Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 10 | 8 | 1 | 1 | 18-5 | 25 | |
2. | Inter Mediolan | 10 | 6 | 3 | 1 | 24-13 | 21 | |
3. | Atalanta BC | 10 | 6 | 1 | 3 | 26-14 | 19 | |
4. | ACF Fiorentina | 10 | 5 | 4 | 1 | 21-9 | 19 | |
5. | SS Lazio | 10 | 6 | 1 | 3 | 22-13 | 19 | |
6. | Juventus FC | 10 | 4 | 6 | 0 | 17-7 | 18 | |
7. | Udinese Calcio | 10 | 5 | 1 | 4 | 14-14 | 16 | |
8. | AC Milan | 9 | 4 | 2 | 3 | 16-11 | 14 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 10 |
2. | Marcus Thuram | 7 |
3. | Dušan Vlahović | 6 |
4. | Christian Pulisic | 5 |
5. | Chwicza Kwaracchelia | 5 |
6. | Taty Castellanos | 5 |
Błędy w defensywie zaważyły na wczorajszej porażce Milanu z Juventusem. Najpierw Mateo Musacchio sfaulował w polu karnym Paulo Dybalę, co skutkowało podyktowanem rzutu karnego, a następnie Davide Calabria niedokładnie podał do kolegi z zespołu, co w konsekwencji przyniosło drugą bramkę dla gospodarzy. Jednak we Włoszech zwracają uwagę także na rażące błędy arbitra wczorajszego starcia - Michaela Fabbriego. Corriere della Sera pisze o tym, iż w Milanie są wściekli, czego wyrazem była wczorajsza wypowiedź Leonardo. (KLIK). Fabbri nie podyktował na korzyść rossonerich dwóch ewidentnych jedenastek, o czym mówi także włoski dziennikarz Maurizio Pistocchi. Najpierw w 34' minucie za zagranie ręką w polu karnym przez Alexa Sandro (wideo) a później w 87' minucie, kiedy to Mario Mandzukić kopnął Alessio Romagnoliego (wideo).
Ja byłem na tel z kolegą wczoraj w trakcie oceny Var i jak stał przy tym monitorze i nawijał to rzuciłem żartobliwie, że pewnie kombinują co zrobić żeby karnego nie dać, bo przewinienie ewidentne. Zaniemówiłem. Ten pajac nie powinien nigdy już prowadzić meczu w Serie A za tyłe błędów. Brak karnego, a może o dwóch (Samu w polu karnym ciągnięty dość mocno za koszulkę), brak czerwonej za kopnięcie Romka. Znowu z Juventusem cyrki, co już powoli przestaje dziwić. Mam nadzieje, że władze ligi zawieszą zarówno łysego drukarza jak i nurkovićia.
Co do ręki Sandro i dyskusji czy słuszny, skoro nawet kibice juve na forum piszą, że nas okradł z karnego to chyba o czymś świadczy. Sytuacje z Samu czy kopnięcie Romka chyba na Varze widzieli i mieli chwilowe zaćmienie.
Działa to tak, że algorytm szuka najbardziej podobnej sytuacji ze swojej bazy i da się ustawić próg. np. jeśli podobieństwo przekroczy 85% to gwizdamy tak jak w tej podobnej sytuacji. Co pół roku sędziowie powinni być zamykani na tydzień i znowu debatować nad wszystkimi sytuacjami z ostatniego pół roku. W ten sposób po jakimś czasie nie będzie sytuacji wyjątkowej - zawsze znajdzie się podobna i będzie jasność. Takie systemy działają np. na nowoczesnych lotniskach gdzie algorytmy wykrywają podejrzanych napastników. Mają nagrane fragmenty gdzie napastnik wyciąga nóż czy broń i na takich przykładach kamery są w stanie rozpoznać nawet w największym tłumie, że ktoś wyciągnął nóż.
