Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zamieszanie z closingiem - zapis relacji LIVE

28 lutego 2017, 16:13, cinassek Aktualności
Zamieszanie z closingiem - zapis relacji LIVE

[16:13]: Niespodziewane wieści podaje dziennikarz Peppe Di Stefano ze Sky Sport 24. Otóż według tego żurnalisty, Chińczycy ponownie mogą nie zdążyć z przelaniem pieniędzy na konto Fininvestu do 3 marca, co kolejny raz uniemożliwiłoby im zrealizowanie transakcji nabycia akcji Milanu. Według Di Stefano, możliwe są teraz cztery scenariusze:

1. Sino-Europe Sports prześle do piątku 320 mln euro do Włoch. Będzie to zrealizowanie porozumień zawartych w sierpniu.

2. Silvio Berlusconi, w przypadku jeśli pieniądze nie dotrą na czas, może zdecydować się na kolejne przedłużenie terminu closingu.

3. Były premier Włoch może nie zdecydować się na przedłużanie deadline'u i zatrzymać 200 mln euro, które już wylądowały na koncie Fininvestu. W takim przypadku holding Berlusconiego rozejrzałby się za innymi możliwościami sprzedaży klubu.

4. Chińskie konsorcjum może przejąć obecnie część udziałów Milanu, procentowo tyle, ile pieniędzy z ustalonej całości wpłacili Włochom do tej pory.

Di Stefano dodaje, że obecnie prawdopodobne wydaje się kolejne przesunięcie closingu, choć nie wiadomo jeszcze, na jaki termin. Jednocześnie AC Milan poinformował, że walne zgromadzenie akcjonariuszy zwołano na piątek, 3 marca o godzinie 9:30 w Casa Milan.

[17:04]: Stacja Premium Sport podaje, że Fininvest musi brać pod uwagę różne scenariusze, ale obecnie czeka w zaufaniu na otrzymanie 320 mln euro. Chińczycy mają jeszcze 72 godziny, aby dokonać płatności, a Włosi wierzą, że cała transakcja zakończy się pozytywnie.

[18:34]: Jak informuje Sky, trwają spotkania pomiędzy doradcami Fininvestu i Sino-Europe Sports, by spróbować rozwiązać problemy, które pojawiły się w ostatnich godzinach.

[20:26]: Media na Półwyspie Apenińskim piszą o kolejnym odroczeniu terminu "closingu". Jak podaje MilanNews, Chińczykom brakuje 50 milionów euro do wymaganej kwoty 320 milionów. Rozwiązania zaistniałej sytuacji są dwa:

- strony przystępują do finalizacji teraz, a brakującą kwotę Fininvest otrzyma w późniejszym terminie

- przesuwamy "closing" o 30 dni, a Sino Europe Sports zobowiązuje się do wpłacenia kolejnego depozytu w kwocie 100 milionów euro

[20:48]: Jak informują włoskie media, w tym Sky MilanNews, do 10 marca Chińczycy muszą przelać kolejną ratę w wysokości 100 mln euro, a ostateczny termin zamknięcia transakcji zostanie tym samym przesunięty o miesiąc.

[21:42]: W osobnym tekście prezentujemy pytania i odpowiedzi dotyczące całego zamieszania wokół closingu. Wiele wskazuje na to, że niespodziewanie Chińczykom brakuje "tylko" kilkadziesiąt mln euro, gdyż całkowicie niespodziewanie z konsorcjum wycofał się jeden z podmiotów. Więcej TUTAJ.

[09:13]: Corriere della Sera informuje, że powodem kolejnego opóźnienia closingu jest fakt wycofania się w ostatniej chwili dwóch z siedmiu członków chińskiego konsorcjum. Fininvest w takiej sytuacji nie chce ryzykować i przekazywać klubu podmiotowi w niepewnej sytuacji. Wobec tego Włosi czekają na kolejną wpłatę w wysokości 100 mln euro i dają Azjatom kolejny miesiąc na uiszczenie pełnej kwoty.

[09:26]: Zbierając informacje pojawiające się od rana we włoskich mediach, można dodać jeszcze, iż:

- Fininvest powiedział "nie" closingowi na zasadzie przejęcia klubu przez Chińczyków już teraz, a dopłaceniu 100 mln euro w przeciągu miesiąca,

- kolejna wpłata w wysokości 100 mln euro w oczekiwaniu na uiszczenie pełnej sumy ma zostać przelana na konto Fininvestu do 10 marca.

[13:53]Sky Sport 24 podaje, że logistycznie wszystko było już gotowe do finalizacji transakcji. W sobotę około południa miała odbyć się koferencja prasowa nowych właścicieli Milanu, zaś w niedzielę planowano ich wizytę w centruym treningowym Milanello. Z racji kolejnego opóźnienia, tym razem miesięcznego, wszystko zostało odwołane.

[14:43]: Jak głosi Premium Sport, nowym terminem closingu może być 31 marca. Wcześniej natomiast, do 10 marca, Chińczycy mają zapłacić Fininvestowi kolejne 100 mln euro. Potem otrzymają 21 dni, aby przelać na konto Włochów pełną kwotę za akcje Milanu.

[21:22]: Jak przedstawia agencja Agi, prezes AC Milan, Silvio Berlusconi, powiedział na spotkaniu swoim zwolennikom: "Albo przyjdą pieniądze, albo zatrzymam Milan". Były premier Włoch zastanawia się, czy udzielić Chińczykom kolejnego przedłużenia terminu na zakup akcji rossonerich, czy też zainkasować dotychczasowe 200 mln euro wpłaty Azjatów i zerwać z nimi dalsze rozmowy. Decyzja musi zostać podjęta do piątku...

