SCUDETTO


Awantura o telefony. I tłumaczenie agenta: "Lucas korzystał z aplikacji Milanu"

25 listopada 2019, 21:35, cinassek Aktualności
Awantura o telefony. I tłumaczenie agenta:

Po sobotnim meczu Milan - Napoli w sieci pojawiły się ujęcia, na których widać, jak dwaj zawodnicy rossonerich - Lucas Biglia Ante Rebić - na niewiele czasu przed rozpoczęciem spotkania siedzą wpatrzeni w swoje telefony. Wśród wielu kibiców wywołało to oburzenie i głosy odnośnie braku profesjonalizmu oraz właściwej koncentracji (ZDJĘCIA - KLIK).

Zachowanie Argentyńczyka w rozmowie z calciomercato.com postanowił wyjaśnić jego agent, Enzo Montepaone. Powiedział on: "Lucasowi jest bardzo przykro z powodu tego, jak zostały odebrane ujęcia przed meczem Milanu z Napoli w chwili prywatnej. Biglia nie robił żadnej prywaty, samo pomyślenie o tym stanowi obrazę dla przykładnego profesjonalisty, którym zawsze był. Naciskam na sprostowanie: po prostu sprawdzał w aplikacji Milanu zmianę w składzie Napoli w porównaniu z przewidywaniami z dnia poprzedniego. Mogę was zapewnić, że jest naprawdę zasmucony i rozczarowany tym bezużytecznym szumem. Wszyscy - i naciskam, wszyscy trenerzy są zgodni w jednym względzie: Biglia to przykład również dla kolegów z drużyny, nikt nigdy nie miał wątpliwości co do jego wysiłku i oddania się pracy oraz szacunkowi dla grupy. Lucas jest skoncentrowany i chce rozwiązać problemy Milanu oraz zabrać go na miejsca w tabeli, na jakie zasługuje. Jeśli stanowi kłopot to mogę wam powiedzieć, że jest gotowy na krok w tył".

Oczywiście również te tłumaczenia przyjęły się z bardzo mieszaną reakcją ze strony kibiców, którzy całą sytuacją czują się mocno zniesmaczeni.



58 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Victor Van Dort
26 listopada 2019, 15:17
Akurat Biglia jest zawodnikiem starej daty i jego ostatniego podejrzewał bym o to że jest dzieckiem smartfona. Machete Don't Text
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 10:41
Nic nie wiadomo o autorze zdjęcia ? Dużo bardziej razi mnie fakt że jakiś nasz zawodnik zrobił im takie zdjęcie w celu oczywistego wywołania skandalu, niż fakt że Rebić i Biglia tych telefonów faktycznie używali.

Kibice niech nie będą śmieszni i nie robią dram o byle co, bo to zaczyna być po prostu idiotyczne, na tym zdjęciu piłkarze nie są nawet przebrani więc mogło to być na długo przed meczem.
2
26 listopada 2019, 15:52
To jest z materiału Sky człowieku. Oni mają dostęp na kilka minut przed każdym meczem.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 16:05
Nigdzie nie ma podanego źródła zdjęcia, a informacja "pojawiło się w sieci" nie jest jednoznaczna człowieku.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 16:10
Klikasz w zdjęcie z newsa i cała wątpliwość powinna być rozwiana.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 16:13
W zdjęciach z twittera nie ma podanej stacji, wiadomo jedynie że pochodzą one z telewizji bo na dole jest pasek z oficjalną 11 z meczu z Napoli i pozycją w tabeli przed rywalizacją ale stacja telewizyjna może kupić zdjęcia nie będąc ich właścicielem co nie wiem czy zauważyłeś ale dość często się dzieje.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 16:44
Ehh. Zdjęcie zrobione na żywo przez widza stacji Sky, potwierdzone nawet przez Cinasska w innym newsie, a Ty się doszukujesz jakichś durnych teorii spiskowych i na siłę próbujesz mieć rację.
Ja w tym miejscu wysiadam i pozdrawiam.
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 16:47
1
Gol
Gol
26 listopada 2019, 17:32
Ale Ty jesteś śmieszny naprawdę. Zapytałem o autora zdjęcia bo nigdzie nie ma napisane że jest to zdjęcie wykonane przez SKY, w pierwszym zdaniu swojego komentarza. Nie ma autora podanego zarówno w newsie, jak również w linku do którego autor kieruje gdzie znajdują się dwa zdjęcia telewizora, na żadnym z nim nie ma ani stacji ani żadnego źródła skąd te zdjęcia pochodzą. Skoro zdjęcia pochodzą z szatni w której oświecę cię najczęściej przebywają zawodnicy to założyłem że zrobił je jeden z nich co patrząc na fakt że każdy zawodnik ma instagrama mogło się zdarzyć, a jakaś telewizja mogła je udostępnić.

Wysiadaj kogo to interesuje.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 20:28
"Ale Ty jesteś śmieszny naprawdę" pisze koleś który kompromituje rozum i logikę.
Przed KAŻDYM meczem telewizja, która prowadzi transmisję(Sky lub DAZN) wchodzi do szatni pełnej piłkarzy. Wie to każdy kto choć raz miał okazję oglądać mecz we włoskiej TV. Na TT też się przed każdym meczem pojawiają ujęcia z tych szatni. Na pewno pamiętasz słynne ujęcie płaczącego Donnarummy i Bonucciego, który go pociesza. To też nagrał kolega z drużyny i puścił do TV tuż przed meczem?

Sam napisałeś: "
Kibice niech nie będą śmieszni i nie robią dram o byle co" jednocześnie sugerując najdurniejszą teorię spiskową od czasów "sprzedał Cutrone by zrobić miejsce dla syna".

Nie dziwi mnie to. Rok temu próbowałeś mi wmówić, że Milan to najmniej profesjonalny zespół, bo dwóch zawodników na siebie nakrzyczało na ławce. To że w innych się przepychaja codziennie to nic. Tylko u nas ta sama sytuacja co u innych oznacza dla Ciebie spiski czy wyjątkowy brak profesjonalizmu.

