Milan z pewnością z żalem obserwuje obecny rozwój kariery 21-letniego Milosa Kerkeza, który był zawodnikiem Rossonerich w sezonie 2021–2022 (nie doczekał się debiutu w seniorskim zespole w oficjalnym meczu). Obecnie Węgier jest łączony z czołowymi zespołami Premier League. Lewy obrońca reprezentuje aktualnie barwy Bournemouth, gdzie zalicza regularne występy. Według informacji podawanych przez Sky Sport Germany, Kerkezem poważnie interesują się takie zespoły jak Liverpool i Manchester United. Obecnie zawodnik wyceniany jest na ponad 35 mln euro. Wszystko to dzieje się w momencie, w którym Milan poszukuje zastępcy dla Theo Hernándeza.
Pod koniec stycznia 2022 roku Milos Kerkez zdecydował się opuścić Milan i dołączyć do AZ Alkmaar [KLIK!]. Zasilił holenderski klub na zasadzie transferu definitywnego (2 mln euro). Mediolańczycy nie zapewnili sobie żadnej klauzuli ewentualnego odkupu gracza.
Problemem jest to, że ogólna logika przeprowadzania transferów jest u nas bardzo dziwaczna.
Za często nie płacimy za graczy dobrych bo kosztują tyle ile są warci, żeby mocno przepłacić za graczy tańszych, którzy nie są nawet tych niższych kwot warci...
Za często w kadrze trzymamy i dajemy grać ludziom, którzy nie bardzo powinni aspirować do pierwszego zespołu którejkolwiek ekipy w Serie A, a nie dajemy szans graczom młodym z własnej akademii (nawet jeśli okażą się nie lepsi od tych grających, to i tak niczym nie ryzykujemy przy poziomie niektórych asów...)
Samo oddanie Kerkeza czy Simića czy Kalulu czy CDK to nie są błędy bo gdzieś indziej wypalają... Tak jak kiedyś oddaliśmy Aubameyanga bez żalu... Tylko wtedy oddaliśmy Gabończyka bo i tak by nie grał - mieliśmy za mocny skład. Teraz z taką pewnością powtórzyć tego się nie da...
Brawo zarząd ;)
Myślisz, że gracz chce być miotany od zespołu do zespołu bo się nie przebija?
przykłady z Bresciannim czy z Aubameyangiem etc to sa takie 2/10. Najlepiej byłoby ich trzymać do 30 i liczyć, że może odpalą jak nie rokowali w poprzednich klubach :)
Sam napisałeś, że się wyróżniał w ostatnim klubie, czyli dawał radę na poziomie Serie A :)
Ogólnie masz rację w jego przypadku, bo gość nie dawał oznak na poziom Milanu (chociaż ostatni sezon grał sporo w Serie A), ale z drugiej strony klub nie daje szansy pokazania się, choćby w okresie przygotowawczym.
Nie można nic zarządowi zarzucić ;)