[09:29]La Gazzetta dello Sport podaje, że Fininvest i Sino-Europe Sports pozostają w ufności co do pomyślnego zakończenia negocjacji. Chińczycy wkrótce zapłacą Włochom kolejne 100 mln euro, a całość kwoty za akcje klubu mają przelać najpóźniej między 31 marca a 7 kwietnia. Wkrótce Fininvest powinien ogłosić datę nowego deadline'a oficjalnie.

[14:01]: Carlo Pellegatti z Premium Sport podaje, że oficjalne ogłoszenie wydłużenia terminu closingu powinno nastąpić jutro, a nie, jak początkowo przypuszczano, dzisiaj.

 

3 marca, piątek

[14:46]: Sky Sport podaje, że closing się komplikuje i Fininvest na ten moment nie jest skłonny przystać na odroczenie jego terminu. Powodem jest fakt, że Sino Europe Sports raczej nie będzie dysponować 100 milionami euro potrzebnymi do uiszczenia kolejnego depozytu.

[15:07]: Peppe Di Stefano ze Sky: Powodem takiej a nie innej decyzji może być wola samego Silvio Berlusconiego, który nabrał wątpliwości, co do gwarancji finansowych chińskiej grupy, zwłaszcza w kontekście funkcjonowania klubu po sprzedaży i realizacji założeń dotyczących wzmocnienia drużyny.

[15:26]: Jeśli dzisiaj nie pojawią się oficjalne komunikaty o odroczeniu terminu closingu bądź zmianie warunków umowy, to od jutra Silvio Berlusconi oraz Fininvest będą mogli prowadzić rozmowy z innymi inwestorami, donosi Sky. Niewykluczone, choć obecnie to jedynie hipoteza, że zostaną nawiązane ponownie kontakty z grupą reprezentowaną przez duet Galatioto&Gancikoff.

[17:30]: Agencja ANSA natomiast przekazuje, że strony wciąż pracują nad wypracowaniem porozumienia pozwalającego na przesunięcie terminu finalizacji o miesiąc. Fininvest oczekuje wpłaty 100 milionów euro oraz przedstawienia szereg gwarancji finansowych. Jeśli doradcy holdingu oraz Sino Europe Sports nie osiągną konsensusu do czwartku, to będzie to definitywny koniec rozmów.

[17:43]: Również Reuters.it pisze o trwających rozmowach, które zapewne będą się toczyć jeszcze przez kilka dni i mało prawdopodobne by dzisiaj zapadły jakiekolwiej decyzje.

[18:24]: W związku z całym zamieszaniem grupa Sino Europe Sports postanowiła zabrać głos i wydać oświadczenie, z którego treścią możecie zapoznać się TUTAJ.


