SCUDETTO


WERONA ZDOBYTA W PIĘKNYM STYLU! CHIEVO - MILAN 1:4

25 października 2017, 20:03, Leonardo 22 Główne newsy
WERONA ZDOBYTA W PIĘKNYM STYLU! CHIEVO - MILAN 1:4

AC Milan wygrał 1-4 z Chievo Werona na wyjeździe w spotkaniu 10. kolejki włoskiej Serie A. Mecz od początku był toczony w wysokim tempie i obie drużyny starały się narzucić swoje reguły gry. W 23 minucie Tomović miał dobrą okazję po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale jego główka nie znalazła drogi nawet w światło bramki. W 36 minucie Suso w swoim stylu kapitalnym strzałem lewą nogą w długi róg pokonał Sorrentino, ta bramka z pewnością będzie kandydować do najpiękniejszych w całej kolejce. W 40 minucie gospodarze odpowiedzieli akcją i groźnym strzałem Birsy. Dwie minuty później Suso dośrodkowywał w pole karne, a Bostjan Cesar tak niefortunnie wybijał piłkę, że przelobował własnego bramkarza i podwyższył wynik na 0-2. Na przerwę Rossoneri schodzili z dwubramkową zaliczką.

 

W drugiej połowie od początku działo się bardzo dużo ciekawych rzeczy. W 55 minucie Kessie pięknie podał do Calhanoglu, a ten przyjął piłkę na 16 metrze i oddał precyzyjny strzał zdobywając tym samym swojego pierwszego gola w lidze włoskiej. Chwilę później trener Chievo zdecydował się dać szansę Mariuszowi Stępińskiemu, polski napastnik zmienił kapitana zespołu Sergio Pellissiera. W 58 minucie błąd Kessiego wykorzystał Birsa i strzelił pięknego gola na 1:3. Iworyjczyk podał piłkę wprost pod nogi Słoweńca, a ten bez zastanowienia plasowanym strzałem przy słupku wpisał się na listę strzelców. Mecz nabrał kolorytów, oglądaliśmy akcje z obu stron. W 64 minucie piękne prostopadłe podanie od Suso wykorzystał Kalinić strzelając czwartego gola dla podopiecznych Montelli, mecz był całkowicie pod kontrolą gości występujących w białych strojach. W 74 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego jeden z zawodników "Latających Osłów" oddał mocny strzał głową, który Donnarumma we wspaniały sposób sparował na poprzeczkę i uratował drużynę przez utratą gola. W końcówce po zderzeniu z rywalem kontuzji doznał Calabria przez co mieliśmy przerwę w grze, zawodnik musiał na noszach opuścić plac gry. Ostatecznie Milan wywiózł z Werony 3 punkty pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.

 

CHIEVO: Sorrentino - Cacciatore, Tomovic, Cesar, Gamberini - Castro(71' Gobbi), Radovanovic, Hetemaj - Birsa(65' Meggiorini) - Pellissier(56' Stępiński), Pucciarelli.

MILAN: G. Donnarumma - Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Calabria, Kessie, Biglia(68' Locatelli), Borini - Suso(73' Montolivo), Calhanoglu - Kalinic(80' A. Silva).

 

Bramki: 36' Suso, 42' Cesar (sam.), 55' Calhanoglu, 57' Birsa, 64' Kalinic

Żółte kartki: 12' Borini, 14' Hetemaj, 65' Musacchio, 69' Calhanoglu, 83' Meggiorini

