MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 37 | 23 | 10 | 4 | 56-26 | 79 | |
2. | Inter Mediolan | 37 | 23 | 9 | 5 | 77-35 | 78 | |
3. | Atalanta BC | 37 | 22 | 8 | 7 | 76-34 | 74 | |
4. | Juventus FC | 37 | 17 | 16 | 4 | 55-33 | 67 | |
5. | AS Roma | 37 | 19 | 9 | 9 | 54-35 | 66 | |
6. | SS Lazio | 37 | 18 | 11 | 8 | 61-48 | 65 | |
7. | ACF Fiorentina | 37 | 18 | 8 | 11 | 57-39 | 62 | |
9. | AC Milan | 37 | 17 | 9 | 11 | 59-43 | 60 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 25 |
2. | Moise Kean | 18 |
3. | Ademola Lookman | 15 |
4. | Marcus Thuram | 14 |
5. | Riccardo Orsolini | 14 |
6. | Romelu Lukaku | 13 |
Hakan Calhanoglu w derbach Mediolanu zamienił rzut karny na gola, a następnie fetował trafienie przystawiając ręce do uszu naprzeciw Curva Sud. Turek przez całe spotkanie był niesamowicie wygwizdywany, a co kilka minut cały stadion wykrzykiwał "Calhanoglu figlio di puttana" - "Calhanoglu skur*****u". W poniedziałek, dzień po spotkaniu, mamy kolejną kontynuację całej historii. Na jednej z kładek w Mediolanie nieopodal parku przy Casa Milan wywieszono transparent o treści: "Odwagą nie jest strzelić karnego w dziesiątej minucie, ale zostać ze swoją żoną nawet kiedy doprawia ci rogi". Słowa odnoszą się do sytuacji sprzed lat, kiedy Calhanoglu rozstał się ze swoją żoną Sinem mówiąc oficjalnie, że "stało się coś poważnego i nie do przebaczenia". Tureckie media zgodnie donosiły, że kobieta zdradziła piłkarza, ta natomiast dementowała pogłoski. Z czasem jednak Calhanoglu wrócił do Sinem, a obecnie nadal tworzą związek i mają dwójkę dzieci.
https://www.youtube.com/watch?v=5MqNrI33Pnc
Niby wiadomo, że o większości piłkarzy można to zmontować, ale jednak śmieszne xD
A dla jego obrońców to tylko dopiszę jak na konferencjach 2 czy 3 lata temu się sam skarżył jak to nie ma formy bo problemy rodzinne. Jakie problemy rodzinne mogą być u milionerów?
Na takie gesty jak on to zrobił mogą sobie pozwolić mistrzowie, którzy ego podeprą czynami. Ibra jak coś takiego robi to każdy wie, że to nie jest gest rozpaczy bo go ktoś uraził tylko stroszenie piórek. Kałhanoglu zrobił niemy krzyk...
Co mają w tym momencie czuć aktualni gracze Milanu? Po odejściu do innego klubu przy małej kontrowersji będą mu wytykać prywatne życie?
Żenujące.
Bardziej bym się przejął tym, iż Hakan w bezpośrednim starciu przykrył czapką nową "10" Milanu, a nie cieszynką.
Większość pisze jaki to Hakan niepotrzebny i dobrze, że odszedł, ale widząc co news o nim to ma najwięcej komentarzy. To tylko pokazuje, że ogromna szkoda, że odszedł. Tyle.
Ja nie będę nikogo za to wyzywał czy obrażał bo nie jestem dzieciakiem. Wyrosłem z tego.
Widziałem ten mecz z trybun i jedyne co bolało to zamiast skupić się w 100% na dopingu Milanu to nawet na CS czekali tylko, aż Hakan dostanie piłkę do nogi by gwizdać.
Od dłuższego czasu boli to, że zamiast skupiać się tylko na sobie w Milanie skupiamy się na innych rzeczach o których warto zapomnieć i iść naprzód.