Wiem, że do wielu kibiców starej daty to może nie przemówić ale ja jestem relatywnie młody i uważam, że taki system rozwiązuje problem niesprawiedliwego sędziowania ;)
Co o tym myślicie?
https://www.youtube.com/watch?v=g1BtVBqUTeI
Oczywiście nie usprawiedliwia to debilnych błędów Milanu, sami są sobie winni.
Miszcz, jestem trollem, bo co? Bo jestem obiektywny? Bo napisałem, że Ci, co teraz płaczą na sędziego w odwrotną stronę spuścili by zasłonę milczenia? Dobre sobie. To Wy szukacie ciągle dziury w całym. Waszym zdaniem sędzia zadecydował o wyniku, moim nie. Karny był, ale ta sytuacja nie miała wpływu na dalszą część meczu, bo za moment Bonucci nam gola sprezentował. Równie dobrze mogliśmy karnego nie wykorzystać. I co wówczas?
OOOO Panie! Przyglądam się Twoim postom od jakiegoś czasu i obiektywności oraz szacunku nie masz za grosz. Po dzisiejszych postach mam przeczucie graniczące z pewnością, że masz tu pewną misje. Deprecjonowanie Milanu i jego trenera oraz rozstrzyganie wszystkich sporów i kontrowersji na ich niekorzyść.
Ja już zaprzestałem prób dyskusji z Tobą, ale podziwiam innych którzy się jeszcze w to bawią. Zakrawa to o masochizm.
Myślę, że idealnym obrazkiem jest to, że nawet Madman zaprzestał swoich szaleńczych postów, stanął po stronie SWOJEGO klubu i udzielił mu wsparcia.
Pozdrawiam
wiedza napewno nie ma wplywu ewentualnie zdolnosc jej przekazywania
Btw. Jedyny fanklub do jakiego należę to ten Milanu... i to tylko jak nie zapomnę opłacić składki :)
Co do sytuacji ręki. Owszem patrząc na to jakie rece były gwizdane w poprzednich latach to należał się karny. Jednak gdyby od dziś (wczoraj) przyjąć interpretację, że za takie "ręki" nie ma karnych to byłbym w pełni za! Robi się wslizg, rece układają się różnie a na reakcję nie ma nawet chwili. Czy piłka trafi w reke czy nie to już wypadkowa wielu czynników i sam obrońca ma na to nikły wpływ. Ja bym chciał, żeby za takie rzeczy nie dyktowano karnych.
Jeżeli chodzi o kopnięcie Mandżukicia to sędzia miał prawo podyktować karnego jeśli piłka była w grze. Nie zdarza się to często ale pamiętam podobny przypadek bodaj z którychś MŚ. Sędzia przerwał kontrę jednej z drużyn pod bramką rywala i podyktował przeciwko niej karnego bo w trakcie kontry bramkarz faulował wstającego piłkarza. Mimo iż piłka była już na przeciwnej połowie boiska.
Owszem to piłka nożna, ale grają ludzie, którzy mają te ręce i nie mogą ich ciągle chować w kieszeniach. Wolę, aby karne były za faktyczne przewinienia a nie większe lub mniejsze "nabicia" ręki
Ręka idzie bliżej ciała, a samo ciało obracał w boku, żeby ciałem schować ręke
@wielki prostownik
Naturalne czyli choćby w tej sytuacji tak jak miał Sandro, robiąc wślizg ręce same ci się układają poza obrysem ciała i nie na to nie poradzisz...
Mario cały czas prowokował, uważam że nawet miało to wpływ na reakcję Musy kiedy uciekł mu Dybala (nerwowa reakcja), kiedy kopnął Romka, to ten leżał tylem do Chorwata więc to była kolejna prowokacja i buractwo z jego strony. Dla mnie karny za niesportowe zachowanie
To niech w końcu wejdzie do składu i gra chociaż odrobinę tego, co potrafił grać przed kontuzją, a już będzie super.
To niech w końcu wejdzie do składu i gra chociaż odrobinę tego, co potrafił grać przed kontuzją, a już będzie super.