Arbiter główny: Marco Di Bello

Miejsce: Stadio Marc' Antonio Bentegodi


*** SKRÓT MECZU ***




408 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Abyss
Abyss
28 października 2017, 18:28
0:1 Higuain
0
skoropian
skoropian
26 października 2017, 22:00
Z Juve będzie lipa choć oni też cudów nie grają. Nie ma się co jarać tym zwycięstwem po wcześniejszych kompromitacjach. Dużo pracy przed chłopakami a będąc fanem ACM trzeba być cierpliwym.
1
arosinski1995
arosinski1995
26 października 2017, 11:06
Z Juve dobry autokar jedna bramka i do przodu :-)
0
Lancaloht
Lancaloht
26 października 2017, 11:13
Tez o tym pomyślałem, bo to jedyny sposób żeby walczyć z Juve , ale Montella pewnie każe naszym iść na wymianę ciosów
0
adamos
adamos
26 października 2017, 12:49
powinniśmy kontrować Juve a jak zdobędziemy gola, to powinniśmy chcieć utrzymać się jak najdłuższej przy piłce (podanie do bramkarza krótkie podania i usypiać rywala)- innej opcji na wygranie nie ma....
0
Majki85
Majki85
26 października 2017, 21:21
Panowie, wszystko ładnie pięknie tylko cały plan pójdzie w las, jak to Juve strzeli pierwsze gola. adamos, My nie potrafimy utrzymać sie przy piłce w meczu z Sampdorią, w ogóle z kimkolwiek kto wywiera większy pressing na naszych zawodnikach, a w szczególności na naszym włoskim Neuerze - Donnarummie, więc obawiam się że procent posiadania piłki większy będzie po stronie Juventusu.
0
Lancaloht
Lancaloht
26 października 2017, 10:40
Ci którzy oglądali mecz chyba się zgodzą że wreszcie ta gra wyglądała dobrze , ale ... od momentu kiedy mieliśmy trzy bramki do przodu. O czym to może świadczyć? Ano o tym, że brak chłopakom pewności, wiary w siłę zespołu i własne umiejętności. Kiedy wiedzieli że wynik mają pod kontrolą, nawet jak stracili bramkę, to ta gra wyglądała płynnie, akcje były odważniejsze .Tak powinni zawsze grać, bo może nie są wirtuozami piłki, ale wiedzą na czym polega gra w piłkę i wiedzą że reprezentują wielką firmę. Do tej pory problemem jest trener, zawodnicy przychodzący do klubu , nagle dostają " stracha"?. Ten mrpblem trzeba rozwiązać , bo inaczej Milan będzie tłukł się ze średniakami o 5-7 miejsce, a eksperci piłkarscy będą zachodzić w głowę co się dzieje ...
1
Yabaye
Yabaye
26 października 2017, 15:49
Wreszcie jakiś głos rozsądku. Boli, że przy remisie wciąż było walenie głową w mur. A i Chievo miało swoje okazje. Mam nadzieję, że chodziło o zablokowanie się tylko. Ze teraz wreszcie styl przyjdzie
0
26 października 2017, 09:58
Jeśli Chievo chce o cos walczyć to nie może tracić punktów że średniakami.
3
Lancaloht
Lancaloht
26 października 2017, 10:26
Dobre,ale coś czuje że po następnej kolejce znów będaąmogli cieszyć się że mają wielki Milan za plecami...
0
Lancaloht
Lancaloht
26 października 2017, 10:53
Graja w Sampdorii wiec ciezko im bedzie:D
0
Lancaloht
Lancaloht
26 października 2017, 11:11
Zgadza się, będą mieli chłopcy ciężko, ale mają świadomość , że kolejnych punktów ze średniakiem nie moga tracić..:) Łatwiej będzie im wygrać niż nam:)
0
Maxiu
Maxiu
26 października 2017, 22:28
Dziś tego tekstu jeszcze nie widziałem
0
Rafalzki
Rafalzki
26 października 2017, 09:37
Oczywiście wynik cieszy, ale jest tak jak mówiłem, remis z AEK i Genoą, wygrana z Chievo i Montella zostaje, czyli trzeba będzie się przyzwyczaić do zupełnie przeciętnej formy zespołu, najbardziej z takiego obrotu sprawy cieszy się Borini i Kalinic, oni korzystają najbardziej na tym naszym idiotycznym 3-5-2. Ale żeby nie było, że tylko narzekam, fajnie bo było wczoraj widać trochę gry i biegania, obawiam się, że na Juventus to nie wystarczy, ale Montella dostał właśnie to czego chcieli jego obrońcy, czas. Więc polecam zapiąć pasy, walczymy moim zdaniem z tym Panem za sterami o miejsce 5-7 maksimum, no ale może udowodni mi , że się mylę.