Powiedzieć że ciągle bredzisz to jak nic nie powiedzieć.
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 22:28
Na temat logiki to Ty się może nie wypowiadaj, a już tym bardziej jeżeli chodzi o rozum bo raczej po Twoich licznych komentarzach odnoszę wrażenie że mamy tutaj znaczny przyrost formy nad treścią.

WSPANIALE że wie to każdy kto ogląda telewizję Włoską, jako że ja nie oglądam telewizji Włoskiej.

Po raz kolejny, zapytałem kto jest autorem zdjęcia, jeżeli telewizja to właściwie nic się nie stało tym bardziej, a jeżeli zawodnik Milanu zrobiłby takie zdjęcie i opublikowałby na na swoim portalu społecznościowym to mogło to podchodzić pod kopanie dołków pod kolegami z zespołu nawet nieświadomie i raczej zamiast oburzenia na Biglie i Rebicia, oburzałbym się na to że ktoś taki im takie zdjęcia zrobił i wrzucił.

Tak, bo kretów w szatni żaden duży zespół nie miał w ostatnich latach.

Z tego co pamiętam to chodziło mi o brak profesjonalizmu Gattuso i Bakayoko w momencie gdy i jeden i drugi rzucali w siebie mięsem w obecności piłkarzy i kibiców na stadionie. Nadal uważam że był to brak profesjonalizmu i jak przy każdej Twoim "argumencie" - "To że w innych się przepychaja codziennie to nic", poproszę o jakiś no nie wiem... dowód ? Bo ja sobie dawno nie przypominam w dużym klubie żeby trener stał i się wyzywał z piłkarzem w trakcie meczu.

No ale skoro już tak wyciągamy historie z przed roku, to jak tam Giampaolo ?
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 22:29
0
Gol
Gol
26 listopada 2019, 22:54
"Bo ja sobie dawno nie przypominam w dużym klubie żeby trener stał i się wyzywał z piłkarzem w trakcie meczu"
To Ty chyba piłki nożnej nie oglądasz w ogóle i żyjesz w jakimś hermetycznym środowisku, gdzie masz tylko obraz spotkań Milanu bez komentarza i newsy z acmilan.com.pl, wybiórczo podane.
Kepa i Sarri, Ronaldo i Sarri, Insigne i Carlo, Dybala i Allegri i wiele wiele innych tylko z tego roku. Rżnąc głupa tylko się bardziej kompromitujesz. Przy tamtej okazji nie raczyłeś skomentować nawet występków czy afer w innych klubach top 8 serie a( mających miejsce w tym samym czasie), więc teraz pewnie też nagle oślepniesz i będziesz żył w przekonaniu, że tylko trener Milanu i jego piłkarz kiedykolwiek wdali się w pyskówke. Rozumiem że to wina słabego łącza w tej jaskini, prawda?

To samo się tyczy obrazków przedmeczowych. Zamiast zgrywać głupiego, możesz poświęcić 3 sekundy i się doedukować. Sprawdzić że jest tak jak ja i Cinnassek napisaliśmy. Przypomniałem słynne ujęcia Donnarummy. Dalej nic nie chwytasz?
A kret w szatni puszcza informacje po meczu, w czasie wolnym, bez zdjęć które tylko go demaskują (Kessie patrzy w obiektyw). Naprawdę nie ma żadnego wytłumaczenia na tak durną teorię spiskową.

Argument przedszkolaka "nie bo ty" jest dobrym podsumowaniem Twoich idiotyzmów i tego ile Twoje wypociny są warte.

A o tego Giampaolo to spytaj Maldiniego. To jego pomysł. Ja prostowałem tylko statystyki, które ktoś próbował skrajnie manipulować na swoją korzyść. A że trochę wierzyłem...to co mi zrobisz? Uznasz że to skandaliczna i jedyna w swoim rodzaju sytuacja?

Tą wrzutką tylko bardziej się kompromitujesz.
Zacznij brać odpowiedzialność za swoje słowa i licz się z tym, że pisząc kompletne brednie znajdzie się ktoś kto Ci je wytknie. To jest rada, nie atak. Ja oczekuje tego samego gdy ja zacznę bredzić, co też mi się zdarza. W końcu jestem tylko człowiekiem.
0
Gol
Gol
27 listopada 2019, 00:11
Dobra chłopie przestań rżnąć głupa.

Przecież Gattuso stał i wyzywał się z rezerwowym, a praktycznie każdy przykład który podałeś dotyczył zmiany gdzie no choćby trzeba brać pod uwagę coś takiego jak adrenalina i sportowa złość. Ostatni raz z tego co mi się przypomina to podobna sytuacja miała miejsce w City gdy Tevez jeszcze za Manciniego odmówił wejścia na boisko, po czym Mancini wyszedł na konferencję prasową i powiedział że jest skończony w Manchesterze. Ale według Ciebie to jest to samo co nie podanie ręki trenerowi, tak ?

Kepa tak swoją drogą wiele razy już powtarzał że nie chodziło wcale o to że nie chciał zejść tylko że wcześniej zgłosił sztabowi uraz, z którym jednak się uporał, a Sarri to potwierdził.

Przestań więc wmawiać że można postawić znak równości między sytuacja gdzie rezerwowy wyzywa się z trenerem, a ten mu nie pozostaje dłużny i sytuacja gdzie Dybala po zmianie nie podaje ręki Allegriemu.

Tak, słabego łącza w jaskini, widzę że kolega wypłynął na dalekie wody humoru i zabawy. Szkoda że Ty możesz być jedynie nadwornym błaznem w tej jaskini.
Swoją drogą wydedukowałeś że mieszkam w jaskini bo nie oglądam spotkań po Włosku ? No nieźle Sherlocku...

"To samo się tyczy obrazków przedmeczowych. Zamiast zgrywać głupiego, możesz poświęcić 3 sekundy i się doedukować. Sprawdzić że jest tak jak ja i Cinnassek napisaliśmy. Przypomniałem słynne ujęcia Donnarummy. Dalej nic nie chwytasz?"