Z drugiej strony Hakan też nic specjalnego nie pokazał w tym meczu.
Co do zachowania kibiców - pełna racja.
Hakan dostał najlepszą notę w Interze do tego wywalczył karnego po którym strzelił gola.
Ludzie nie zakrzywiajmy już rzeczywistości.
Ja osobiście przestałem lubić Hakana, kiedy jednoznacznie i demonstracyjnie oraz wiernopoddańczo okazał poparcie dla "swojego" prezydenta i jego działań. Erdogan to zbrodniarz i tyran, odpowiedzialny za mordowanie Kurdów i współodpowiedzialny wojennego piekła w Syrii. I kiedy Calhanoglu zaczął tej mendzie hołdować w imię nacjonalistycznych obyczajów, cała moja sympatia (a był jednym z moich ulubionych graczy Milanu) wyparowała i zastąpiła ją pogarda. Mimo iż WTEDY BYŁ JESZCZE piłkarzem Milanu.
Jego zachowanie po przejściu do Interu jeszcze wzmogły we mnie tę niechęć.
Ale jego prywatne losy i wybory nie mają dla mnie znaczenia. Tym bardziej w tak delikatnych kwestiach, jak miłość czy wierność. Czy wybaczyć zdradę to zło? Komu wyrządzone jest to zło? I kto ma prawo być sędzią takich wyborów? Smarkacze, których nie raziło kiedyś lizodupstwo piłkarza ICH DRUŻYNY wobec wodza agresywnego i zbrodniczego reżimu? Dajmy spokój. To tak, jakby ktoś wypowiedział złośliwie kilka uwag pod moim adresem, a ja w akcie finezyjnego rewanżu zrobiłbym mu kupę na wycieraczkę. Mistrzom ciętej riposty z przedszkolnych korytarzy mówimy nie.
To raczej chodzi o to na jakim poziomie sami się znajdujemy i jakimi ludźmi jesteśmy.
Dżizas, kto Cię tak skrzywdził, że tak piszesz haha :)
Oberwała więc tak o, "przy okazji", a jakiekolwiek tłumaczenie tego wyskoku mentalnych 13 latków, jest równie żenujące co sam transparent. Sprawa między Milanem, a Hakanem to sprawa między Milanem, a Hakanem, a nie Milanem, Hakaną i jego żoną.
2) Skoro Hakan był taki beznadziejny w tym Milanie, słaby i w ogóle, to powinna się chyba znaleźć setka innych argumentów która mogłaby wisieć na takim transparencie, niż zaczepki w stronę jego żony.
3) No tak, tak, Milan nie miał żadnych korzyści z gry Hakana. Te 80 wypracowanych bramek w 170 spotkaniach to przypadek, cały czas grał słabo.
Kibice Milan są przezroczyści nawet jak zachowują się jak gbury i wciągają w dyskusję rodzinę byłego piłkarza, macie rację. Proponuje niech na następnym transparencie zrobią wrzutę na wygląd jego córki najlepiej z jakimś ohydnym kolarzem to wtedy nadal będziecie mogli pisać, że "Ale o co chodzi, przecież sam to Hakan udostępnił na Instagramie więc wolno". Takie jechanie po rodzinie jest w końcu najłatwiejsze.
Panowie, zniżanie się do czyjegoś poziomu, a nawet próba przelicytowania, to na pewno nie jest coś z czego ktokolwiek powinien być dumny. Macie prawo do swojego zdania, tym bardziej teraz, gdy emocje po derbach jeszcze nie opadły, Hakan zachował się jak się zachował, cały czas od jego transferu, uważam, że nie ma najmniejszego sensu zawracać sobie nim głowy, bo najwyraźniej on tej atencji niezmiernie potrzebuje, a takie olanie dużo więcej by mu krzywdy zrobiło, niż tego typu akcje. Bo jemu to może krzywdy nie zrobi, ale jego żonę już może nieco skrzywdzić. Tyle.