0
adamos
adamos
26 października 2017, 12:46
nie graliśmy tym razem 3-5-2, graliśmy 3-4-2-1 co uważam strzał w 10tkę, bo Hakan z Suso się super uzupełniali.
0
Robinowski
Robinowski
26 października 2017, 17:41
Zasadniczo trener przeszedł na 343 z wariantami 21 i 12 w ofensywie. Do 352 jak narazie nie zanosi się aby wrócił gdyż zespół fatalnie grał w tym ustawieniu.
0
Adiceusz
Adiceusz
26 października 2017, 09:36
Wynik cieszy. Widać było większe serce do gry i zaangażowanie. Nie zwykłem chwalić piłkarzy za zaangażowanie bo to ich psi obowiązek ale czasy są jakie są. Zupełnie nie przekonuje mnie Calabria. To chyba nie ten poziom piłkarski. Calhanoglu w pierwszej połowie może ze 4 kontakty z piłką. Słabszy mecz Boriniego. Kessie ma jakiś problem z podaniami na niewielką odległość w prostych wydawałoby się sytuacjach. Suso hasał aż miło. W porządku obrona, jakby spokojniejsza bez Bonucciego. Przyzwoicie Biglia. Kalinic? Ciezko ocenić. Wolę mimo wszystko Cutronę z jego pasją do gry.
1
domin125
domin125
26 października 2017, 10:48
Obrona spokojniejsza bez Bonucciego? Zgodzę się z tym w 100% Moim zdaniem na mecz w Atenach trener powinien wystawić taką samą trójkę w obronie bez Leo. W sumie to powinien wystawić czwórkę ale... :D
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
26 października 2017, 09:33
Wyjazd z Mediolanu dobrze nam zrobił. Teraz zagrać dobry mecz z Juve i zakończyć te ploty o zmianie trenera.
3
nokoments
26 października 2017, 09:32
Jak to w znakomitym stylu? Przecież według "kibiców" tutaj to zagraliśmy beznadziejny mecz, najgorszy od lat i jak ktoś twierdzi inaczej to "powinien przestać pić" i w ogóle to strasznie przykre, że wygraliśmy, bo Montella zostanie. Mam nadzieję, że w tym sezonie już nie wygramy ani razu i spadniemy do Serie B, wtedy na pewno go wyrzucą, a Milan zostanie odebrany tym wrednym Chińczykom, którzy wydali na mercato tylko marne 200 milionów...
0
Materazzone
Materazzone
26 października 2017, 06:46
Mecz dobry. Udany pod kilkoma względami. Podobało mi się, że w końcu potrafili wymienić kilka podań i to celnie i z "klepki". Widać było też ten pazur i chęć wygrania ale też jakąś współpracę i coś, co przynajmniej z pozoru wygląda na drużynę. Suso to oczywiście fenomen i można śmiało powiedzieć, że w dużej mierzę to on wygrał ten mecz. Do momentu jego 1,5 gola to grał całkiem sam, a przynajmniej tak mi się wydawało. Potem był już dobry teamwork i wygrana. No, a co do samolocika to uważam, że za dużo kombinuje i wymyśla masę dziwnych rzeczy. Jednak dziś z rana naszła mnie myśl; a co jak Vicenzo to wielki wizioner i ma plan oraz pomysł i tak naprawdę to po prostu niezrozumiały geniusz? Może trzeba dać czas, dużo czasu aby drużyna to zauważyła i zrozumiała, a on dokona jakieś footballowej rewolucji? Albo to tylko taka myśl na kibelku... Pozdrawiam
1
sKUBAniec
sKUBAniec
26 października 2017, 06:10
Bez popadania w euforię. Nie pierwszy wynik zmyłka...
1
maciekpl
maciekpl
26 października 2017, 05:46
Nie widziałem meczu. Wynik cieszy. Czy komuś jeszcze przeszła przez myśl taka zależność, że punkty przyszły już w pierszym meczu bez Bonnuciego...
2
Robinowski
Robinowski