Chłopie ja nie za bardzo wiem czego Ty się do końca czepiasz, faktu że nie wiedziałem skąd jest to zdjęcie i dlatego zapytałem skąd jest to zdjęcie przy tym pisząc uwagę że jeżeli zrobił je jakiś zawodnik to może to być kopanie dołków pod kolegami z drużyny ? To informuje Cię, po raz kolejny,

W tym artykule - Nie ma źródła zdjęcia.
W linku odsyłającym - Nie ma źródła zdjęcia, nie ma tam informacji że jest to zdjęcie wykonane przez telewizje która została wpuszczona do szatni, tylko jest tam zdjęcie telewizora co ni mniej ni więcej informuje że to zdjęcie w telewizji się pokazało, co jeszcze nie oznacza że przez nią zostało one wykonane. Fakt braku informacji kto jest właściwie wykonał zdjęcie i konieczność szukania tego po internecie wywołała we mnie chęć zapytania o tą tajemniczą postać w komentarzu pod newsem w którym o owym zdjęciach się dyskutuje celem "edukacji". Gdybym usłyszał że wykonała je telewizja która na krótko przed meczem dostała możliwość wejścia na chwilę do szatni Milanu, pewnie napisałbym "Aha, nie było tematu". Gdyby natomiast okazało się że zdjęcie pojawiło się na instagramie jakieś zawodnika, no tutaj już pewnie można byłoby powiedzieć trochę więcej. Co tutaj jest dla Ciebie dalej nie jasne ?

A że kiedyś ktoś powiedział pod innym newsem, że to zdjęcie było wykonane przez Sky no na boga, nie czytam każdego news-a znajdującego się na tej stronie, a co dopiero każdego komentarzu do newsa.

No i co do samych zdjęć i tego że ta teoria to taka głupota bo przecież Kessi patrzy w obiektyw, wiesz że zawodnik mógł tak samo jak SKY po prostu nagrać film z szatni i złapać na tym filmie Biglie i Rebicia z telefonem, tak jak to zrobiło SKY ?

Na prawdę nie wiem co ma zdjęcie płaczącego Donnarummy. Nie pamiętam z jakiej stacji był ten film z nim i Bonuccim i jakoś nie uważam żebym popełniał duży błąd nie pamiętając tego faktu. Nie zarzucam przecież że dziennikarze do szatni nie wchodzą wcale.

O tak, pamiętam że zarzucałeś manipulację na każdym kroku, z tym że nigdy chyba nie napisałeś ostatecznie gdzie ta manipulacja była. Uznałeś po prostu historię i statystykę za manipulację tylko dlatego że nie była po Twojej myśli.


"Argument przedszkolaka "nie bo ty" jest dobrym podsumowaniem Twoich idiotyzmów i tego ile Twoje wypociny są warte."

Chwilę wcześniej...

"Nie dziwi mnie to. Rok temu próbowałeś mi wmówić, że Milan to najmniej profesjonalny zespół, bo dwóch zawodników na siebie nakrzyczało na ławce."

Nie ma to samemu zacząć wypominki po czym płakać że ktoś się odwdzięczył i pisać coś o kompromitacji. Mnie nie dziwi fakt że próbujesz rozmowę sprowadzić do rynsztoku bo już jestem przyzwyczajony że pojęcie dyskusja jest Ci absolutnie obce, w momencie gdy prawda Ci nie pasuje zazwyczaj posądzasz o manipulacje i zaczynasz wycieczki personalne celem wyprowadzenia rozmówcy z równowagi bo tylko w taki sposób coś tam możesz ugrać. Tak było przy Bakayoko i Gattuso, tak było przy Giampaolo, tak będzie pewnie i teraz. Nigdy nie widziałem sensu dłuższej rozmowy z Tobą bo zawsze to się kończyło tak samo, ja z argumentami i linkami, Ty z oskarżeniami. Pewnie nie odpowiedziałem Ci dlatego w tej sytuacji o której wspominasz, ba informuje Cię że pewnie nie odpowiem Ci jeszcze nie raz w momencie gdy poczuje że zmarnowałem czas na dyskusje z kimś kto dyskutować raczej nie chce i nie ma dyskusji nic do zaoferowania. A jeżeli będziesz mieć rację to pewnie napiszę że masz rację, a jak będziesz mieć swoja opinię to napiszę że mam inną opinię ale szanuje Twoją.
Edytowano dnia: 27 listopada 2019, 00:28
0
Gol
Gol
27 listopada 2019, 09:19
"a Sarri to potwierdził." typowy przykład Twojej manipulacji. Tak, powiedział to na konferencji po meczu. Po paru miesiącach, już po końcu przygody w Chelsea, wyszła prawdziwa wersja. Chciał Caballero na karne, a Kepa się nie zgadzał. To jak z historyjką Ibry i Gallianiego o czerwonej kartce. Po meczu gadali, że przeklinał do siebie, a po kilku miesiącach przyznali, że wyzywał sędziego.

Pozwól, że reszty nie zaszczycę komentarzem. Całość na zasadzie "nie bo ty", kiedy ja Ci udowadniam manipulacje, to twierdzisz że ja manipuluje itd itp. (bo ja nigdy żadnych linków nie podałem i konkretnych sytuacji/statystyk. Jesteś żenujacy kłamiąc w ten sposób) Przykład Bakayoko i Gattuso jest tu idealny, bo o ile pamiętam wypisałem Ci kartkę A4 przykładów dużo bardziej poważnych (bójki, pozwy, zawieszenia, kary w klubie etc). No ale Ty cierpisz na okazjonalną ślepotę i wybiórczość pamięci, więc można w sumie wybaczyć.
Żenada. Zapamiętaj radę o odpowiedzialności za słowa. Ładną formą nie zawsze przykryjesz brzydkiej treści.

