Również popieram akcje ultrasów. Gigio wraz z Raiolą robią z tego klubu pośmiewisko. Dla mnie to on przy braku podpisania kontraktu powinien, już w styczniu oglądać spotkania z wysokości trybun.

Większość tutaj to tacy dobrzy chłopcy, mówiący, że tak nie wolno, te wymagania kibiców, odsyłania na trybuny, to złe, bo my jesteśmy Milanem. Szkoda, że zawodnicy tak nie szanują klubu, który im płaci.

Przecież to nie ma nic wspólnego z żadną ambicją, ani ze sportową rywalizacją. Gdzie tu ambicja, że on sobie zadecyduje gdzie zagra dopiero po tym jak zobaczy końcowy układ tabeli? Uczciwie powinien poinformować, że od nowego sezonu idzie do Juve bez względu na rezultat obecnego sezonu ale on za pomocą Rioli cwaniaczkuje, dla mnie to świadczy tylko o tym, że nie jest skoncentrowany tylko na Milanie jak zapewnia i uważam że to było widać na boisku w ostatnich miesiącach. Mam obecnie wątpliwości co do jego profesjonalizmu, żeby nie było nie popieram badyterki i jasne że nie można nikogo napadać ale kibice jak na nich byli bardzo dyplomatyczni, nasi Ultrasi przecież nic mu nie zrobili, nie doszło do żadnej napaści ani kontaktu fizycznego ani innych tego typu patologii oni zwyczajnie przyszli się zapytać go jak długo ma zamiar odwalać cykr ze szkodą dla tego klubu? Przy okazji chcieli się dowiedzieć czy nasz wychowanek identyfikuje się z ACM czy nie? Przy okazji ich obecność to reakacja na jego zachowanie które przyszli oficjalnie potępić, nie na banerze tylko uczciwie twarzą w twarz i poinformować, że jego zabawa w wodzenie za nos kibiców ACM to nie jest profesjonalizm jakiego oczekują ci kibice. Gigo musi dojrzeć i zrozumieć że kto sieje wiatr, zbiera burzę i że jego zachowanie niesie ze sobą rezultaty które w pewnych okolicznościach mogą okazać się dla niego przykre, to normalne że kibice oczekują wyjaśnień od wychowanka który wysyła sprzeczne sygnały i nie jest w stanie się określić lub nie chce. Dla mnie rozwiązanie jest w teorii proste, niech Milan awansuje do LM a Gigo gra w LE z Juventusem, wówczas już złego słowa o nim nie powiem, na razie jego postawa na boisku i poza nim, nam nie pomaga. Proszę mi przypomnieć kiedy Gigo wybronił nam jakiś mecz bo ja już zapomniałem, kiedy ostatni raz był ścianą nie do przejścia notując kilka interwencji wysokiej klasy dzięki którym uzyskaliśmy dobry rezultat? To już jest dorosły facet, wciąż młody ale już rozumie że jego decyzje niosą konsekwencje zatem niech teraz wypije piwo które sobie naważył, wiedząc ze ryzykuje wieczne potępienie w sercach kibiców ACM już sam ten fakt że chce tak ryzykować źle o nim świadczy.

Osobiście popieram akcje ultrasów. Uj wie co gościowi strzeli do bani jeśli faktycznie zakochał się w Turynie

Bardzo dobra postawa Ultrasów. W pełni się z nimi zgadzam. Śmiech mnie ogarnia kiedy czytam naiwne postulaty by nie mieszać chłopakowi w głowie, to on doprowadził do tej sytuacji i to nie jest pierwszy raz. Ultrasi mają prawo rządać od piłkarzy zaangażowania a Gigio robi syf w drużynie grając przeciętnie. Nie ma litości do fałszywej miłości. Albo się deklaruje że zostaje albo ławka do końca sezonu i żegnamy bez żalu. Jeśli on zawali nam mecz z Juve a w przyszłym sezonie zagra z nimi w LM to będzie dla Milanu i jego kibiców frajerstwo. Chłoptas obraża wszystkich swoją postawą w tej chwili to ja liczę że po sezonie odejdzie.

Jak w Polsce...

Jednym słowem to określę - dobile.

Dobrze pocisnąć go jeszcze, króciutko z dolarem

Sytuacja jest kuriozalna i tyle ^ A milczenie Gigio nie pomaga. Inaczej byłoby gdyby powiedział, że chce odejść , ale da zarobić klubowi podpisując umowę z klauzulą. A tak wygląda obecnie, że się sprzeda o 2 mln euro więcej na kontrakcie

Rozumiem flustracje kibiców ale prawda jest taka że Donek chce grać w LM i nie można mu tego zabronić,kończy mu się kontrakt i ma do tego prawo,a my jako kibice powinniśmy się cieszyć że gra z nami do końca i chce pozostać profesjonalista

Uważam,że każdego z Nas denerwuję ta sytuacja. Nie dziwię się zachowania Ultrasów ,plus że Dollar wyszedł do nich i porozmawiał.

Nie wiem czy to było najlepsze wyjście przed tym meczem. Żeby to sie potem nie odbiło na wyniku i jakichs nie przyjemnych sytuacjach

To trzeba było z trenerem pogadać albo Malidinim. On sam jak zostanie wystawiony to będzie grał.

