Niech wraca.

Wczoraj Milan pokazał, że o mistrzostwo to my walczyć w tym sezonie nie będziemy. Kluczowi zawodnicy graja w kratkę jak Leao czy Kessie. Od początku sezonu gramy bez prawego skrzydła. Kontuzje nam nie pomagają, fakt, ale zmienników dla wykluczonych zawodników to my nie mamy wcale. Jedyny Kalulu który pokazuje, że mu się chce i że potrafi nie dostaje tych szans od Pioliego, który chyba ewidentnie za nim nie przepada. Mistrzostwo wygrywa ten co ma mocną lawke, a my nawet do końca pierwszego składu mocnego nie mamy. Póki co jesteśmy w top4, ale jak Mou poukłada Romę to może być przykro na koniec sezonu.

Bezwzględnie Tomori jest niezbędny tej drużynie. Jego dynamika i agresja to jest to czego brakuje zarówno Romkowi jak i Kjaerowi. Fik świetnie się z nimi uzupełnia, problem narasta gdy grają razem. O ile Kjaer trzyma poziom praktycznie w każdym meczu, to Romagnolemu przydarzają się znacznie słabsze momenty, dlatego moim zdaniem hierarchia stoperów nie powinna budzić żadnych wątpliwości.

Nawet Fikayo nam nie ogarnie obrony jeśli będziemy się kiwać pod naszym polem karnym i dawac prezenty dla rywali ;)

Wczoraj oglądałem tylko pierwszą połowę, a właściwie jej fragmenty bo akurat byłem w pociągu więc ciągle miałem problemy z zasięgiem. Później obejrzałem obszerne skróty. Przez to, że Romagnoli przez ostatni rok głównie siedział na ławce, a przed przyjściem Tomoriego był przez pewien czas kontuzjowany, to sam zapomniałem jakie ograniczenia ma ten zawodnik. On jest solidny, nie można powiedzieć że Alessio jest złym ŚO, ale ma ogromne problemy w starciach z mobilnymi i szybkimi zawodnikami. Defrel i Frattesi wkręcili go wczoraj na niesamowitą karuzelę. To samo było ostatnio z Atletico jak Griezzman ograł go jak dziecko. W dalszym ciągu ma szanse rozwinąć się w tym aspekcie, ale na razie widać jego braki względem Kjaera i Tomoriego. W ogóle duet Kjaer Tomori się świetnie dopełnia i jak przypomnę sobie niezłe mecze Romka z początku sezonu gdy Kjaer miał kontuzję, to dochodzę do wniosku, że Romek też lepiej wygląda jak gra przy Tomorim.

Ogólnie to Romagnoli przez lata grał pośród średnich zawodników i wyrózniał się na ich tle, to też nieco zawyżało jego rzeczywiste umiejętności, szczególnie pośród kibiców, którzy w tej marnocie doszukiwali się szans na odrodzenie. Do tego, to kiedy do nas przychodził był uważany za jeden z większych włoskich talentów. Generalnie chciałbym żeby z nami został, uważam że nadal jest solidnym zmiennikiem i ma dopiero 26 lat (jak na ŚO to relatywnie niewiele), dalej może się rozwinąć, bo gra na pozycji gdzie często doświadczenie przykrywa braki techniczne, jednak tylko i wyłącznie na zasadach klubu, nie uważam, żeby warto się było o niego zabijać.

Jeśli zgodzi się zostać za te 3,5 mln to super, myślę że to uczciwe zarobki patrząc też na jego staż w klubie i to, że w ostatnich latach stanowił fundament tej drużyny. Jeśli jednak będzie oczekiwał więcej, to myślę, że nie będzie problemu żeby go zastąpić. Jeśli Juventus wziąłby go za darmo, to nie będzie to jakieś niewiarygodne wzmocnienie, nie będę miał żalu.

Niestety tracimy bramki ale też nie strzelamy w ostatnich meczech Ibra cały czas na spalonych, Saelemackers totalna padaka, Leao też bez błysku. Środek pola tragedia Kessie nie powinien już grać chyba że podpisze kontrakt.
Nie ma co obwiniać tylko obrońców jak obrona zaczyna się od ataku a nasi pomocnicy i napastnicy biegają jakby mieli jajak trytytka zaciśnięte

Tomori oprócz bezpieczeństwa w tyłach to również potrafi wyprowadzić piłkę z obrony czym przyspiesza akcje, niestety ani Kjaer ani Romek tego nie potrafią.

Raz że tracimy gole po błędach indywidualnych, dwa że zarówno w meczu z Fiorentiną jak i z Sassuolo, to obie te drużyny grały piłką i kontrolowały mecz. Myśle że brakuje nam też przejęcia inicjatywy, rządów w środku pola, kogoś kto by wziął odpowiedzialność za utrzymanie piłki i rozegranie jej.

Nie oszukujmy się powrót fikayo nic nie zmieni, bo te bramki tracimy po błędach indywidualnych więc bez różnicy kto będzie na placu, po takim błędzie nie da się praktycznie nic zrobić

Jeśli bedziemy podawać piłke pod nogi rywali pod swoim polem karnym to Tomori a nawet Maldini czy Nesta nam nie pomogą :P

Oj wracaj, bo ja nieprzyzwyczajony ostatnio do czerwonych kwadracików. A dwa obok siebie to już dziw...