Jeszcze jedno
"Nigdy nie widziałem sensu dłuższej rozmowy z Tobą "
Dokładnie. Kompletnie nie rozumiesz na czym polega dialog. Nie polega na tym by mieć rację i na siłę brnąć do końca za swoim, nawet jak pieprzysz totalne głupoty. Nas wierzących w Giampaolo troche było. Nie przeszkadza nam to teraz by dosadnie stwierdzić co o nim sądzimy. To samo wiele dyskusji o wielu spornych sprawach, często ostre, ale zawsze kończące się tym, że ktoś przyjmuje pewien punkt widzenia czy fakty do wiadomości. Ty za cholere tego nie potrafisz.
Dla Ciebie dyskusja jest po to by WYGRAĆ. Nosz kurde, to jest najbardziej żenujące. Dysusja i dialog są po to by każda strona coś z tego wynosiła. Więc jak Ty mi pisałeś, że Giampaolo wcale nie taki fajny jak go sobie malowałem, to nie potrzebowałem aż 7 kolejek (jak Maldini), by sobie to uzmysłowić. Jak ja i inni piszemy skąd zdjęcie, skąd kamery, jakie są aferki gdzie indziej itd. to weź choć raz przyjmij do wiadomości, że nie jesteś alfą i omegą i zwyczajnie bredzisz. To nie jest jakaś ujma. Ujma to brnąć, rżnąć głupa i projektować sobie w głowie, że to jednak ta druga osoba manipuluje, obraża etc.

Pozdrawiam i tym razem naprawdę wysiadam, bo te Twoje tramwaje potrafią wysłać człowieka w otchłanie szaleństwa.
Edytowano dnia: 27 listopada 2019, 09:28
0
Gol
Gol
27 listopada 2019, 12:52
No i standardowe odwrócenie kota ogonem na koniec dyskusji.

Ale po kolei,

Sarri o sytuacji Kepą z tego co udało mi się teraz znaleźć wypowiedział się, na konferencji prasowej, natomiast później już ani raz, ba, Kepa już po pożegnaniu się Sarriego z "The Blues" jeszcze raz potwierdził że było to po prostu nieporozumienie - "Nie jestem dumny z tego, co się stało. W tamten weekend przeżyłem prawdziwą burzę. Jest to sytuacja, w której nigdy wcześniej się nie znalazłem. Menadżer myślał, że jestem kontuzjowany, to wszystko stało się bardzo szybko. Przeprosiłem wszystkich, a Sarri wyjaśnił mi, jak się wtedy czuł. W tamtym tygodniu byliśmy w centrum uwagi." (link - https://chelseapoland.com/aktualnosci/n/3126-kepa-w-tamten-weekend-przezylem-prawdziwa-burze).

Podlinkuj proszę wypowiedź Sarriego który mówi że tak naprawdę chciał Caballero na karne bo nigdy jej nie słyszałem i jestem bardzo ciekawy skąd masz taką informacje skoro we wrześniu Kepa potwierdził raz jeszcze że było zupełnie inaczej.

Dalej, sam do sytuacji między Bakayoko i Gattuso napisałeś kompletnie nietrafione przykłady w poprzednim komentarzu, jak Ci podałem argument, od raz starasz się wymigać historią że kiedyś podałeś dużo więcej sytuacji (no ale teraz nie możesz podać nawet jednego podobnego incydentu w ostatnich latach w dużym klubie). No rozumiem, kiedyś w takim wypadku odpowiedziałbym Ci że bójki na treningach się zdarzają, tutaj również no siłą rzeczy trzeba brać pod uwagę adrenalinę i sportową złość choćby, ale sytuacji w których trener na spotkaniu stoi i odwrócony do boiska plecami i wyzywa się z rezerwowym piłkarzem się nie zdarzają, a jak już tak jest to klub wyciąga surowe konsekwencje z powodu strat wizerunkowych bo to zachowanie, chcesz czy nie chcesz, jest bardzo nieprofesjonalne i wbrew temu co cały czas piszesz, nie zdarza się co chwilę w klubie. Jeżeli już takie sytuacje mają miejsce to za kulisami, nie w czasie meczu przed setkami widzów z całego świata. Dużo poważniejszych ? No jestem ciekawy co może być poważniejszego, chyba jedynie bójka między trenerem, a zawodnikiem w czasie meczu. Tutaj był chyba ewenement kiedy w 2012 roku Rossi - ówczesny trener Fiorentiny - pobił się po zmianie z Ljajiciem. Skończyło się to zwolnieniem trenera następnego dnia i odsunięciem Serba od drużyny. Albo zacznij chłopie podawać przykłady na temat, a nie porównywać sytuacje gdy po zmianie ktoś nie strzelił "piątki" z trenerem do sytuacji w której trener stoi i się wyzywa z rezerwowym piłkarzem, a Cutrone rozdziewa buzię z niedowierzaniem.

Nie spodziewałem się już od dawna że będziesz mógł zaszczycić mnie odpowiedzią i to taką na temat, a nie jakimiś śmiesznymi wzmiankami o manipulacji czy kłamstwach których nigdy nie potrafisz udowodnić, bo po prostu to Twoja ulubiona metoda wyparcia faktów. Przy Giampaolo tych faktów z Twojej strony było bardzo mało, z tego co pamiętam to skupiałeś się głównie na fakcie że Sarri miał podobną karierę do momentu przejęcia Napoli, a po jego odejściu Empoli pod wodzą naszego byłego trenera rozkwitło i to właściwie tyle. Wspominałeś o tym że każdemu trzeba dać szansę i że Giampaolo do momentu objęcia Milanu dobrze rokował na co rzekomo poparcia miało udzielać szereg ekspertów piłkarskich chwalących jego umiejętności taktyczne. Moje argumenty o braku progresu prowadzonych przez niego drużyn za wyjątkiem Empoli, licznych drużynach które Giampaolo prowadził a które ostatecznie poleciały z ligi, że w pewnym momencie ten trener nie radził sobie nawet w Serie C, że formacja którą stosuje jest mocno nie dzisiejsza, że jest introwertykiem który może nie podołać presji częstego kontaktu z mediami w tak dużym klubie jak Milan i że był trenerem już 14 lat i do tej pory nie zrobił nic co tak naprawdę w jakikolwiek sposób znacząco by go wyróżniło by można się po nim spodziewać dobrej roboty w Milanie odpowiadałeś właśnie "Manipulacja i kłamstwa".
Przy kłótni o brak profesjonalizmu Gattuso i Bakayoko rzucałeś właśnie "to nic nowego" i że skrajnie przesadzam bo takie sytuacje mają miejsce co chwile (jak widać nadal podtrzymujesz to zdanie). Teraźniejsza "dyskusja" wzięła się natomiast stąd że nie możesz uwierzyć że nie oglądam Włoskiej telewizji i że nie wiem że zdjęcia są ze SKY, a nie z relacji jakiegoś zawodnika na Instagramie, w dodatku twierdzisz że nagranie takiej relacji z szatni i wrzucenie do sieci to najgłupsza teoria jaką słyszałeś od lat mimo iż np. Daniele De Rossi 2 lata temu udzielił takiego wywiadu: "Zachowanie młodych piłkarzy bardzo mnie irytuje. Kiedy widzę, jak przed meczem wchodzą do szatni i prowadzą transmisję na Instagramie, to mam ochotę wziąć kij baseballowy i uderzyć ich w zęby." no ale dla Ciebie to pieprzenie totalnych głupot.