R E K L A M A





244 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Vol'jin
1 marca 2017, 18:47
Mnie ciekawi ile płacą Fassone za milczenie ;] To raz, dwa była mowa o konsorcjum amerykańskim, jeśli to ma być takie jak w Romie to bym sie zastanowił ---> transfery na kreskę (bo tak to można nazwać forme transferów jakie oni robią) przez te lata nie mogli znaleźć i dalej nie mają sponsora na koszulkach, z Kappą wiemy jak się rozstali ...
0
Bufor85
Bufor85
1 marca 2017, 18:43
Haha. A ja podziwiam tych, co cały czas wierzyli albo nadal wierzą w sprzedaż Milanu. To są i będą kpiny. Wpiszcie sobie w youtubie wypowiedź Vialiego o sprzedaży.
0
cinassek
cinassek
1 marca 2017, 18:47
Polecasz nam jako autorytet byłego piłkarza Juventusu obecnie będącego jednym z dziesiątek "ekspertów" Sky od oceniania taktyki i rzeczy podobnych?
2
MariuszR06
MariuszR06
1 marca 2017, 18:37
Ręce opadają.Brak słów i chęci pisania czegokolwiek.Chwilowa załamka.Marzyłem o Wielkim Milanie pod wodzą nowych właścicieli.O odbudowie potegi lat 90-00....Oby to się dobrze skończyło....Czas pokaże.
0
1 marca 2017, 17:26
Na prawdę podziwiam tych, którzy jeszcze nie zwątpili. Według mnie nie będzie żadnej transakcji, żadnego super lata z super oknem transferowym, prędzej sprzedaż Donnarummy i tułanie biedy. Ja rozumiem, że z Chin ciężko wytransferować kapitał ale z 2 strony jak potrzeba tam kupić piłkarza to formalności załatwiają w jeden dzień. Jak ludzie którzy nie mogą uzbierać całej kwoty i ciągle kręcą mają wyłożyć 150 baniek latem, no jak? Mam nadzieję, że się mylę, ale to przestało być śmieszne kilka terminów zamknięcia transakcji temu.
0
Catzone
Catzone
1 marca 2017, 16:06
Jak closing wypada w moje 18 urodziny,to się bardzo cieszę :) Jak wypali to świetnie :D Czy tylko ja nie jestem zdenerowany tą sytuacją? :D
1
Woolfik92
Woolfik92
1 marca 2017, 16:36
Ja za to mam urodziny 10 marca czyli przy kolejnej zaliczce :D Niestety już trochę więcej na karku ;p
0
Majkel69
Majkel69
1 marca 2017, 18:37
no ja liczyłem, że będzie w moje a to był 13 grudnia i troszkę już się zdążyło obsunąć...
0
Catzone
Catzone
1 marca 2017, 21:47
znając życie będziesz miał prezent 13 grudnia :D
Będzie kolejny closing,tym razem jakiegoś innego Azjaty :D
0
magneto
magneto
1 marca 2017, 16:06
30 marca będzie kolejne przesunięcie bo kolejny inwestor zrezygnuje. A co niektórzy będą musieli odszczekać to co mówili na mój temat i kilku innych komentujących :)
1
Mirabelli
Mirabelli
1 marca 2017, 17:03
A co, ty pewnie będziesz inwestował w Milan nie, zapewne już masz miliard w skarpecie uzbierane
0
magneto
magneto
1 marca 2017, 20:33
Mirabelli
A kto to mówi o inwestowaniu?? Ja wspieram klub jak tylko mogę. Jeżdżę ze 2 razy w sezonie na mecz i co sezon lub dwa kupując koszulkę lub bluzę. Na więcej mnie nie stać.
2
radek14525
radek14525
1 marca 2017, 15:54
Te wiadomosci to dla mnie miod dla uszu , jesli ktos oprocz mnie jest prawdziwym kibicem tego klubu to z pewnoscia zyczy mu jak najlepiej , a nie oddanie klubu w takie rece.Nie mozna mowic o powaznych firmach/konsurmcjach na te ktore kilka dni przed waznym wykupieniem udzialow wycofuja sie.Kibice Milanu po latach upokorzen zasluguja na godna przyszlosc ,a taka z tymi ludzmi nie bedzie miec miejsca , tylko skonczony hipokryta moglby temu zaprzeczyc.
1
Ginevra
Ginevra
1 marca 2017, 16:59
Jeśli się dobrze wczytasz w doniesienia, to nic się raczej nie zmienia, bo póki co klub nadal ma być sprzedany tym samym ludziom, tylko znowu z opóźnieniem. Faktycznie, zrobiło się to bardzo niepoważne i należy się zastanowić, jak Fininvest tych ludzi sprawdzał, skoro dopuścił do czegoś takiego. W normalnej firmie za takie coś poleciałyby głowy. Jeśli chcesz dobrze dla klubu, jak twierdzisz, to weź pod uwagę, że ta sytuacja tylko pogorszy nasze położenie, więc nie wiem, czy jest się z czego cieszyć...
1
olotek2
olotek2
1 marca 2017, 21:03
O jedyny prawdziwy kibicu Milanu .Zadałeśw sobie pytanie kto przelewa 200 milionów euro a później się wycofuje?
Czyli co reszta która się z Tobą nie zgadza to nie są kibice.Człowieku weź się ogarnij bo czytam Twoje komentarze i mi się płakać chce
0
adamos
adamos
1 marca 2017, 15:52
Racjonalnym działaniem wydaję się być teraz, że Berlu zostaje z udziałami 49% Pan jakiś Li zostaje dojną krową z udziałami 51% dopóki nie wykupi całego Milanu, a za transfery odpowiadać będzie dwóch Łysoli a decyzyjny Nasz trenejro.
0
hyrus
hyrus
1 marca 2017, 15:56
Tak,i uważasz, że Fininvest się na to zgodzi? Sprzedaż części udziałów i strata kontroli nad klubem?
Pewnie w idealnym świecie by tak było, ale nie ma na to szans. Ja osobiście wolę, żeby bunga bunga, zawinął kasę od Chińczyków i im podziękował. I tak będzie jak w ostatnich latach, a przynajmniej nie będziemy się podniecać jakimś "inwestorem", który nas zbawi.
1
Ac milan12345
Ac milan12345
1 marca 2017, 15:36
Lepiej niech nie sprzedaje byle komu,skandal jakiś
0
Kapi1174
Kapi1174
1 marca 2017, 15:36
Wiem że to pytanie będzie nie na miejscu biorąc pod uwagę obecną sytuację klubu i zdenerwowanie fanów na tej stronie, ale czy przypadkiem ktoś nie wybiera się na mecz Inter-Milan ? Nie ukrywam ze ja się wybieram, ale jak wiadomo z kimś raźniej
0
1 marca 2017, 15:32
Niezależnie od wszystkiego - to są kompletnie niepoważni ludzie. Jeżeli przez rok (tak, k...wa, ROK) nie potrafią sfinalizować podstawowej transakcji (zakupu klubu) to ile im zajmie zebranie pieniędzy na duże transfery?

Ten Taj to ile czasu "kupował" Milan? Chińczycy go już przebili?
Edytowano dnia: 1 marca 2017, 15:34
4
SuperSnajper
SuperSnajper
1 marca 2017, 15:13
Tak jak od dawna się nie wypowiadałem na ten temat tak teraz muszę. jeżeli faktycznie znów się to odwlecze do końca marca to ja już w tych Chińczyków nie wierze ... Nawet pomijając ciągłe trudności to z ludzkiego punktu widzenia to jest przegięcie tak "lecieć w kulki". Na 1 ratę przez Luksemburg znaleźli sposób to trzeba było od razu przelać tak całość i tyle. Od dziś jestem do nich nastawiony sceptycznie i niech się "walą". Silvio powinien podziękować za 200 mln i skończyć te cyrki z nimi. Przeznaczyć te 200 mln na transfery na kolejne 2 lata a szukac kupca już z cena już o te 200 mln mniejszą
1
adamos
adamos
1 marca 2017, 15:41
Wyczytałem, że to rząd Chiński się wycofuje tutaj link: http://www.goal.com/en/news/8/main/2017/02/28/33152922/ac-milan-takeover-plunged-into-doubt
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 15:05
https://www.bloomberg.com/news/articles/2017-03-01/berlusconi-said-considering-further-delay-in-ac-milan-team-sale -
Tak jest i żadne:
- to musi tyle trwać, to nie kupno samochodu,
- to normalne, iż poważni inwestorzy z planem, na 3 dni przed transakcją dowiadują się od innych poważnych inwestorów i współuczestników planu, że ci drudzy się wycofują,

tego nie zmieni.