25 października 2017, 23:48
Zagrali na miarę obecnych możliwości i to cieszy. Nareszcie jakiś postęp w organizacji gry. Z Juve to już będzie gatunkowo zupełnie inny mecz, zobaczymy jak zaprezentują się na tle mocnego rywala. Niema się co napinać.
0
mr black
mr black
25 października 2017, 23:46
wygrywamy bo nie bylo meczu w eleven
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
25 października 2017, 23:19
Tak patrząc z przebiegu sezonu to biorąc pod uwagę wychodzenie na pozycję, waleczność, skuteczność to hierarchia napastników powinna wyglądać tak: Cutrone=Silva>Kalinic. Trener to widzi na odwrót...
4
Rafalzki
Rafalzki
26 października 2017, 09:31
może Kalinic, mu stopy masuje :P wczoraj jak schodził z boiska to czule go Vincenzo ściskał, widać, ze to jego pupil.
0
Lancaloht
Lancaloht
25 października 2017, 23:16
Cieszmy się ze zwycięstwa! tylko czy wierzycie w to że Milan się przełamał? Moim zdaniem niestety nie... oglądam Milan ze 25 lat może więcej, nie czuje tej ekipy, może dlatego że nie ma w niej ducha , fanatyzmu, tak zwanej iskry zwycięzców... a może po prostu nie ,ma w niej mistrzów, prawdziwych mistrzów, a wtedy najlepszy trener nic nie wyczaruje ...
3
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:36
Chodzilo mi o komentatorów Serie A. Komentatorów od innych ligo cenię chyba wszystkich, no może poza Grzywaczem ze względu na jego barwę głosu, cały mecz komentuje jakby ciągle były 100% sytuację. Zaangażowanie u komentatora fajna cecha, ale bez przesady
0
jasiom22
jasiom22
26 października 2017, 01:36
No i jeszcze błędy Kessiego!!! sic, i Rodriguez też miał niezłą wtopę. Mega się cieszę z bramki Hakana - on ciągle nie gra na miarę swoich możliwości ale to był sygnał że wchodzi na własciwy tor, i cieszę sie ze zmian jakie zrobił Montella! a to żadko się zdarza, mniej kombinacji z taktyką (choć i tak za dużo) Hakan-Suso z przodu lepiej, Biglia bardziej cofnięty, nawet podobało mi się że Monto bardziej do przodu szedł.. kilka dobrych rzeczy było, ale też nie czuję żeby to miało być jakieś przełamanie... przegramy z juve, i Montella znowu zacznie wszystko co był niezłe zmieniać... 3-4-2-1 lepsze niż 3-5-2 że ten Montella się uparł... eh...
0
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:05
Szkoda że nie było go w Eleven, ale znając życie jakby był to by pewnie Kapica znowu by dał swoje show
2
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:09
I tak dawali komentowali Napoli i przy wyniku 3:1 ciągle jechali po nas że wraca wielki Milan i takie poniżające nas teksty
0
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:12
A kto komentował? Jesli Święty się zdziwię
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:16
Święcicki z Kapicą. U nich to standard generalnie jak komentują Milan wyciszam głos, nie jestem zdolny do ich 90 minutowego plucia na Milan
1
Zielony2009
Zielony2009
25 października 2017, 23:18
Każdy ciśnie bekę z Milanu. Oni po prostu wpisują się w popularny trend. Za parę miesięcy w modzie będzie coś innego i tym będą przynudzać.
2
Ooryl
Ooryl
25 października 2017, 23:19
Ciężko mieć do Kapicy pretensje, jeśli gramy tak jak z Genuą ostatnio. "Gra Milanu jest jak bazyliszek, nie da się na to patrzeć". I w tamtym meczu tak właśnie było. Dowcipnie i celnie. Jak będziemy grali na poziomie Ligi Mistrzów, to na pewno nie będą nam tak komentatorzy tak dogryzali.
4
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:20