Natomiast koniec Twojej wypowiedzi to już kwintesencja kopiuj wklej tego co ja napisałem o Twojej braku umiejętności budowania dialogu, braku pogodzenia się z faktami, ciągłej probie dyskredytacji rozmówcy poprzez docinki którymi próbujesz zatuszować braki merytoryczne swoich komentarzy, zarzucanie braku odpowiedzialności za słowa mimo iż nic takiego nie miało miejsca z mojej strony, a jeżeli tak było to wskaż mi proszę w którym miejscu bo od początku dyskusji staram Ci się wyperswadować dlaczego pomyślałem tak, a nie inaczej, nie wypierając się swoich słów nawet na moment. No i najzabawniejsze chyba zarzucenie mnie że ja chcę dyskusje WYGRAĆ, bo bronie swoich racji i mam na to zazwyczaj argumenty których w dyskusji potrafię użyć.

"Jak ja i inni piszemy skąd zdjęcie, skąd kamery, jakie są aferki gdzie indziej itd. to weź choć raz przyjmij do wiadomości, że nie jesteś alfą i omegą i zwyczajnie bredzisz" - I w którym miejscu Ty i inni napisaliście pod tym newsem skąd kamery ? Odpisałeś mi na komentarz owszem już wtedy uderzając we mnie tonem wypowiedzi i to praktycznie tyle. Poniżej nie ma żadnego komentarzu wyjaśniającego kto nagrał ujęcie, możesz sobie sprawdzić. A posądzanie kogoś o bredzenie, jednocześnie twierdzenie że ja mam sobie szukać źródła do tego news-a po innych news-a na stronie w nadziei że może ktoś pod postem o Borinim napisał "Te zdjęcia z Biglią i Rebiciem były z Sky" to już himalaje debilizmu nawet jak na Ciebie. Mogę Ci polecić kilka książek o dialogu, tylko tam pewnie też autorów posądzisz o manipulację i kłamstwa bo znacząco ono się będą różniły od Twojego pojmowania tego pojęcia. Nikt np. tam Ci nie napiszę ze jeżeli autor stawia jakąś tezę to obowiązkiem rozmówcy jest jej udowodnienie.

"To nie jest jakaś ujma. Ujma to brnąć, rżnąć głupa i projektować sobie w głowie, że to jednak ta druga osoba manipuluje, obraża etc."
Więc nie wiem po co nadal robisz w/w rzeczy.

Szczerze mówiąc zakładam że kolejny raz marnujesz mój czas na podwórkową rozmowę, którą sam rozpocząłeś, z tego powodu, bo okazało się, że jak zawsze poniosła Cię fantazja i niechęć do mnie do tego stopnia, że zapomniałeś o istnieniu portalów społecznościowych na które zawodnicy mogą wrzucać różnorakie zdjęcia i filmy, bo zaślepił Cię obraz w którym ja twierdzę że jakiś nasz zawodnik z kamerą szpiegowską ukrytą w guziku wpada do szatni i robi zdjęcia Biglii i Rebiciowi żeby ich zdyskredytować bo sama ich gra nie wystarcza, a następnie w mgle o północy pod katedrą Narodzin św. Marii w Mediolanie przekazał je gazecie które od razu je opublikowała. Jestem pewnie, że nawet przez 2 sekundy nie zastanowiłeś się do czasu aż o tym nie wspomniałem czy też nie wyobraziłeś sobie scenariusza w którym zawodnik wchodzi do szatni pełnej piłkarzy nagrywając relację na Instagrama, łapiąc Biglie i Rebicia na tą relacje przypadkowo/celowo co w obecnym momencie gdzie wystarczy iska do wywołania skandalu (o czym zresztą sam wspominasz poniżej) skończyć się mogło w jedyny sposób czyli nagonką kibiców. W momencie gdzie to już Ci wyjaśniłem to zacząłeś twierdzić że oczywiste jest no bo każdy ogląda SKY po Włosku i rzucać teksty że redaktor gdzieś pod innym newsem się do tego odniósł więc nie miałem prawa twierdzić inaczej, pomimo faktu że po prostu tego komentarza nie widziałem i takiego obowiązku też nie miałem. Przy tym od momentu gdy się okazało że najprawdopodobniej znowu nie masz racji i faktycznie zdjęcia mogły zostać wrzucone na Instagrama, a następnie pokazane przez jakaś telewizję celem podsycenia oglądalności bo nie jest to nic niespotykanego i dzieje się dość często, a już na pewno nie jest tak niedorzeczne jak zakładasz, to starałeś się usilnie zepchnąć rozmowę a to na Bakayoko i Gattuso, a to na wycieczki personalne i oczywiście Twoje mądrości które każdy musi usłyszeć mimo iż są one tak mało trafne że czasami szkoda czasu na odpisywanie no bo tak między nami to co Ty tam sobie uważasz jest mi po prostu obojętne, bo już od dawna biorę Twoją postać w nawias inaczej się po prostu nie da, przynajmniej do momentu w którym nie dorośniesz do dyskusji w której największą wartość mają fakty, a nie mniemania i domysły.