Jeszcze pół roku temu była mowa (i jest to oczywiste), że im mniej współwłaścicieli tym lepiej, a teraz problem, że się dwóch wycofało? Skoro mamy już 150mln na transfery, to niech wezmą z nich te brakujące 100mln (sarkazm wielopoziomowy).
Takich asów Berlu znalazł i wybrał. Sami swoi. Na teraz więcej jest przesłanek, że jest to z góry ukartowana gra na wyjęcie z Milanu jak największej ilości pieniędzy niż seria niefortunnych zdarzeń na drodze do przejęcia klubu przez nowych właścicieli z jakimkolwiek planem i minimalną górką finansową na trudne pierwsze lato/a, mercato/a, sezon/y.
Znoszenie zarządzania Naszym ukochanym klubem spowodowało u niektórych z Nas swoisty syndrom sztokholmski. A organizacyjnie Milanu nie da się obronić. Poczynając od ziejących od lat dziur w pomocy, przez problem z samolotem do Dubaju, "nowy stadion" (pieniądze wyrzucone w błoto- miś), itd. itp. Kończąc na zmarnotrawieniu zwycięzcy LM 2007r. przez brak zarządzania zespołem, więc wszyscy odeszli bez następców, prawie jednocześnie i ofc za darmo- olbrzymi spadek wartości zespołu i możliwości zarobienia na transfery. A także na świadomym "balu na Tytanicu" w postaci ostatniego mistrzostwa, zamiast szerszych i dających szanse na rozwój inwestycji w zespół, co także skończyło się niekontrolowaną wyprzedażą, zabraniem pieniędzy na poczet strat i kolejnym obniżeniem wartości zespołu. Na wielu polach klub ten się w ostatnich latach kompromitował. Na niektórych nawet wielokrotnie. Pojedynczo można to brać za wpadki, wypadki przy pracy, ale razem?! Razem dają pełny obraz: braku planu, konsekwencji i pracy właśnie. Poprawę widać jedynie od tego sezonu w samym zespole- dzięki trenerowi poprawiła się organizacja gry- trochę, i duch drużyny- bardzo.
Edytowano dnia: 1 marca 2017, 15:12
2
tmqTV
tmqTV
1 marca 2017, 15:12
No właśnie
A teraz postaw się w miejscu chińskiego inwestora (czy pochodzącego z jakiegokolwiek innego państwa).
Nie wierzę, że w nocy śpisz spokojnie, nie myśląc o tym, czy Twoje 100 mln euro wystarczy na posprzątanie bałaganu, który nakumulował się przez co najmniej 10 ostatnich lat. Zastanawiasz się nad swoją sytuacją ciągle. Przez cały czas.
Bo to nie jest jednorazowy wydatek na zabawkę. To jest inwestycja, do której trzeba będzie dokładać, jeżeli coś nie "pyknie".
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 16:07
odp. pod Twoim postem
0
tmqTV
tmqTV
1 marca 2017, 14:41
Ojej, ktoś napisał, że jak się ma pieniądze, to się idzie i kupuje.
Aż musiałem się od obowiązków w robocie oderwać i odpisać na tę bzdurę.

Iść i kupić to można ziemniaki na targu.
A tu jest mowa o międzynarodowej transakcji dotyczącej sprzedaży przedsiębiorstwa złożonego pewnie z kilkunastu pomniejszych spółek, wartego setki milionów euro. Do tego inwestorem ma być podmiot również złożony z kilku spółek.

Podam banalny i życiowy przykład - pracuję w miejscu, w którym podpisanie umowy serwisowej wartej kilkanaście tysięcy złotych trwa kilka miesięcy. Aby tego dokonać plik papierków musi zostać przeanalizowany i zatwierdzony przez kilka osób, włącznie z włączeniem w to procesów przetargu, konsultacji prawniczych i długoterminowej analizy finansowej.
Nic nie działa tak, że posiadanie pieniędzy jest równe bezzwłocznemu zakupowi. A im wyższa kwota - tym większe ryzyko, komplikacje i odpowiedzialność. Na wszystko musi być dowód, papier, przywolenie, muszą być spełnione wymogi narzucone przez spółki i przez państwa, itd.

Kolejna sprawa - posiadanie kilkuset milionów nie oznacza, że wydanie kolejnych 50 czy 100 mln w zastępstwie za kogoś jest bezproblemowe i powinno zostać wykonane bez zastanowienia. Rezygnacja potencjalnego wspólnika to duży problem. Należy podjąć decyzje, czy brakujące pieniądze są pokrywane z pieniędzy pozostałych inwestorów, czy jednak powinno się rozpocząć szukanie nowych chętnych do spółki.
Na dokładanie do tak ogromnego biznesu mogą nie zgadzać się obecni inwestorzy, bo sam fakt udziału w takim projekcie jest już wielkim ryzykiem. Ponadto, jeżeli ja na przykład decyduję się na kupno komputera za 5000 zł, to nie oznacza, że dopłacę za niego kolejne 1500 zł z powodów losowych. Daję 5000 zł i kropka. W innym wypadku inwestuję w inny sprzęt, bo ten robi się dla mnie nieopłacalny i szukam lepszego targetu. Tak samo się to ma w przypadku inwestorów, którzy pozostali przy projekcie - oni mogą, ale nie muszą wykładać kasy za tych, którzy zrezygnowali.
Zaś znalezienie nowych ludzi wiąże się z koniecznością sprawdzenia ich możliwości finansowych, planów, oczekiwań i ambicji - a to proces zwyczajnie czasochłonny.

Dodatkowo, poza samą potrzebą dogadania się między sobą inwestorów, pozostają kwestie umowy pomiędzy kontrahentami, czyli na linii SES-Fininvest. Tam też musi wszystko "pyknąć".

I dalej - pomimo, że wszyscy się dogadają, pozostają kwestie prawno-finansowe, związane z transferowaniem takich pieniędzy z i do konkretnego kraju. Na tym się nie znam, to i rozpisywać się nie będę. Aczkolwiek to podobno również było kłopotem w związku z closingiem.

Osobiście czekam cierpliwie kolejny miesiąc - wydaje się, że już jest bliżej niż dalej do końca telenoweli. Byle zdążyć przed letnim okienkiem transferowym i uspokoić atmosferę wokół klubu, bo kolejne niepewne informacje nie pomagają chociażby w przedłużeniu umowy z Donnarummą.