Oglądam często Matiego i to nie jest typ który jedzie na Milan, zawsze, on coś próbuje powiedzieć na plus, zawsze to Kapica wyglądał na takiego gbura kiedy komentował Milan, ja tam chciałbym aby Kapica nie komentował po prostu Milanu, bo gość widać że coś do nich czuje, wolę Dumana i Guziaka
0
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:23
Zielony2009- Każdy? Ja jakoś jak oglądałem derby to Duman i Guziak nie robili tego w ogóle, Kapica zawsze miał coś do Milanu, a wiem bo oglądam go od początku, nawet jak Milan potrafił grać dobrze to zawsze będzie szukał problemu w nich, aby tylko dopiec, Matiego zrozumiem, bo to kibic ACM(sam się przyznawał wielokrotnie do tego) i te żarty z jego strony są takie po prostu no jakby to ująć "swoje", a Kapica to po prostu gbur i prostak zwyczajny
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:29
Tak Święcicki zawsze próbuje powiedzieć coś pozytywnego o Milanie, zwłaszcza gdy porównuje nas do Villarrealu, albo przy każdej możliwej okazji wspomina jak to Juventus został okradziony na San Siro w meczu ligowym w poprzednim sezonie( nieuznana bramka), ale wątpliwy karny w Turynie po ręcę de Sciglio już był super słuszny. Ostatnio robi z siebie wielkiego sympatyka Milanu, nie dziwię mu się takiej fali hejtu nie widziałem jeszcze jak po akcji z transferem Leo(właśnie wtedy porównanie do Villarrealu). Generalnie z Eleven da się słuchać jedynia Dumanowskiego i Guziaka
0
radson1406
radson1406
25 października 2017, 23:31
Swiecicki moze i jest kibicem Milanu ale jakos tego nie widac.Jesli tylko ma okazje to takze potrafi sie przejechac po Rossonerich.Ja jednak wychowalem sie na troche innym komentarzu i oczekuje troszke czegos innego.Kapice mozna posluchac tylko jak komentuje inne mecze i nie gada nic o Milanie.Osobiscie najbardziej cenie pana Dumanowskiego,ktory potrafi zachowac stosunkowo najlepiej swoje emocje i stara sie skupic na tym co sie dzieje na boisku bez zbednych docinek.Dominik Guziak takze fajnie komentuje ale chyba nie pamietam ani jednego meczu Milanu z jego komentarzem.
0
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:31
januchszturm2- a Ćwiąkała to co? Pies? Jeśli chodzi o Serie A to ja tam zawsze lubiłem Czachę i właśnie wspomnianą dwójkę,z Matim podchodzę z dystansem, ale jest ok, Kapicy nie znoszę po prostu
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:37
Chodziło mi o komentatorów Serie A. Komentatorów od innych ligo cenię chyba wszystkich, no może poza Grzywaczem ze względu na jego barwę głosu, cały mecz komentuje jakby ciągle były 100% sytuację. Zaangażowanie u komentatora fajna cecha, ale bez przesady
1
januchsztum2
januchsztum2
26 października 2017, 00:10
Co to za smieszni komentatorzy?Jedyny i prawdziwy to Lipinski z C+ a nie jakies podrabiance.
4
magneto
magneto
25 października 2017, 23:03
Czyli na Kalinicia juz nie ma mocnych. A Montella niestety zostanie.
2
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:10
I nie będę się nudzić przy twoich komentach dzięki temu :)
4
PanX
PanX
25 października 2017, 23:03
Wynik cieszy, ale gra ciągle mnie nie przekonuje. Nadal polegamy na Suso, a to musi się zmienić, bo Hiszpan w końcu złapie zadyszkę, tak jak w ubiegłym sezonie i dopiero wtedy będzie masakra.
0
Gerada
Gerada
25 października 2017, 23:02
Ciekawostka, że jak zespół nie wygrywa to 100% wina Montelli, a jak zespół wygrywa to zasługa wszystkich poza Montellą ;)
1
zbylon
zbylon
25 października 2017, 23:10
