Grazie Mister!
Nowy bramkarz Milanu, Mike Maignan, udzielił następującego wywiadu dla La Gazzetta dello Sport:
"Wybrałem Milan po rozmowie z Paolo Maldinim i Frederikiem Massarą. Ich słowa przypadły mi do gustu. Tu jest mowa o wielkim projekcie, ambitnym, który mi odpowiada. Podjąłem zatem decyzję o podpisaniu kontraktu, również dlatego, że po wielu sezonach i przeżytych emocjach w Lille - gdzie rozwinąłem się także jako człowiek - nadszedł moment na zmiany".
"Milan to wielki klub i to normalne, że ogólnie będzie większa presja niż w Lille. Ale nie przychodzę tu z takim zamysłem, żeby ludzie zapomnieli o Donnarummie. On pozostanie istotnym zawodnikiem w historii klubu. Chcę tylko wykonywać swoją robotę i dawać z siebie wszystko dla tej koszulki. Miałem już świetne relacje ze Zlatanem, wiem, że przyjmie mnie znakomicie w Milanie, który jest wielkim klubem z wieloma znakomitymi zawodnikami. To świetny zespół i sądzę, że nie będę miał żadnych problemów z adaptacją. Również dzięki Rafaelowi Leao, z którym rozmawiałem w ostatnich dniach".
"Zdecydowałem się na ten transfer przede wszystkim dlatego, że Milan to jeden z największych klubów na świecie, z ogromną historią i opasłą gablotą, stworzony także dzięki wspaniałym piłkarzom. Jako dziecko zawsze oglądałem mecze Milanu. O Serie A rozmawiałem także z Rabiotem. To liga mocno taktyczka, treningi są bardzo intensywne, również pod względem fizycznym. Zatem warunki są idealne dla kogoś, kto tak jak ja chce kontynuować swój rozwój, też na poziomie mentalnym, który stanowi bardzo ważny aspekt. Myślę, że w tym względzie dokonałem sporego progresu w ostatnich dwóch latach".
"Nie mogę zdradzić szczegółów mojej rozmowy z Paolo Maldinim, ale zrozumiałem, że projekt jest naprawdę bardzo ambitny i umożliwi mi dalszy postęp. Wiem jednak także, że również i ja mogę wnieść coś ekstra do tego zespołu".
Ale to się pokrywa z tym co jest u nas ? Bo każdy zespół jest ...
https://salarysport.com/football/serie-a/ac-milan/
Starszemu Dolarowi wychodzi wtedy jakieś 0,9 mln, a Theo będzie miał pewnie z 1,5 mln :)
to ile miał wtedy dostać ?
No legenda, że aż strach. Jeden Superpuchar, Wicescudetto i Finał Coppa Italia. Schował w kieszeni Didę, Abbiatiego, Rossiego, Galliego razem wziętych.
Mieliśmy świetnego piłkarza, super bronił, ale drużyna miała swoje problemy i nic wielkiego - w zasadzie nic w ogóle - nie osiągnęła przez te lata. Tymczasem chłopak otrzaskał się z grą w wielkim klubie, przy ogromnej presji, na wielkim stadionie przy tysiącach kibiców, przy tym długo był głaskany po głowie. Ma 22 lata i doświadczenie 30-latka. Nie mógłby na to liczyć nigdzie indziej.