A teraz możecie mnie nazywać chińskim agentem czy cokolwiek. Ale żeby się wypowiadać, trzeba mieć podstawowe chociaż pojęcie o jakimkolwiek biznesie, a nie tylko czytać artykuły w gazetach o tym, że Zieliński jest warty 70 mln euro.
Edytowano dnia: 1 marca 2017, 14:48
6
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 15:05
Ja to tłukę od dwóch miesięcy ale połowa hejterów na tej stronie myśli, że taki zakup to zrobienie przelewu i podpisanie umowy... Szkoda się rozpisywać.
2
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 15:29
Zgadzam się, kompletny, chiński, ignorancki agencie, ze prawie wszystkim co napisałeś. A teraz przeczytaj Swój wpis jeszcze raz nie zapominając, że:
- ta poważna transakcja trwa od prawie roku!!!
- dwa razy już był przesuwany termin!!! to miał być trzeci!!! ostateczny termin
- okazuje się, że nie ma nawet stabilnej grupy inwestorów. Okazja była, aby się wycofać od września, co najmniej. A oni się wycofują na 3 dni przed!
Co to mówi o ludziach, którzy chcieli wspólnie odbudować Milan? Jeśli To się tobie nie kłóci ze sobą, z tym co napisałeś- pozostaniemy prze swoich zdaniach.
1
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 15:29
O ile dobrze kojarzę to zakup polega właśnie na podpisaniu umowy i przelaniu pieniędzy. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 15:31
Oczywiście nie "to", a "Tobie" miało być z dużej.
0
magneto
magneto
1 marca 2017, 16:13
tmqTV
Nikt nie twierdzi, że kupno Milanu ma wyglądać jak kupno ziemniaków w markecie. Ale ile można przekładać coś co rzekomo jest dogadane?? Ja też pracuję w takim miejscu gdzie wszystko musisz mieć na papierze do tego pozwolenie jednej czy drugiej strony. Następnie księgowanie i pozostałe kwestie. Owszem nie mam pojęcia o prowadzeniu własnego biznesu bo nigdy mnie to nie interesowało. Ale pewne rzeczy wiem i na niektórych rzeczach się znam.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 16:54
Martinez
Nie mylisz się, tyle że zanim przeleją te pieniądze i podpiszą umowę trzeba załatwić jakiś milion pozwoleń papierów itd.

Ale nie martw się, ja zagorzały obrońca Chińczyków, sam już mam dość tej szopki powoli. O ile problemy z transferem przez autoryzacje czy inne natury papierowej jestem w stanie zrozumieć o tyle nagłe wycofanie inwestorów stawia konsorcjum w złym świetle i daje do myślenia.
Wchodzi w grę jeszcze opcja, że to Berlu chce wyprać pieniądze tą transakcją.
0
tmqTV
tmqTV
1 marca 2017, 18:30
@Ucash333

Biorąc pod uwagę, że byłem świadkiem o wiele, wiele mniejszych transakcji trwających miesiące, ponad rok rozmów w ogóle mnie nie dziwi.
Co do tych terminów - balonik nadmuchują media, a sprawę wyolbrzymiają odbiorcy. Nic innego jak clickbite, ażeby jak najwięcej ludzi przeczytało to, co ktoś tam domniema.
Równie dobrze mogłoby się to skończyć po cichu, bez wielkich konferencji, za kulisami. Bo jeżeli ktoś uważa, że pozna wszystkie szczegóły i kwoty umowy - jest w bardzo głębokim błędzie.
Żeby nie było - mnie też już ciekawi i zarazem irytuje ta sytuacja. Ale przynajmniej staram się ją rozumieć.
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 19:49

tmqTV

Nawet bym Ci jeszcze raz napisał, że wycofanie się częsci inwestorów lub brak całej kasy na 3 dni przed przekładanym dwukrotnie terminem transakcji to nie to samo co "transakcji trwających miesiące, ponad rok rozmów". Jednak użyta przez Ciebie żenująca, obrażająca mających inne zdanie, figura retoryczna pokazuje, że nie zasługujesz, żeby cokolwiek Ci tłumaczyć.
Ja do Ciebie i mających podobne zdanie:
"Jeśli to się Tobie nie kłóci ze sobą, z tym co napisałeś- pozostaniemy prze swoich zdaniach."

A Ty do mnie i mających inne zdanie:
"Ale przynajmniej staram się ją rozumieć."

Uświadamianie Ci, że mylisz rozumienie z myśleniem życzeniowym, zostawiam już innym, których ewentualnie interesuje taki poziom "rozmowy".
Przeczytaj sobie może wymianę zdań sprzed prawie 3 tyg. Zgadzam się z większością tego co tommyb1 tam pisał. Ale takie zdanie można było prezentować jeszcze 3 tyg. temu, wierząc w ostateczność ogłoszonej daty, konferencji itd. Na dziś ta transakcja to kpina. Jedna tylko prośba na koniec:
Wiele osób podawało przykłady sprawnego przejmowania klubów. Jakoś nikt z prezentujących zbliżony Tobie pogląd nie podał ani jednego przykładu na podobną szopkę transakcyjną, nawet nie ws klubu, ale przejęcia firmy przez firmę. zmiana inwestorów na 3 dni przed deadlinem, nieznany skład osobowy do ostatnich chwil, dozbieranie kasy na ??? razy i przez 8,9,??? miesięcy- coś w tym stylu, jakiś przykład?
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 19:56
tmqTV
Wspomniana polemika z tommyb1 pod newsem "Wartość transakcji przejęcia Milanu przekracza miliard euro" z dnia
9 lutego 2017
0
tmqTV
tmqTV
1 marca 2017, 23:54
@Ucash333

A może po prostu transakcje innych klubów nie były aż tak nagłaśniane jak ta dotycząca Milanu?
Tudzież nie znasz aż tylu szczegółów (zresztą podawanych przez bardziej lub mniej wiarygodnych pismaków) dotyczących transakcji innych klubów i nie wiesz, czy nie było tam takich samych, a może i większych "szopek"?
Czujesz się na tyle bogaty w wiedzę, że jesteś w stanie na 100% wszystkim tutaj potwierdzić, że Aston Villa albo Slavia Praga została odsprzedana w miesiąc, a nie półtorej roku?