Jak napisałem, sprawy między Milanem i Hakanem, powinny się kończyć na Milanie i Hakanie, osoby postronne są tutaj kompletnie nie potrzebne, a wręcz jest to niesmaczne, bo wygląda to tak jakby kibice Milanu, nie potrafili merytorycznie Hakana zaorać i dlatego przemówili do swojego wewnętrznego 13 latka który im podpowiedział "Twoja stara to...".
Ja rozumiem zjawisko, ale to nie znaczy że to normalne i OK.
Idąc takim tokiem rozumowania można usprawiedliwiać nawet takie zachowania jak angielskich kiboli.
przestan pisac bzdury,po pierwsze nie napialem tylko o "chodzeniu" na stadion wiec nie splaszczaj tego co napisalem do swoich potrzeb a po drugie to jesli nie zrozumiales tego co napisalem to nie chce mi sie w sumie pisac drugi raz tego samego.Prywatne zycie to masz ty szaraczku a taki Hakan co wszystkim dzieli sie na insta sam daje pozwolenie na taka odpowiedz ultrasow.
Do tego osobiscie uwazam ,ze jemu to powiewa bo siedzi sobie w domu.liczy kase i uprawia najlepszy zawod na swiecie,ale jak napisalem gest ultrasow popieram bo to taka reakcja na akcje,nie pierwsza i zapewne nie ostatnia bo takie jest zycie kibica.
Poza tym jakoś mi to przypomina usprawiedliwianie gwałtu "bo miała za krótką spódniczkę".
Oczywiście nie ta skala problemu ale tłumaczenie zadziwiająco podobne.
Popatrz sobie na Ilicicia. Poza wyjątkami, nikt mu nie wchodzi w życie. Może dlatego, że nie wywlekł tych spraw i w zasadzie jedyne co mamy to pogłoski ze Słowenii. Chciał by zostały prywatne.
Hakan robi wokół siebie celowy teatr. Dlatego nie może mieć żadnych pretensji. To się nawet w psychologii nazywa Teatralizacja. W zasadzie to ten transparent mu się pewnie spodobał. Może dalej robić teatr.
Teraz kibice i Milan powinni po prostu go zignorować jako nic nie wartego śmiecia ludzkiego.
Edit. Z tą spódniczką to pojechałeś. To nie protesty w Irlandii i w zasadzie to trochę nie fair wobec tamtych osób. Nie mieszaj tak delikatnych kwestii z Calhanoglu.
jak czytam te twoje pierdy to zaluje ,ze ci w ogole odpowiedzialem,bez odbioru:)
"te twoje pierdy"
Człowiek "na poziomie" usprawiedliwia innych ludzi "na poziomie". No i wszystko się zgadza.
Człowieku zgiń, przepadnij.
Jak widać niektórzy tu nie wyrośli z tej przedszkolnej mentalności.
Zawsze można dać się poniżać, obijać, wykorzystywać bez odpowiedzi, a później płakać w tv, czy innych mediach że sami faszyści i neonaziści na świecie, a Ty chcesz pokoju i miłości.
Jak nic wyprosił trenera i kolegów z drużyny żeby mógł podejść do tego karniaka, aby tylko wykonać ten gest. On już planował wszystko długo przed meczem, bardzo chciał tak zrobić.
Mógł oddać jedenastkę Martinezowi, który zwykle jest egzekutorem tego elementu gry. Dlaczego nie strzelał drugiego, skoro tak pewnie udało mu się z pierwszym? Zwyczajnie to nie jego rola, to był wyjątek, na specjalne życzenie Turka.
Takim zachowaniem wsadził kij w mrowisko i absolutnie nie jest mi go szkoda. Widok zadowolonego z siebie, celebrującego Hakana zabolał chyba każdego kibica. Facet zdradził barwy i jeszcze był z tego dumny, nic dziwnego, że fani uderzyli w ten motyw, aby on też poczuł się źle.