Wysiadaj i tak pojechałeś kilka przystanków za daleko od ostatniej deklaracji, a nadal nie udało Ci się sklecić niczego konstruktywnego.
Edytowano dnia: 27 listopada 2019, 13:01
0
pjotr
26 listopada 2019, 10:40
Czepianie się na siłę, tak jak po ostatnich mistrzostwach czepianie się polskich piłkarzy, że grają w reklamach.
0
LunaS
LunaS
26 listopada 2019, 10:01
Ja córce założyłęm taki soft gdzie można ograniczać korzystanie z telefonu czy wybranych aplikacji :) Może poinstalować chłopakom :)
A tak serio - to gównoburza się zawsze pojawia jak słaba gra jest. Jakbyśmy byli na podium to pewnie by był artykuł że nasi mistrzowie oglądają w telefonach jak się gwałci bo chcą zastosować na najbliższym przeciwniku.
1
26 listopada 2019, 09:12
Muszę jednak cofnąć swój komentarz, zbyt przedwcześnie napisany :(
Zapomniałem, że zawsze znajdzie się osobnik, który jest mistrzem szukania dziury w całym i znajdywania nieistniejących powiązań, jak np używanie telefonu -> wina zarządu.

Całą sytuację wyjaśnił już dzisiaj Pioli. Pewnie wleci niedługo tu wywiad.

Ta afera jest żałosna. Kolejny pokaz idiotyzmu włoskich mediów i chorej mentalności wielu kibiców. Niedługo komuś się nie spodoba jak któryś piłkarz się z dzieckiem bawi i zrobi aferę...a nie czekaj! Tak już też było xD

Te porównania co czytałem, o szatni Sacchiego czy Capello, to inny poziom absurdu. Na pewno nikt nie czytał gazet czy książek w szatni. Nikt nie miał materiałów poza piłkarskich? Tak w ogóle, to nikt wtedy nie filmował szatni przed meczem, więc to boomerskie gadanie można o kant dupy potłuc.

Żenująca afera i żenująca reakcja krzykaczy... którzy robią to zapewne używając telefonu w pracy czy na uczelni xDDD



Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 09:19
3
Rafalzki
Rafalzki
26 listopada 2019, 10:17
Wiesz co z jednej strony masz rację ale pomyśl sobie co myśli np Twój szef kiedy widzi Cię przed wykonaniem jakiegoś ważnego zadania jak sobie dłubiesz w telefonie to raz. Dwa, grałem w kosza w lidze okręgowej i mieliśmy umowę, że po wejściu do szatni nie korzystamy z telefonów, oczywiście nie mówie o skrajnych sytuacjach dzwoni rodzina czy coś w tym stylu. Być może to znak czasów, że ludzie nie potrafią tych głupich telefonów odłożyć nawet na 5 minut. Co do tłumaczenia agenta to jest tak groteskowe jak gra Lucasa, widać tak oglądał aplikację Milanu że potem zaliczał stratę za stratą w meczu. Zgodzę się też z argumentem, że gdybyśmy byli na podium to nikt by na to uwagi nie zwrócił więc tym bardziej to było głupie, bo w sytuacji kiedy atmosfera jest gęsta to powinni uważać na takie zachowania i tyle. Ja osobiście nie mam zamiaru wieszać za to na kimś psów bo na Biglii już dawno postawiłem krzyżyk ale trzeba być wyjątkowym młotkiem żeby nie zdawać sobie sprawy z tego, że w obecnej sytuacji drużyny takie zachowanie może być ZWŁASZCZA we Włoszech gdzie każdy włos dzieli się na czworo szeroko komentowane...
0
MilanHomer
26 listopada 2019, 08:57
Żenada
0
Starosta
Starosta
26 listopada 2019, 08:44
On juz tych kroków i podań zrobił w tył tyle ze wystarczy!
0
Endriu
Endriu
26 listopada 2019, 08:13
Wypad bo slaby jest na boisku. Nic nie daje a wrecz zabiera tej druzynie mozliwosc grania do przodu. Stwarza sytuacje grozne ale tylko rywalom.
0
Milanboy
Milanboy
26 listopada 2019, 05:17
To co wyprawia włoska prasa jest dla mnie chore, no kurka, w telefon patrzy, mnie np to nie obchodzi że sobie coś robią gdy nie uczestniczą w meczu,jak fanem Bigli nie jestem tak nic złego nie zrobił, tak samo Rebić.