A na koniec - jeżeli nie interesuje Cię poziom wypowiedzi, który reprezentuję, to po jaką cholerę czytasz moje komentarze i do tego się do nich odnosisz za pomocą wypowiedzi, które po części mają się nijak do argumentów, które przytaczam? Zarówno ja, jak i Ty mamy prawo do swojego zdania i prezentowania go. Ale nie uprawnia Cię to do tego, żeby pisać mi, że jestem ignorantem i posługuję się żenującym i obrażającym innych sposobem wypowiedzi.
Czy był to sarkazm z Twojej strony czy nie - nie interesuje mnie to.
0
Majki85
Majki85
1 marca 2017, 14:20
Cyrk trwa w najlepsze!
0
misiek007e
1 marca 2017, 13:56
Watpie ze w tym roku bedzie jak closing.. żałosne zamieszanie po raz kolejny, nie licze juz na nic
0
Presidente
Presidente
1 marca 2017, 13:52
news z 9:13

To źle świadczy o SES, bo wychodzi na to, że w skład grupy wchodzą niepoważni ludzie skoro wycofują się kilka dni przed umową stawiając w złym świetle swoich kolegów.
2
grayman88
grayman88
1 marca 2017, 13:22
cały czas byłem na tak ale mam tego dość, to jest jakiś żart, niech berlusconi szuka drugiego abramowicza bo arabów nie chce
0
milan2002
milan2002
1 marca 2017, 13:19
Hehe... Wiedziałem, że tak będzie. Klozeting-u ciąg dalszy...
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 12:25
Niestety ale klub z długiem na poziomie 250mln, słabym składem i wysokim obciążeniem finansowym bez własnego stadionu to słaby cel inwestycyjny i widocznie te 2 podmioty widząc to się wycofały.
Już chyba lepiej jakby kupili nie 99,9 a 51% udziałów za te 250-300mln (200 już przelali) a później dali kase na mercato. W miarę rozwoju klubu mogliby odkupić później resztę udziałów.
Od początku bronię Chińczyków ale mnie też zaczyna już ta sytuacja irytować powoli. Szkoda, że upadł temat prywatnego inwestora, który był brany pod uwagę na początku. Komuna z Chin daje o sobie znać, niechętnie chcą wypuścić tyle kasy z Chińskiego obiegu.
1
tmqTV
tmqTV
1 marca 2017, 12:32
Ach to złe państwo. Dziwnym trafem nie przeszkadzało mu milion innych chińskich inwestycji na całym świecie. Na Milan się uwzięli.
0
hyrus
hyrus
1 marca 2017, 12:35
I tyle w temacie. Klub jest warty może połowę tego co chce za niego Silvio. No bo właściwie co przedstawia wartość klubu? Gablota z pucharami, Casa Milan i znak towarowy. Najwyższa pora pożegnać się z Chińczykami. Bo tracimy tylko czas.
W poszukiwaniu inwestora trzeba się udać chyba za ocean, bo wątpię, żeby Arabowie chcieli kupić klub, który ma w herbie krzyż. Teraz "azjatyckich inwestorów", jeśli faktycznie chcą coś przesunąć, powinien zostać zakończony raz na zawsze!
1
acmti__
acmti__
1 marca 2017, 12:42
Bez przesady, klub posiada przede wszystkim markę, jest znany na całym świecie, a ten czynnik jest równie warty co kadra.
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 12:08
https://twitter.com/Planetmilan/status/836893578353852417
https://twitter.com/Planetmilan/status/836892387804872704
0
PrzemLi
PrzemLi
1 marca 2017, 11:57
wciąż nie ma żadnej oficjalnej informacji same teksty pismaków którym za grosz nie wierze.
0
MetalMachine
MetalMachine
1 marca 2017, 11:41
Trzeba śledzić sytuację na bieżąco. Wszelkie docierające informacje do nas są szczątkowe. Po udanej/nieudanej sprzedaży z pewnością będziemy wiedzieć więcej. Oby jak najszybciej.
0
1 marca 2017, 10:50
Milanistom z chorym układem krążenia lepiej unikać wchodzenia na strony Milanu w najbliższym czasie... Ja będę jak Święty Tomasz. Jak nie przeczytam informacji na oficjalnej stronie Milanu, to nie uwierzę w żadne przejęcie Naszego Klubu przez inwestorów z Chin...
1
Geri
Geri
1 marca 2017, 10:31
Ja wiem, ze każdy jak ma pieniądze to kupuje, co chce za te pieniądze. Ale żeby tak obrazowo do tego podejść:

Jedziesz przez obszary wiejskie wieczorem, potrzebujesz na już jakiś prosty zakup ze sklepu. Twoim jedynym wyjściem jest zakup w jakimś małym lokalnym sklepiku. Pech chciał, ze masz przy sobie tylko kartę, a sklep nie posiada terminalu na owo urządzenie. Jesteś w sytuacji, w której masz masę kasy na koncie, a nie jesteś w stanie kupić bułek i mimo, że burczy Ci w brzuchu to po powrocie do domu pójdziesz spać głodny... Jest już za późno, żeby obrócić do najbliższego bankomatu i wrócić do małego wiejskiego sklepiku, zanim ten zostanie zamknięty...

Koniec końców - mimo iż stać Cię na kilka tysięcy bułek, nie jesteś w stanie kupić nawet jednej w chwili kiedy na prawdę tego chcesz...