Piłkarz znanego klubu jest osobą publiczną, musi się liczyć z tym, że jego zachowania mogą sprowokować reakcję po której ucierpią bliscy. Gdyby zrezygnował z karnego lub chociaż wstrzymał celebrację, to tematu by nie było, żaden transparent by nie powstał. Zachował się chamsko, więc odpowiedź Curvy też musiała taka być.
Nie zgadzam się, że piłkarz z definicja ma być osobą publiczną. A jeszcze bardziej nie zgadzam się z tym, że można atakować czyjąś rodzinę aby dokopać. To jest strasznie prymitywne i słabe. To już nie chodzi o to czy zasłużył, tylko o to jakimi MY jesteśmy ludźmi zachowując się w taki sposób.
Uważam, że nawet jak oponent nie ma klasy to nie znaczy że ja mam się zniżać do jego poziomu.
Po co gadał w mediach, że żona go zdradzila? Mógł powiedzieć, że się nie dogadują i tyle, temat zamknięty. Piłkarze czują się celebrytami i jak celebryci chcą aby ich życie było ciekawe dla 'widzów', po to prowadzą portale społecznościowe.
Kibice tacy okropni, bo wywlekli brudy, które Hakan sam opublikował. Powiedz mi czy jego żonę bardziej zabolał ten transparent czy to, że jej własny mąż zrobił z niej publicznie zdzirę?
Gdyby nie to, że Hakan zapragnął upokorzyć swoją partnerkę, to ta informacja nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, a sam transparent by nie powstał.
Ale to nie oznacza, że powinniśmy zniżać się do jego poziomu.
Co innego taki post w portalu społecznościowym, a co innego baner zrobiony przez zorganizowaną grupę kibiców i wywieszony na mieście. Trochę to rzuca cień na sam klub, który wszak ni8e miał z tym nic wspólnego.
Parafrazując
Piłkarz przeciętny za to człowiek słaby.
Mam nadzieję, że jak następnym razem jakiś piłkarz będzie np. atakowany masowo tylko za to, że zdmuchnął świeczkę na torcie urodzinowym lub nie trafił dobrze w piłkę w sytuacji sam na sam, to może okażecie się taką samą wrażliwością.
Niestety ludzie są bardzo emocjonalni (a kibice chyba jeszcze bardziej), więc zdrowy rozsądek i kultura czasami ustępują niskim instynktom.
Z drugiej strony zawsze może być gorzej, jak w Polsce - vide pisowski publicysta, który nazwał 12-latkę zgwałconą przez księdza k...wą.
Co do samego piłkarza, to cóż… historia go oceni. W Milanie już sobie zdanie wyrobił opinie, zobaczymy jakimi zgłoskami zapisze się w Interze.
A na zakończenie, Sokół jakby pod niego pisał pieśń poniżej:
https://m.youtube.com/watch?v=KtYpTqz9nOQ
Parafrazują powiedzenie o Las Vegas - to co w sporcie zostaje w sporcie.
Gracie sobie na orliku z jakąś drużyną. Nieciekawa atmosfera, dużo fauli, prawie dochodzi do rękoczynów. Załużmy że to oni są winni, atmosfera gęstnieje, jesteście wkurwieni ,szczególnie na jednego pajaca, koniec meczu. Nagle widzicie , że gość podchodzi do swojej kobiety i dzieci, więc wy biegniecie do nich i zaczynacie go obrażać ,rykoszetem dostaje ta niczemu niewinna dziewczyna i jej dzieci. Więc się pytam grzecznie - kto tu jest pizdą życiową?
Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
Wulgaryzmy. Ostrzeżenie. // Corsa
To Hakan prowokował od początku lata kibiców i piłkarzy. Teraz robi to jeszcze bardziej, mając usilną potrzebę udowodnienia czegoś. Zapomina że nie tylko kibice mają dobrą pamięć, ale piłkarze również. Sam Zlatan opisał to w ostatniej książce.