No to tak jak dawniej z Ancelottim. Milan wygrywał nie dla tego, że trenerem byl Carlo, tylko pomimo tego, że trenerem był Carlo.
0
Zielony2009
Zielony2009
25 października 2017, 23:11
Kto tak pisał, że wina 100% Montelli? Nigdy tak nie jest, nie zmyślaj i nie hiperbolizuj.
3
Gerada
Gerada
25 października 2017, 23:22
@ Zielony2009 Znalazłyby się pewne komentarze w tym tonie. Niemniej, moja wypowiedź - co jasno skwitowane odpowiednią "minką" na koniec - była napisana pół-żartem. Bez jakiegokolwiek ciśnienia :)
0
Zielony2009
Zielony2009
25 października 2017, 23:26
Sytuacja jest ciągle napięta. Takie półśmieszki z jednej czy drugiej strony nakręcają wzajemne hejty. Sam się nie wyzbywam kąśliwych uwag i wstyd mi za to.
0
Gerada
Gerada
25 października 2017, 23:37
Ja ogólnej fali hejterstwa u nas nijak nie rozumiem i nie zamierzam się w ten schemat wpisywać. Ani po porażkach z Lazio, Romą czy Interem nie byliśmy najgorsi, ani po wygranych z Crotone, Austrią, czy Chievo nie jesteśmy najlepsi.
1
MK92
MK92
25 października 2017, 23:00
Dobra, już nie będę szukał negatywów po tym meczu. Trzeba cieszyć się z przełamania po fatalnym miesiącu. Dziś indywidualności uratowały Montellę. Cięższy egzamin czeka nas jednak w sobotę... Forza Milan!
2
Marcin1995
25 października 2017, 23:00
Może ktoś wytłumaczyć co się stało z Calabria?
0
zbylon
zbylon
25 października 2017, 23:02
Zderzył się z którymś z Chievo i chyba stracił kontakt z bazą.
3
Marcin1995
25 października 2017, 23:08
Dzięki
0
zbylon
zbylon
25 października 2017, 22:59
Momentami wyglądało to dzisiaj bardzo fajnie. Kessie grał nieźle, ale na moment mu się procesor zawiesił. Świetnie Musacchio i solidnie Romek. RR też ładnie. Suso wiadomo. Na plus Hakan, chociaż parę baboli zasadził. Borini jak zwykle solidnie, ale bez szału. Kalinic mało widoczny, ale ukąsił. Jedynie Biglia dzisiaj cieniutko. Zmiennicy grali zbyt krótko, żeby oceniać. Dla mnie najlepsi to oczywiście Suso i Musacchio.
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 23:08
Biglia owszem grał słabo, ale poziomem irytowania to nikt nawet nie zbliżył się do Kessie, przecież napisać że grał tragicznie to sprawić mu komplement. Zawalona bramka, a poza tym jakieś 109234 strat
0
zbylon
zbylon
25 października 2017, 23:20
Bo moim zdaniem zbyt często się próbuje kiwać. Pewnie tak mu kazał trener. To box to box, ale bez szczególnej techniki, za to z niezłym strzałem. Pozostawiłbym mu rolę przecinaka z parciem do przodu gdy Biglia rozgrywa piłkę, ale próby technicznych zagrań i jakichś finezyjnych podań zostawiłbym właśnie Lucasowi. Kessie powinien skupiać się na obronie, ale przy rozegraniu przez partnera szukać miejsca, żeby ustawić się do strzału.
0
acmti__
acmti__
25 października 2017, 22:56
Z tym Suso to dobre jajca, powtarzalność pozycji z której strzela to masakra. Od razu przychodzi do głowy łysy holender
4
Mirabelli
Mirabelli
25 października 2017, 23:00
Hiszpański Robben
1
Cleaver
Cleaver
25 października 2017, 22:55
Bez sensu jest takie wpuszczanie A. Silvy na 10 min.
0
acmti__
acmti__
25 października 2017, 22:54
Z tym Suso to dobre jajca, powtarzalność pozycji z której strzela to masakra. Od razu przychodzi do głowy łysy holender
0
allora_spor
allora_spor
25 października 2017, 22:53
W weekend Milan wygrywa z Juve i Montella przedłuża kontrakt xDD
1
Lancaloht
Lancaloht
25 października 2017, 23:09
Chciałbym.... ale może być 0:3
0
Kamil199044
Kamil199044
25 października 2017, 22:53
