.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
15 października 2017, 23:11
Ja to bardziej z kontekstu wcześniejszych meczów napisałem, na derby zawsze jest mobilizacja, co mu z kredytu zaufania jak się zapowiada póki co na miejca 5-8. Niech siądą wspólnie i pomyślą co jest nie tak bo nie może być sytuacji że co mecz gramy wystraszeni. Czemu od razu nie graliśmy jak w drugiej połowie, odważnie?
0
Pikolo1899
Pikolo1899
15 października 2017, 22:58
Chcieliśmy wygrać i fajnie to się chwali tylko nie może być tak,że przeciwnik wychodzi z kontrą w trzech na czterech,pięciu i jest gol.Trzeba robić to co Eder ciąć kosztem kartki i tyle.
0
januchsztum2
januchsztum2
15 października 2017, 23:28
I to jest główny mój zarzut do Lucasa. Strata w środku się zdarza, ale wtedy trzeba ciąć równo z trawą by nie było kontry, zwłaszcza jak gra się tak ofensywnym ustawieniem jak my w drugiej połowie
0
głos_rozsądku
głos_rozsądku
15 października 2017, 22:57
308 milionów kredytów do spłaty, gwarantowane NA PIŚMIE obietnicami kilkudziesięciu milionów wpływów z awansu do przyszłorocznej LM. Gwarancje dopuszczenia FPP na podstawie obiecanych wpływów z awansu do przyszłorocznej LM. Nawet nie piszę, czym to się skończy.
2
KakaForEver
KakaForEver
15 października 2017, 23:00
To samo pomyślałem po trzecim golu Icardiego.
0
milan78
milan78
15 października 2017, 23:04
Cóż ...trzeba bedzie sprzedać kilku grajków żeby budzet nie eksplodował.Zresztą i tak nie wyobrazam sobie żeby taki Suso chciał marnować karierę w średniaku ligi wloskiej.Facet ma umiejetnosci na LM to oczywiste.
0
stary_boss
stary_boss
15 października 2017, 22:57
No cóż emocja targają ale co się dziwić po takich inwestycjach fakt Bonucci musi odpocząć na środek albo Romek lub Musacchio innej opcji nie ma Montella stycznia nie doczeka w Milanie
0
tobiasz
tobiasz
15 października 2017, 22:57
Smutno mi się czyta jak obwiniacie wszystkich piłkarzy i trenera. Jak zwykle. Kibice sukcesu. Szkoda, że mało kto zauważył jaką poprawe gry zaliczył Milan w drugiej połowie, wszyscy zagrali bardzo dobrze, jedynie szkoda tej straty Bigli. Karnego moim zdaniem nie powinno być. Rodriguez trzymał zawodnika, który nie był żadnym zagrożeniem, piłka szła na aut bramkarski.
3
Yabaye
Yabaye
15 października 2017, 23:00
Piszesz to dla jaj, prawda?
3
milan2002
15 października 2017, 23:01
Mecz trwa 90 minut. My rozegraliśmy dobre 45. W dodatku po 8 kolejkach mamy 4 porażki i 10 miejsce w lidze. O a przed nami mecz z Juve jeszcze. Nic dziwnego, że wszyscy są wściekli.
0
grzyweek7
grzyweek7
15 października 2017, 23:02
Wszyscy zauważyli Suso zszedł bardziej na skrzydło i rozruszał grę 3-5-2 to nas niszczy. Karnych jak co ale ewidentny jak nie było zagrożonia to poco go obejmował w tej sytuacji nawet Var był nie potrzebny choć nie twierdzę że go nie użyli.
0
grzyweek7
grzyweek7
15 października 2017, 23:03
Kibice Milanu w tych czasach=kibice sukcesu Buahahahaha XDDDD , to chyba jakis oksymoron.
2
Zielony2009
Zielony2009
16 października 2017, 00:12
Racja, siedzimy tu już po 10 lat dla zdobywanych trofeów. Mam już przesyt, idę na stronkę Parmy.
1
Muniek739
Muniek739
15 października 2017, 22:56
Co za baranów biorą do tego studia. "Dwukrtonie wracal do gry, pokazał charakter" co tego, Milan ma wygrywać, a nie pokazywać charakter na 30min
0
tobiasz
tobiasz
15 października 2017, 22:58
ojeju tylko się nie rozpłacz bo ktoś docenił naszego zawodnika.
0
Vol'jin
Vol'jin
15 października 2017, 23:01
ten "baran" jak to określasz to pewnie Roman Sidorowicz prezes MCP ... ochłoń bo banicja by się przydała
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
15 października 2017, 23:05
Muniek bez bana po meczu jak ksiądz bez modlitwy :)
2
Robinowski
Robinowski
15 października 2017, 22:56
Zespoł zagrał dobrze od mometu wprowadzenia Cutrone co spowodowało zejście Suso i Jacka na skrzydła. Najwyższy czas aby ustawić taktykę pod umiejętności zawodników a nie odwrotnie Panie "352". Plus dla trenera za zmiany.
0
tobiasz
tobiasz
15 października 2017, 22:57
Moim zdaniem zejście Kessiego tez miało spory wpływ na grę.
1
15 października 2017, 22:56
Montella w 2017 roku:12 zwyciestw,6 remisow,11 porazek , trener haniebny.
0
Yabaye
Yabaye
15 października 2017, 23:05
Raczej komentarz haniebny. Przefiltruj te dane i skup się na meczach z ekipami na tym samym poziomie. Nigdy do Ligi Mistrzów się nie wróci, jak dostaje się w czajnik od jakiejkolwiek sensownej drużyny. Poza tym nie chce mi się przypominać stylu Milanu w końcówce ubiegłego sezonu, gdy wynik ratował nam albo Deulofeu albo Suso.
0
Yabaye
Yabaye
15 października 2017, 23:11
Czlowieku ty widzisz co piszesz :d?Moj komentarz ma na celu podac kolejny agrument do zwolnienia Montelli , z czym masz widze jakis problem , a potem sam krytykujesz ten zespol.WTF?
0
ACstach
ACstach
15 października 2017, 22:55
Jest dramat. Trzeba coś zmienić.
0
Szulaj22
Szulaj22
15 października 2017, 22:55
Całe okno wlaczyli o kupno Bigli a ten jeszcze nawet nie zagral dobrego meczu gorzej jest z nim jak z Polim bo ten chciaż walczył.
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się