Jak to się ma w przełożeniu do sprawy z Chińczykami?
Oczywiście nie znam żadnych faktów, więc jest to czysto teoretyczna wersja.
Bankomatem uznajmy, ze są konta w Chinach, z których podobno są procedury żeby wyprowadzić pieniądze. 7 biznesmenów postanawia, że każdy wypłaci ze swojego bankomatu po 50 milionów - czyli po prostu przeleje na konto w innym kraju. Można powiedzieć, że to będzie ich gotówka na transakcje nie dokonywane kartą... każdy ma przy sobie 50 baniek i są zadowoleni bo za kilka miesięcy będą wracali przez wiejski obszar, gdzie nie można płacić kartą i będą mieli gotówkę żeby przed powrotem do domu zrobić zakupy. Tyle tylko, że właśnie tego ostatniego dnia wieczorem, kiedy wracają do domu, Stasiek zdecydował się zostać w domu wraz ze swoją gotówką i nie jechać z pozostałymi, a Zdzisiek zgubił swoje 50 baniek (przepraszam jeśli niefortunnie dobrałem imiona kogoś z użytkowników)... Zakupy wyniosą 320 milionów, a Cała ekipa ma 250 przy sobie... Czy to oznacza, że pięciu, którzy zostali z gotówką są biedakami?

Odpowiadać nie zamierzam. Nie twierdzę też, ze to prawdziwa rekonstrukcja zdarzeń...

Powiem więcej też ciężko mi uwierzyć, że to się toczy jak się toczy i wywołuje to irytację... Ale na litość... Jeśli z siedmiu gości, dwóch się wycofało w ostatniej chwili i wszyscy nazywają niepoważnymi żebrakami akurat tych pięciu, którzy konsekwentnie pozostali przy swoim stanowisku zamiast linczować tych, którzy w ostatniej chwili zablokowali transakcję to ja się gubię...