Uważam że to spotkanie było zupełnie niepotrzebne. Nie na tydzień przed meczem który ( bardzo prawdopodobne) będzie kluczowy w kontekście ,,być albo nie być w LM". Nie jestem obrońcą Gigio i nie widzę go po tym cyrku z kontraktem w Milanie na następny sezon ale póki broni u nas powinno się zapewnić mu najlepsze warunki do tego co robi a takie nakładanie presji może nie pomóc. Jeśli przegramy (tfu!) spotkanie z Juve po jego indywidualnym błędzie to nie chciałbym być w jego skórze.

Nie życzę mu teraz żadnej wpadki w meczu z Juve. Mały błąd i będzie obciążony mianem sprzedawczyka. Tak czy siak zagra w tym meczu i ciekaw jestem czy wytrzyma taką presję. Na pewno nie będzie bezrobotny w ten niedzielny wieczór, więc okazji do błędu będzie sporo. Pierwszy krok w kierunku LM zrobiliśmy, czekamy na wyniki rywali, a rywalizacja z Juve będzie kluczowa dla Naszej przyszłości. Oby chłopak miał dobry mental i nie stresował się za bardzo meczem. A swoją drogą kibice Milanu zawsze byli skrajni w uczuciach, to nie jest łatwy klub do gry, szczególnie jeżeli jest się wychowankiem i całuje herb, a potem odstawia szopki z kontraktem. Historia pokazała że nie jeden nie wytrzymał presji na San Siro i z dobrego piłkarza nie było pożytku.

...i wszyscy mieli co chcieli... wygrajmy z Juve i nie będzie żadnego problemu.

Wszyscy którzy piszecie, że kibice dobrze postąpili, to macie grubo na bani. Nikt oprócz osób wewnątrz nie wie jak naprawdę przebiega cała sytuacja. Walczymy o LM, za tydzień gramy decydujący mecz i serio myślicie ze takie działania na tydzień przed wydarzeniem są potrzebne? Wjazd na psyche gościowi który jest ważnym ogniwem zespołu? To trener podejmuje decyzje kto wychodzi na dany mecz, co to w ogóle za tekst, że ma nie zagrac w meczu xD No nie mogę jak można coś takiego popierać. To kolejna akcja po której gość jest gnojony przez ultrasów, nie zdziwię się jak to będzie coś co ostatecznie przekona go do opuszczenia zespołu. To są Ci sami ludzie którzy wygwizdywali Maldiniego i mówi że prawdziwym kapitanem byl Franco Baresi. Tego samego Maldiniego którego wynosicie nad niebiosa. Ogarnijcie się

Jak mamy nagranego tego Maginana to ja bym odpuścił Donka, niech idzie gdzie chce, chyba że przedłuży kontrakt na 5 lat. Nic nam nie da przedłużenie na dwa lata.

Zrobili chłopakowi syf w bani przed najważniejszym meczem sezonu. Nie wiem czemu to miało służyć.

Dla mnie niech idzie do Juve, jak go zawsze broniłem i byłem w stanie zrozumieć, że ten cyrk z podpisaniem poprzedniej umowy był spowodowany młodym wiekiem, tak teraz pokazał, że wartością dla niego są banknoty. Dla mnie nie powinno być już nawet opcji przedłużenia z nim kontraktu z naszej strony.

Z jednej strony spoko, że poszli go odwiedzić, ale z drugiej każdy wie, że Pioli i tak postawi na niego, a taka pogadanka może tylko zwiększyć presję Dollara i spowodować głupie błędy wiec trochę tego nie rozumiem.

Chyba, że powiedzieli mu, że jak puści babola to wyślą mu głowę konia...

Kqrwa 7 czy 10 mln to i tak bardzo dużo.Jak to niby Gigio kocha Milan.Pała bita.

Takie akcje w niczym nie pomagają.

https://www.youtube.com/watch?v=8SdAKwgHV48

Ja uważam że wogole nie powinien grać już do końca sezonu. Jeżeli planuje przejść do Juve w jego interesie jest osłabiać pozycje Milanu w tabeli. A jeżeli jego decyzja jest zależna od końcowej pozycji w tabeli nie chce takiego wychowanka i kapitana

hasta la vista Gigio

Nie chciałbym być w jego skórze, gdyby w meczu z Juve przyczyniłby się do porażki jakimś babolem. A on lubi w ważnych meczach się zapomnieć. Ja na miejscu Piolego na pewno bym go nie wystawił, choćby nie wiem, w jak dobrej formie był.

Pewnie była obsrana zbroja

Osobiście nie uważam, by Gigio był w 100% profesjonalistą, jeśli chodzi o futbol. To najemnik. W związku z czym, jeśli mecz z Juventusem ma być o nasze być albo nie być w LM, to już wolę Tatarusanu. Nie chciałbym stracić szansy na grę w LM przez to, że Gigio już jest myślami w Turynie.

Ło kurde to grubo i dobrze, trzeba mieć zasady. Jak wyszedł do kibiców to też spoko. Nie zmienia to faktu, że jeżeli rozważa opcje dołączenia do Juventusu to powinien być rozważony jego występ w najbliższym meczu.

Jestem tego samego zdania co wspomniani kibice

ultrasi: o ty skowiersynu, urwiesz nom awans do ligi mistrzów
g.d: jestem hardkorem

Przykra sytuacja, ale prawda jest taka że Gigio sam sobie zapracował na takie traktowanie.