To on robi w każdym klubie problem, pali mosty i nie godzi się z nawet kulturalną krytyką, blokując kibiców w mediach społecznościowych.
Jeżeli transparent i uderzenie w ten temat jest karygodne, to wina leży tylko po stronie Turka. On zaczął, sprowokował i dał amunicję. Nikt mu pamiętnika nie ukradł z pokoju w Milanello.
Teraz powinno się go zostawić i nie zajmować, bo w zasadzie jest nikim. Ewidentnie ma jakiś uraz do klubu i być może ten sam problem jest z Kessim. Takie realia że nigdy ze wszystkimi nie da się mieć świetnych stosunków i zawsze znajdzie się gdzieś problem.
Rozumiem, że piłkarz zachował się beznadziejnie Ale ludzie to piłka nożna, nie wojna.
Że ostry pocisk - fakt.
Że zasłużył - fakt.
Że zniżenie się do dość prymitywnego poziomu - też fakt.
Że w sumie to nie wiadomo czy do końca trafione, bo to, że przebaczył i wrócił, być może dla dobra dzieci, co niektórzy mogą uznać za szlachetne - również fakt.
A jednak, może to i mało szlachetne, ale we mnie po wczorajszym meczu wciąż się gotuje. Temu szmaciarzowi klub podał rękę, jak był na banicji, czekał cierpliwie na odbudowanie, a jedyna jego "wina" to to, że nie dał mu takich pieniędzy, jakie sobie życzył przy przedłużeniu kontraktu.
Nie widzę tu powodu, dla którego od pierwszego wywiadu, już na testach medycznych, miałby nasz klub dojeżdżać, a potem kretyńsko prowokować przy każdej nadarzającej się okazji. To nie klub i środowisko kibiców Milanu tutaj nie "dojechało", tylko sam Turek, któremu na razie nie za bardzo wiadomo o co chodzi. Obecna reakcja środowiska kibiców to tylko zasługa zachowania Turka.
Volenti non fit iniuria.
Wielu przechodziło do drugiego klubu w obrębie Mediolanu, ale nie przypominam sobie takiego gnoju, jaki robi Turek - wydaje mi się, że gdyby tak działo się w drugą stronę, to wielu z nas także czułoby spory niesmak. Mało kto przecież pochwalał takiego Kalinica, który w idiotyczny sposób wymuszał transfer z Violi.
Także, konkludując wszystkie za i przeciw, z zimnym piwkiem uważnie będę obserwować dalszy rozwój tej historii - podobnie jak z naszym legendarnym golkiperem, który wybrał, podobnie jak Hakan, "rozwój".
Kwestii kibiców nie liczę bo transfer za miedze to zawsze kontrowersyjny smaczek niezależnie od kierunku, chyba ze nasz wesołek lubi robić wokół siebie szum wyznając zasadę „nie ważne jak, byle mówili”.
Jest takie powiedzonko, że sport to najpoważniejsza rzecz , z tych niepoważnych. Mieszanie sportem w czyjejś rodzinie to objaw słabości i zakompleksienia.
Ciekawi mnie natomiast czy wczorajsze, paskudne zachowanie Turka w stronę kibiców i całego Milanu ma jakieś konkretne podłoże czy jest efektem jakichś zaburzeń. Często się widuje, że piłkarze zmieniają klub, ale z szacunku dla poprzedniego nie świętują zdobytych bramek. Tutaj Calhanoglu przechodzi do derbowego rywala, sam pcha się do wykonywania karnego, a potem ostentacyjnie prowokuje, jakby ten transparent zawisł już przed wczorajszym meczem.
Przecież sam niedawno w wywiadzie mówił, że kibice Milanu wciąż go uwielbiają xD
To on... bohater... Cuckan Cuckoldnoglu!