SCUDETTO


Wielka pogoń Milan Femminile. Debiut marzeń Thorvaldsdottir

20 stycznia 2020, 17:10, FossaDeiLeoni Aktualności
Wielka pogoń Milan Femminile. Debiut marzeń Thorvaldsdottir

Drużyna Milan Femminile pokonała dziś u siebie w meczu 12. kolejki Serie A AS Romę. Spotkaniu towarzyszyła nieprawdopodobna dramaturgia. Po 48 minutach przyjezdne prowadziły już 2:0 po dwóch bramkach Thomas. Od tego momentu rossonere rozpoczęły jednak wielką pogoń i doprowadziły do remisu po bramkach debiutującej w Milanie napastniczki Berglind Björg Thorvaldsdottir i Refiloe Jane. Końcówkę charakteryzował już ciągły ostrzał bramki gości, ale nic nie chciało wpaść do siatki. W 90. minucie drugie trafienie zaliczyła Thorvaldsdottir i zawodniczkom Maurizio Ganza udało się wyrwać to jakże cenne dla układu tabeli zwycięstwo. Można więc spokojnie powiedzieć, że zarówno panów jak i panie w ostatnich spotkaniach cechowały dramatyczne końcówki i wielka walka do końca o trzy punkty. Dzięki tej wygranej Milan Femminile zajmuje 4. miejsce w tabeli ze stratą punktu do Romy i pięciu punktów do drugiej Fiorentiny. Nasze zawodniczki mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie. Celem jest awans do kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Aby to osiągnąć trzeba zdobyć wicemistrzostwo Włoch.



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
MK92
21 stycznia 2020, 08:35
U pań Islandka Thorvaldsdottir i Finka Heroum. U panów Szwed Ibrahimović i Duńczyk Kjaer. Nordycki ten nasz Milan się zrobił ;)
1
adamos
adamos
21 stycznia 2020, 15:31
nie wyszedł Chiński to trzeba wrócić do korzeni, jeszcze ze 2-3 brazoli.
0
Rzetelny
Rzetelny
20 stycznia 2020, 18:21
Oglądałem drugą połowę z nudów w robocie. Ależ to jest przepaść między damskim a męskim futbolem.

Bramkarka Romy chyba pierwszy raz miała do czynienia z tym sportem.

Warto dodać, że w koncie drużynie też jest "Ibra" - Begic się nazywa o ile dobrze pamiętam. Konkret babka :D
3
#3#6
#3#6
20 stycznia 2020, 23:33
Przepaść jest wprost proporcjonalna do czasu między założeniem obu sekcji. O ile się nie mylę, damska sekcja gra drugi (trzeci?) sezon, a męska od 1899

Nie spisywałbym ich na straty, wręcz przeciwnie - to jedyna sekcja, która ma szansę coś osiągnąć na tą chwilę ;)
Edytowano dnia: 20 stycznia 2020, 23:36
0
#3#6
#3#6
21 stycznia 2020, 06:29
Cos jak siatkowka kobiet. Niby fajnie niby mistrzostwa ale 500% wiecej prostych błędów niz w męskiej.
1
biedrus
biedrus
21 stycznia 2020, 08:32
Piłka nożna mężczyzn, a piłka nożna kobiet to dwa różne sporty. Zresztą tak jest też z każdym innym - koszykówką, siatkówką, hokejem, lekkoatletyką.
Niedawno odbył się mecz Medyk Konin (wicemistrzynie Polski) kontra juniorzy młodsi Górnika Konin (rocznik 2004). Wynik? 6:0 dla chłopaków. Panie podobno trenowały nowe rozwiązania taktyczne.
Nie ma się co obrażać, uprawiać ten sam sport można, ale rywalizować między sobą się nie da. Dlatego ja patrze na mecze kobie z lekkim przymrużeniem oka, bardziej zwracając uwagę na ambicję niż umiejętności.
Edytowano dnia: 21 stycznia 2020, 08:34
2
adamos
adamos
21 stycznia 2020, 15:33
nie ogląda się damskich sportów, dla sportu, tylko dla oka :-) siatkówka plażowa - najpiękniejsza dyscyplina dla kobiet :-D
1
20 stycznia 2020, 18:15
Bramka na 2-2 cudnej urody.
1
Owieczek97
Owieczek97
20 stycznia 2020, 17:55
BRAWO!!!
1
Nesta_13
Nesta_13
20 stycznia 2020, 17:55
Berglind Björg Thorvaldsdot. To imię i nazwisko przypomina mi pewną scenę z komedii Eurotrip.
5
adamos
adamos
20 stycznia 2020, 18:48
Let's start der vandersexxx!!
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się