Żenujące włoskie media.
3
lopezito84
lopezito84
26 listopada 2019, 08:22
Nic dobrego też nie zwłaszcza Rebić który głową w piłkę nie trafił na 2:1
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
26 listopada 2019, 08:40
Milanboy
Ten okres jest częścią ich pracy, dlatego takich zjawisk nie wolno bagatelizować.Wszystko zależy od skali tego typu zachowań.Oczywiście w tym przypadku raczej burza w szklance wody, jednak nagminne uciekanie w korzystanie z tego typu dobrodziejstw nauki bardzo często bywa oznaką poważnych problemów z integracją piłkarzy, co bezpośrednio przekłada się na boisko.
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 08:40
0
SilvioBerlusconi
SilvioBerlusconi
26 listopada 2019, 00:19
Swoją drogą można to też sprytnie wytłumaczyć charakterem gdzie dzisiaj ludzie uciekają w telefon by unikać kontaktu z innymi. Wiem, bo sam tak robię jak jestem zmuszony opuścić piwnicę i wyjść do ludzi. To nie jest już to pokolenie gdzie w szatni wszystko opierało się o kontakty międzyludzkie i motywowanie poprzez rozmowę. Druga sprawa to przywiązanie do barw gdzie większość ma Milan za przystanek czy też jest perfidną pijawką. Ta koszulka nie jest dzisiaj szczytem marzeń czy wyznacznikiem osiągnięć i to trzeba sobie uświadomić. Dla nich to po prostu praca: trening - do domu - mecz - do domu. Większość pewnie unika wspólnych posiłków które tak mocno były wspominane przez piłkarzy Milanu Carletto i jego samego. Świat idzie do przodu i tego po prostu nie zatrzymamy i to nie jest zależne od tego czy my się z tym zgadzamy czy nie. Mają ich karać jak w przedszkolu czy zbierać telefoniki do kosza przed wejściem do szatni?
2
Marcos Salinas
Marcos Salinas
26 listopada 2019, 00:39
Poprzez selekcję zawodników pod kątem charakteru oraz stanowczą reakcję na każdy nawet mini kryzys można powstrzymać wszelkiego rodzaju procesy dezintegracyjne.Era jest inna, jednak ambicje oraz cele pozostały te same.Po prostu trzeba umieć dotrzeć do zawodnika.I niestety, żeby tego dokonać należy zrozumieć to co zrozumiał Rino- z gówna bata nie ukręcisz, a każdy zawodnik z kadry Milanu jest specyficzny, dlatego nie da się ich wszystkich podporządkować pod jeden schemat/tą samą metodologię pracy.Tymczasem mam wrażenie, że od mniej więcej połowy poprzedniego sezonu zaczęło się głaskanie wszystkich(nawet tych potrzebujących radykalnych metod) po główkach, czego kulminację skutków mieliśmy w ostatnich miesiącach.
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 00:40
2
SilvioBerlusconi
SilvioBerlusconi
26 listopada 2019, 01:20
Selekcje moglibyśmy prowadzić będąc klubem topowym, a nie ligowym średniakiem. To nam zdolniejsi zawodnicy, a nawet ci mniej zdolni robią po prostu łaskę, albo enty rok z rzędu zarząd liczy na to, że ktoś się da zmanipulować, że to on będzie uczestnikiem wielkiego planu powrotu Milanu na salony. Jakim jakościowym przeskokiem dla takiego Rebicia miałoby być pozostanie w Milanie? Kessie czy Conti podejrzewam, że ślepo uwierzyli, że mogą być tymi którzy przywrócą Milan tam gdzie jego miejsce jednak coś jest nie tak. I w ten sposób można ocenić każdego piłkarza z osobna. Na każdej pozycji mamy zawodników z potencjałem, ale nie wyciągamy z nich tego, a sami nie posiadamy już gotowych zawodników (no może po za Romagnolim). Co zmieni fakt, że wyjdą na mecz w pełni skoncentrowani jeśli taki Kessie może biegać nawet 120 minut na pełnym gazie, ale nie ma z niego żadnego taktycznego pożytku? Paqueta ma potencjał, fajnie grał z początku pobytu w Milanie, ale co się teraz z nim dzieje? To nie jest nawet stagnacja, a perfidne cofanie się wielu zawodników w rozwoju. Dalej sam jestem przy zdaniu, że pod względem samych suchych nazwisk na papierze mamy jedną z najmocniejszych ekip pomijając Juve. Afera telefonowa to jest nasz aktualnie najmniejszy problem, a sam Milan gnoi się dodatkowo w opinii publicznej, która po pamiętnych wywiadach już od tygodnia leży i kwiczy.
Oczywiście zgadzam się z zdaniem, że należy to eliminować i że można z tym walczyć, ale usunięcie tego problemu nie podniesie nagle naszego poziomu, a może jeszcze spowodować kolejne problemy obrażonych dużych dzieci.
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 01:20
2
hyrus13
hyrus13
26 listopada 2019, 08:08
Co do selekcji to zdaje się, że przy transferze Fabiańskiego Arsenal wynajął detektywa, który go obserwował przez kilka tygodni. Dzięki temu klub wiedział czy chłopak nie ma w głowie sieczki, jak się prowadzi i jaki ma charakter. Czy tak jest w Milanie? Szczerze wątpię.
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
26 listopada 2019, 08:23
Z tym topowym klubem nie masz racji.Czy Milan był w gorszej sytuacji finansowo-sportowej od Romy?Nie.A jednak to Roma potrafiła zmienić swoją politykę transferową z różnego rodzaju wynalazków typu Gerson, Olsen czy Karsdorp na dobrych/solidnych graczy pokroju Mkhitaryana, Smallinga, Manciniego czy Spinazolli.Zresztą nie trzeba wychylać się poza Mediolan, aby dostrzec fałszywość tej tezy.Kogo zaczął kupować Inter po usunięciu się w cień Thorina?Inter startował z jeszcze gorszej pozycji niż Milan, a mimo to wyprzedzili nas w selekcji zawodników o 3 długości.
1
ksieciunio
ksieciunio
25 listopada 2019, 23:58
Na pewno czytał komentarze pod artykułami na www.acmilan.com.pl.\n
3
CandyAmigo
CandyAmigo
25 listopada 2019, 23:46
To jakiś żart? To już jest skrajne uzależnienie.

W mojej lokalnej 4-ligowej drużynie jest absolutny zakaz korzystania z telefonów w szatni.
Tak samo we wszystkich drużynach juniorskich i dziecięcych.

Powiedzcie, że to nieprawda. Odmawiam uwierzenia, że takie rzeczy dzieją się w szatni 7-krotnego triumfatora Pucharu Europy.
0
SilvioBerlusconi
SilvioBerlusconi
26 listopada 2019, 00:12
Nie popadajmy w skrajność. Jeśli ktoś nie nadużywa cierpliwości reszty grupy, a sam jest skoncentrowany to jakim problemem jest odpisanie komuś? :D
0
karp_fso
25 listopada 2019, 23:45
Akurat Biglia wygląda na tych zdjęciach z szatni na faktycznie skupionego, a Rebić z Kessiem pełen relaksik xD (to żart jakby ktoś pytał).

