o Ambro bałem się najbardziej, ale nie zawiódł w tak ważnym meczu. Bonera w tym sezonie ogólnie waleczny się zrobił nie poznaje chłopaka. A co do Antka to zdecydowanie najjaśniejszy punkt Milanu w tym meczu
Antoś zagrał kolejny bardzo dobry mecz w CL bo u siebie z Arsenalem też był rewelACyjny i mógł nawet pokusić się o gola. Oby tak dalej walczył. Powodzenia i więcej takich meczy...
A co do meczu to szkoda tych niewykorzystanych sytuacji Robinho i Zlatana, a poza tym wkurza mnie to, że nawet jak Barcelonie nie idzie to zawsze sędziowie trzymają rękę na pulsie...
Adriano mogliśmy wygrać dziś. Gdyby tylko Robinho lub Zlatan wykorzystali swoje sytuacje. W meczu z Arsenalem to zrobiliśmy i udało się.:)
0
Blady19921002ostatnio aktywny: Więcej niż 5 miesięcy temu, 2023-11-19
28 marca 2012, 23:57
Ambrosini dzisiaj prawdziwy Il Capitano!
0
mistrzMALDINIostatnio aktywny: 1 dni temu, 2024-04-27
28 marca 2012, 23:54
No właśnie:) Antonini był lepszy niż super. Nigdy bym się nie spodziewał, że ktoś oprócz mnie by chwalił Antosia. Człowieka bez wielkich umiejętności ale z duszą i sercem walczaka.