Cieszy wygrana ale trzeba podkreślić ze dziś nie było rywala chievo kompletnie bez motywacji grali tak jak my ostatnio.Szkoda mi kessiego przebiegł dziś najwiecej z drużyny ale asysta dla przeciwnika
1
PanX
PanX
25 października 2017, 22:59
Nie sztuką jest biegać bez sensu. Dużo wiatru, mało pożytku.
0
Gerada
Gerada
25 października 2017, 23:00
I przy trafieniu Hakana jeśli się nie mylę ;)
0
Vol'jin
25 października 2017, 22:53
Oby Calabria wyzdrowiał, bo w tej formacji wolę oglądać Calabrię niż bezjajecznego Abate
1
LUK1994
LUK1994
25 października 2017, 22:53
To teraz suchar na koniec :P Wygraliśmy bo nie transmitowali Milanu w Eleven :D
10
Maxiu
Maxiu
25 października 2017, 22:54
Kapica by nie wytrzymał
1
Gerada
Gerada
25 października 2017, 22:59
Moja pierwsza myśl jak na przerwę schodziliśmy z 2:0. Bo ciekawostka, że Elven pokazywało do tej pory pięć naszych meczy: Lazio, Sampdoria, Roma, Inter, Genoa. Dokładnie te pięć, w których nie zdobyliśmy kompletu ^^
0
LUK1994
LUK1994
25 października 2017, 23:32
Noo, jakieś pechowe dla Nas te transmisje :/
0
patrykas
patrykas
25 października 2017, 22:51
Ładny mecz Milanu i w końcu wygrana ! Teraz tylko urwać jakiekolwiek punkty Juventusowi, więc mamy o co grać. Forza Milan !
0
Andre
Andre
25 października 2017, 22:48
Wreszcie jakiś mecz Milanu, który dało się oglądać bez frustracji. Wynik cieszy, chociaz gra wciąż pozostawia sporo do życzenia. Mam nadzieję, że to zwycięstwo podbuduje morale zespołu przed arcyważnym meczem z Juve i zagramy z mistrzem Włoch o zwycięstwo. Forza Milan!
1
FanatykACM
FanatykACM
25 października 2017, 22:47
W końcu zwycięstwo, może dlatego że Bonucciego nie było heh Ale ja bym tak się nie cieszył bo w sobotę gramy z juve.
0
Marcin1995
25 października 2017, 22:52
A ja się cieszę, a martwił będę się ewentualnie po Juve
2
Marcin1995
25 października 2017, 22:46
Akurat dzisiaj nie mogłem oglądać a tu Milan 4 bramki, no cóż obym jeszcze coś takiego na żywo w tym sezonie zobaczył
1
Bufor85
Bufor85
25 października 2017, 22:46
Ogłoście to.. Dziękuję Calabria. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Dziękuję chłopaki za dobry wynik. Czy to nie jest klątwa? Wygrywamy ten mecz w dobrym stylu ale tracimy kolejnego gracza.
0
Yabaye
Yabaye
25 października 2017, 22:43
Przepraszam, co? "Werona zdobyta w pięknym stylu"? Litości. Do one man show Suso, było potworne męczenie buły. Gdyby nie Hiszpan, dalej byłoby walenie głową w mur. Od tego Milanu trzeba wymagać. Niech 4 bramki nie przykryją problemów tego klubu.
6
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
25 października 2017, 22:52
Z Aek i Genoą przeważaliśmy teraz w końcu coś się odblokowało. Cisnęliśmy Chievo przez cały mecz, niestety jeszcze nie wychodzi z tego zbyt wielu sytuacji strzeleckich ale jest poprawa. Oby szło to wszystko w dobrym kierunku.
0
Orzelek79
Orzelek79
25 października 2017, 22:42
przerażony jestem Calabria,coś musiało popsuć taki wieczór.
2
Mieszko
Mieszko
25 października 2017, 22:46
aż mi się ciepło zrobiło jak to zobaczyłem!
1
Orzelek79
Orzelek79
25 października 2017, 22:50
Nawet nie potrafię się cieszyć
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
25 października 2017, 22:41
Suso, ten człowiek mnie zadziwia z każdym kolejnym meczem. Brawo. Ważne zwycięstwo, okraszone kilkoma golami. Kessie wygląda na zmęczonego.
1
lajc1k
lajc1k
25 października 2017, 22:45
ciekawostka; Kessie przebiegł dziś najwiecej, 12km
0
Kuszu
Kuszu
25 października 2017, 22:41
My tu się cieszymy z wygranej, a tu Benevento zdobywa 1 punkt w lidze :]