A tak całkiem poważnie - ja wiem, że telefon to nieodłączna część współczesnego człowieka, ale czy wy przed ważnym egzaminem też przeglądacie pierdoły na facebooku, czy raczej przerzucacie notatki? (chyba, że notatki macie w telefonie). Jak na moje to szatnia przed meczem i w przerwie powinna być wolna od telefonów, żeby gracze byli w pełni skupieni na spotkaniu.
0
Majkel69
Majkel69
25 listopada 2019, 23:37
Jakby Biglia grał dobrze mógłby przed meczem oglądać na telefonie porno i fapać przy tym radośnie a i tak kibice pewnie by mu wybaczyli. Ale jest pasożytem/sabotażystą więc wszystko co robi drażni ludzi i nie ma się co dziwić. Powinien siedzieć w domu i oglądać mecz kątek oka a skupiać się może na telefonie. Niestety jest na meczach, często na boisku
1
dysha1992
dysha1992
25 listopada 2019, 23:08
Chłop sobie filmiki z Ronaldinho oglądał, żeby się naładować przed meczem, a tutaj go jeszcze zjechali...
O mamo...
2
patoo_07
25 listopada 2019, 22:55
Mam tą aplikacje. Poz oglądaniem na niej filmów, raczej nie sposób z niej korzystać na obróconym ekranie. Debilne tłumaczenie.
6
MisiuACM
MisiuACM
26 listopada 2019, 01:28
Edit./ Do usunięcia.
Edytowano dnia: 26 listopada 2019, 01:29
0
Marcos Salinas
Marcos Salinas
25 listopada 2019, 22:49
Ten nowotwór atakuje cały współczesny futbol, więc nie ma co się czepiać poszczególnych sytuacji.W końcu przykład idzie z samej góry.Gorzej gdy wpływa to negatywnie m. in. na asymilację.A akurat patrząc przez pryzmat skali tego zjawiska w Milanie(w ostatnich 2-3 latach na społeczniościówkach dotyczących Milanu było zdecydowanie więcej zdjęć pokazujących piłkarzy z urządzeniem elektronicznym w ręku niż interakcje pomiędzy owymi piłkarzami poza boiskiem)oraz fakt ilu istotnych zawodników po dłuższym czasie dalej miała problemy z podstawami włoskiego widać, iż istnieje jakiś poważniejszy problem z tożsamością zespołu/identyfikacją poszczególnych zawodników z grupą.Ci młodzi chłopcy nie są gotowi nawet do najmniejszych poświęceń dla dobra zespołu typu sięgnięcia po słownik .To jest kardynalny błąd zarządu.
0
25 listopada 2019, 22:30
Spodziewałem się durnych komentarzy, że to skandal iż człowiek w 2019 korzysta z telefonu.
Jestem mile zaskoczony. Naprawdę.

A co do tych z neta co faktycznie robią aferę, ciekawe czy te słowa pisali w czasie pracy, spotkania z rodziną, czy może tuż przed jakąś ważną prezentacja. Hmmm...

Porównania do lat 80 cy 90 jakie dziś wyczytałem to niezły absurd.
0
Lipido
Lipido
25 listopada 2019, 22:29
Piątek pewnie czytał acmilan.com.pl i jest zdruzgotany, ze nie rozumiemy jego przyszłego transferu za 70 mln hrywien. To widać było na boisku. A tak ogólnie takie rzeczy to przesadyzm i nie dajmy się ponosić absurdom.
4
grzesiekpl88
grzesiekpl88
25 listopada 2019, 22:29
Koperkowa afera. Bez przesady
0
Krauser
Krauser
25 listopada 2019, 22:24
Przesada. Każdy motywuje się w inny sposób. Jeden szuka spokoju, drugi słucha muzyki a trzeci wali głową o ścianę żeby się pobudzić.
0
MrCostacurta
MrCostacurta
25 listopada 2019, 22:22
Pomijając te telefony, za każdym razem gdy w mediach podejmowany jest temat Biglii, mówi się że to wzór profesjonalisty, nauczyciel dla młodszych graczy, najbardziej doświadczony zawodnik, idol młodzieży, miły, dowcipny, ułożony itp. A potem przychodzi mecz, Biglia wychodzi na boisko... i od poniedziałku trzeba mu spowrotem reperować wizerunek.
3
matten
matten
25 listopada 2019, 22:11
Nie ma wyników to i kibice czepiają się każdej błahostki... mnie już trochę śmieszy to wieszanie psów na naszych piłkarzach. Kadra za wiele się nie zmieniła od zeszłego roku, za to wyniki są diametralnie różne... ciekawe kto zawinił? Może zarząd, dokonując niewłaściwych wyborów personalnych? Nie, gdzie tam, przecież to Milaniści, więc na pewno są kompetentnymi działaczami. Wiem! To wina Piątka, bo wypowiedział głupie słowa w wywiadzie i Biglii, bo bawił się telefonem! Proponuję karne zgrupowanie o chlebie i wodzie dla obu panów!
0
MisiuACM
MisiuACM
25 listopada 2019, 22:18
Zaraz ktos powie, ze Piatek tez tam byl, bo jak z nim jechac to z grubej pizdy. A co...niech ma XD
0
Fushnikov
Fushnikov
25 listopada 2019, 22:11
Dobry mecz rozegrał imo guwnoburza
3
GiveMeReason
GiveMeReason
25 listopada 2019, 22:19
dobry?
0
Fushnikov
Fushnikov
25 listopada 2019, 22:38
Sorry Bardzo dobry*
XD
1
pazioni
Moderator pazioni
25 listopada 2019, 21:52
Na pewno sprawdzał pogodę.
2
25 listopada 2019, 21:48
Za chwile bedzie burza, ze pilkarze mieli dzis wolne, a Piatek wstawil zdjecie na insta jak gra z zona w FIFE zamiast trenowac. Niektorym juz odpierdala do reszty. Jakby byly wyniki to pewnie by o tym nie pisano
0
Grande
Grande
25 listopada 2019, 21:47
Nie ma wyników, to z każdej rzeczy włoskie czy hiszpańskie media zrobią dramę.
3
Diavo
Diavo
25 listopada 2019, 21:43
A Rebic oglądał tutorial jak grać w piłkę?
28
Maldinidzban
Maldinidzban
25 listopada 2019, 21:55
XDDDD
1
Mirek99999999
25 listopada 2019, 22:12
Szkoda tylko, że ominął fragment gdzie pokazują jak przyjmować piłkę żeby nie odskakiwała na 2 metry:/
1
Lipido
Lipido
25 listopada 2019, 22:56
Pana Gmocha :)
1
ACstach
ACstach
26 listopada 2019, 08:56
Chyba jakiś zły obejrzał.
0
plotek
plotek
25 listopada 2019, 21:41
Już gównoburze robią o to, że człowiek sobie popatrzył na telefon :D
4

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się