Szósta porażka z rzędu w derbach Mediolanu...
Jak donoszą portal MilanNews i zazwyczaj dobrze poinformowany dziennikarz Nicolo Schira z La Gazzetta dello Sport, Zvonimir Boban może pożegnać się z Milanem dużo wcześniej niż na koniec sezonu - lada chwila. Właściciele klubu rozważają bowiem zwolnienie Chorwata za głośny wywiad, którego ten udzielił kilka dni temu LGdS (KLIK). Przygoda Bobana na San Siro bez wątpienia dobiega końca - wiele wskazuje na to, że działacz z Bałkanów powróci do pracy w FIFA.
były takie osoby gdy Boban do nas dołączał, które bardzo się cieszyły, bo koleś zawsze mówił głośno co mu się nie podoba itp.
Teraz gdy powiedział w końcu głośno jaki burdel jest, to te same osoby go wyzywają.
???
2. Odnoszę wrażenie, że wszyscy myślą że on nadal siedzi w RBL.
a dla Niemca może być to piękne wyzwanie z Milanem, tylko czy dostanie czas we Włoszech bo tutaj wszyscy chcą wyników już, nie jutro
Postawę samego Bobana też ciężko ocenić. Niby powiedział co myśli, w jego stylu, ale dlaczego teraz? Dlaczego akurat odezwał się dopiero wtedy kiedy ma niemal pewność, że jego dyrektorskie dni są policzone. Gdyby nie zakusy Singera do Rangnicka, to złego słowa by nie powiedział na swoich pracodawców, chwaląc dalej Piolego i ściskając się na stadionie z Maldinim.
Szkoda bo Bobana zawsze lubiłem, w przeciwieństwie do Paolo.
*męczennikiem
Nie trzeba mieć bogatego CV żeby wiedzieć, że we Włoszech są dużo niższe przychody niż w Anglii, a po drugie na wyspach gra się bardziej "siłowo" i z reguły więcej się biega w czym młodość nie przeszkadza, a nawet czasami pomaga, za to w Italii gra jest bardziej taktyczna i doświadczenie ma dużo większe znaczenie np. drepczący mądrze Zlatan i biegający bez ładu i składu Piątek i Leao.
Jeśli ktoś kiedyś pracował to raczej rozumie takie sprawy i to, że "nie s*a się do własnego gniazda". Tym bardziej publicznie...
Można przy okazji podziękować Maldiniemu i Massarze, choć pewnie poczekają z tym do końca sezonu.