Edit

A jednak nie, no cóż :D
Edytowano dnia: 25 października 2017, 22:42
3
Anonim
25 października 2017, 22:42
Jednak nie
0
IMMORTAL
IMMORTAL
25 października 2017, 22:42
No nie za bardzo :D
0
FossaDeiLeoni
Moderator FossaDeiLeoni
25 października 2017, 22:44
Otóż nie
0
januchsztum2
januchsztum2
25 października 2017, 22:44
Szkoda wprowadzają fajny folklor
0
Rossoner1996
Rossoner1996
25 października 2017, 22:44
Jednak nie.
0
Mieszko
Mieszko
25 października 2017, 22:45
jednak nie :)
0
Manolas
Manolas
25 października 2017, 22:47
A nie
0
kowi
kowi
25 października 2017, 22:47
specjalnie sb wlaczylem koncowke i patrze karny maja 3 bramke w lidze i historyczny pkt wylaczam patrze na flashcore i juz 2-1 i tylko takie wielkie XD
1
pjotr
25 października 2017, 22:41
niby zaczyna to wyglądać, ale dalej sporo grożnych błędów, Chievo ich nie wykorzystało, ale Juventus to zrobi
0
expert
expert
25 października 2017, 22:40
Wynik jak w Turynie, to będzie gorąca sobota :)
0
Anonim
25 października 2017, 22:41
Oglądałeś mecz Juve prawda?
1
expert
expert
26 października 2017, 00:54
Oglądałem mecz tylko o 18:30 ;) Resztę śledziłem na livesports jeżeli już o to pytasz ;)
0
Quers2
Quers2
25 października 2017, 22:40
Brawo drużyna! Teraz myślimy o juve i z takim samym zaangażowaniem trzeba z nimi zagrać
0
Arva
Moderator Arva
25 października 2017, 22:42
Akurat zaangażowania w ostatnich meczach nie brakowało, brakowało skuteczności i sensownego rozgrywania w środku pola.
0
Abyss
Abyss
25 października 2017, 22:39
Koniec 1:4.
Zasłużone zwycięstwo. Na minus z pewnością głupio stracona bramka.
Poza tym cieszy poprawa gry. Styl nadal nie został wypracowany, ale dzisiaj przynajmniej nie przegraliśmy tego meczu już w szatni. Wszystko siedzi w głowach zawodników. Kluczem jest ich psychika i tutaj Montella ma pole do popisu.
Edytowano dnia: 25 października 2017, 22:43
1
karp_fso
karp_fso
25 października 2017, 22:39
Szkoda mi Calabrii :/ Na dobrą sprawę zaczęliśmy grać dopiero od trzeciej bramki. Wcześniej "jakoś to wpadało", potem wyprowadziliśmy bardzo mądrą kontrę przy trzecim golu i wtedy zaczęliśmy grać z luzem, prowadząc piłkę i grając z Chievo jaka chcemy. Tak powinniśmy zawsze grać ze słabszymi drużynami.
2
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
25 października 2017, 22:39
No i gitara. Dobry mecz i 3ptk. Oby tak dalej.
0
wychylylybymy
wychylylybymy
25 października 2017, 22:39
dobra dobra co z calabria chcemy wiedziec...
0
DaroN7
DaroN7
25 października 2017, 22:39
No to Montela zostaje na mecz z Juve...
0
Adi.Milan
Adi.Milan
25 października 2017, 22:37
Moze ten bardzo dobry mecz w wykonaniu milanu na trudnym terenie wprowadzi ten zespol na wlasciwe tory Forza Milan
2
kaquito
25 października 2017, 22:37
Silva porusza sie jak Sheva, obyśmy mieli z niego podobną pociechę.
1
grzyweek7
grzyweek7
25 października 2017, 22:44
Coś mi się zdaje że jak dalej będzie grzał ławkę to odejdzie...
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
25 października 2017, 22:36
Oby to nic poważnego bo porządnie oberwał :/
0
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się