Na koniec raz jeszcze powtórzę: Czekajmy i zobaczymy co się stanie... Co innego nam pozostało?
1
hyrus
hyrus
1 marca 2017, 11:25
Może i miałoby to sens, gdyby nie fakt, że to już kolejna taka sytuacja. Jeśli kilku bogaczy nie potrafi przelać małych (jak na ich deklarowane możliwości) sum na zagraniczne konta, to jak chcą prowadzić klub piłkarski? Chiński rząd im nie pomoże w Seria A (bo prawda jest taka, że kasy się dorobili dzięki temu, że są komunistycznymi aparatczykami, na tej samej zasadzie dorobił się Romek z Czelsi tylko, że Volodia daje im większe pole manewru, i tacy z nich biznesmeni jak z koziej d...).
1
sheva7acm
sheva7acm
1 marca 2017, 10:12
Na tej transakcji wyjdzie dobrze tylko Finivest !!
To chinole to jakieś żebraki, jak mam kasę to idę i kupuje !!
0
Ucash333
Ucash333
1 marca 2017, 09:52
Edytuję swój wcześniejszy komentarz: osobę taką będę tytułował kompletnym ignorantem lub chińskim agentem- jak kto woli.
"Jeśli ktoś jeszcze raz napisze, że to są poważni inwestorzy, uznam go za chińskiego agenta i tak będę tytułował. tommyb1- wyzywam Cię! ;-) Nie ma takiej rzeczy, która nie może się, w tym żałosnym od co najmniej 6 lat klubie, wydarzyć.
MILAN - NIEPRAWDOPODOBNE NIE ISTNIEJE."
0
Chaos8585
Chaos8585
1 marca 2017, 09:51
Zaczynam podejrzewać, że to całe zamieszanie i problemy z zakończeniem transakcji to spisek innych chińczyków czyli Suning Comerce Gruop (właściele Interu) mający na celu destabilizację Milanu.
0
Muniek987
Muniek987
1 marca 2017, 09:40
Czyli mialem racje. To są biedaki i kretacze
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 11:37
Skoro kilku gości z majątkiem wielomilionowym to dla Ciebie biedaki to czemu bogaczu sam Milanu za kieszonkowe nie kupisz???
1
Muniek987
Muniek987
1 marca 2017, 13:21
Grzesiu, nie osmieszaj sie na forum.
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 15:13
Ani mnie to grzeje ani ziębi czy się ośmieszam czy nie. Ty za to jedyne co potrafisz to hejt, zero merytoryki. A jak kupią i skończy się temat do hejtu to będziesz hejtował, że przyszedł Keita a nie Messi itd. Tak już mają ludzie z problemami ze swoim ego, krytykują jak nie mogą nic mądrego napisać.
0
Muniek987
Muniek987
1 marca 2017, 19:03
Bądz człeku realistą, nie badz oderwany od rzeczywistosci. Ja np wole deulofeu niz keite, ktory jest niangiem vol.2. Nic z nami nie pokazal. Forum jest od wyrazania opinii, a nastepstwem tego jest krytyka. Poczynania milanu w ciagu ostatnich 3 lat, zaslugują tylko na krytyke, bo zespol notuje ciagly regres od 2007, ktory nasilil sie na przestrzeni ostatnich lat. Grzesiu zluzuj, nie mądruj sie, twoi chiczyki to utopia. Kolejny termin przejecia bedzie w wrzesniu. Moge sie zalozyc ze powtorzy sie sytuacja z grudnia, ze znowu nie zdazymy na okienko
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 23:50
To nie chodzi o bycie realistą czy oderwanie od rzeczywistości. Już napisałeś 30 razy, że Chinczyki to biedaki, po co powtarzasz to po raz 31? Jakbyś przeczytał moje ostatnie komentarze to byś wiedział, że robię się sceptyczny wobec SES bo umiem przyjąć fakty i zmienić opinię, nie sztuką jest być cały czas anty, to bardzo wygodne ale nudne. Sęk w tym że to nie oficjale a kaczki dziennikarskie więc podchodzę do tego z dystansem.
0
Muniek987
Muniek987
2 marca 2017, 07:01
Ty poraz 32 ich bronisz. Ciagle to pisze, bo po prostu trzymam sie swojego zdania. Jesli ty masz w naturze bycie chorągiewką to fajnie
0
matten
matten
1 marca 2017, 08:51
Heh, Milan nie byłby sobą, gdyby w tle nie odbywała się jakaś telenowela. Zazwyczaj są to kwestie transferowe, tym razem dla odmiany mamy przesunięcia terminu closingu :) Mimo wszystko jestem optymistą i liczę, że Chińczycy przejmą klub zanim skończy się sezon. W sumie jaka to różnica czy będzie to kwiecień czy maj?
0
adamos
adamos
1 marca 2017, 08:02
Koledzy entuzjaści co otwierali już szampany i robili transfery letnie za 150 mln, gdzie się podzialiście?
2
MarcoFerrero
MarcoFerrero
1 marca 2017, 09:57
Jak takie barany jak Ty działają ludziom na nerwach to jest niemożliwe. Kibic marzy to chyba normalne tym bardziej jeśli był przyzwyczajony do ''wygód'' a od kilku lat ich brak.Ty natomiast w tej sprawie próbujesz wbić szpilę, nawet nie wiem komu(chyba nam ''kolegą'') i dlaczego. Żenujące zachowanie, mam nadzieje, że wpadłeś tu na moment i zaraz Cie nie będzie. Nie potrzebujemy takich osób w Naszym świecie. Denerwuj ludzi twarzą w twarz tylko że dla Ciebie to pewnie byłoby nie do przeskoczenia. Już jeden na tej stronie był co w pyskówkach i szukaniu czyiś błędów (jeśli nadzieje lub marzenia można nazwać błędami) był pierwszy, umiał się nawet posuwać do obrażania w wiadomościach prywatnych moich dzieci. Szkoda tylko że na przypadkowym spotkaniu zapomniał języka w gębie i zwalał winę na włam na konto, a później młodszego brata. Z Twojego profilu wynika, że masz 31 lat, więc zachowuj się jak na Twój wiek przystało. Nie szukaj szumu czy awantur. Pozdrawiam
2
MarcoFerrero
MarcoFerrero
1 marca 2017, 10:03
Miało być jak takie GOŚCIE
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 11:43
Jestem i mam się dobrze. To że w konsorcjum kilkupodmiotowym pojawiają się problemy to nic nadzwyczajnego, widocznie te 2 podmioty uznały, że wolą zainwestować w coś innego.
Tylko zupełni ignoranci myślą, że transakcja na tak dużą skalę to jak kupno nowego auta...
0
adamos
adamos
1 marca 2017, 15:20
MarcoFerrero
Nikogo nie obraziłem i nie wdałem się wpyskówke nigdy, w przeciwieństwie do Ciebie i wyzywaniem mnie od baranów. Baranem to trzeba być, żeby mówić o transferach za 150 mln mając zero na koncie i nie mając closingu na papierze i oficjalnej wiadomości o tym. Na Nasz kochany zespół trzeba patrzeć racjonalnie i logicznie a nie wymyślać, że skoro Chińczycy, którzy mogą potencjalnie nabyć Milan zaraz nasprowadzają: Messiego, Krystyne, Neymara, Ramosa i całe top 30 najlepszych piłkarzy na świecie.Berlu i Łysy przez moje 25 lat kibicowania temu zespołowi nauczyli mnie, że nic nie jest pewne w tym zespole a ostatnie lata to szczególnie pokazują. Więc się zastanów nad swoimi wypowiedziami.
0
Nesta_13
Nesta_13
1 marca 2017, 01:50
Ehh ciągle staram się znaleźć wytłumaczenie, ale... Gdyby mieli ten kapitał to nie byłoby żadnego problemu :(.
1. Wzieliby pożyczkę ( co to nawet 50 mln przy takiej kwocie, jeżeli chcą inwestować 3X tyle na okno.)
2. Po prostu wplaciliby resztę po paru miesiącach do czego mogliby się zobowiązać umownie... Więc nasi przyszli właściciele albo są fałszywi albo Berlu nie może pogodzić ze stratą Milanu i coś kombinuje xD.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
1 marca 2017, 01:03
Panowie bez paniki, podobno brakuje 10 euro, juz robię przelew i jedziemy :)
5
danmag5
danmag5
1 marca 2017, 00:29
Zaczynam rozumiec Maldiniego dlaczego nie chcial uczestniczyc w tym projekcie i mial wiele obaw odnosnie chinczykow...
2
matten
matten
1 marca 2017, 08:53
Maldini nie chciał uczestniczyć w projekcie, bo wyobrażał sobie, że nowi właściciele zrobią go najważniejszą postacią w klubie, która nie będzie miała nad sobą szefa.
0
kabo
kabo
1 marca 2017, 00:19
Mówię jak jest (nie przesądzając tak jak znawcy "ekonomii" i pesymiści na tej stronie niczego):
1. Yonghonga Li pomimo swojego kapitału jest/był zapewne pośrednikiem i nigdy nie był gotowy sam przejąć Milan (dlatego początkowo miał przejąć, mniejszą cześć udziałów). Znalazł Haixie (grupa powiązana teoretycznie z rządem), która podziałała na Włochów jako potencjalne dojście do rządowych pieniędzy Chin.
2. z tych obietnic i wizji powstał właśnie FUNDUSZ ZAMKNIĘTY - Sino Europe, gdzie były dwa podmioty (Li i Haixia) a docelowo miały wejśc inne firmy prywatno/rządowe. Okazało, że wstępnie jest duże zainteresowanie ze strony firm rządowych więc odrzucono zapewne prywatnych inwestorów.
3. Tutaj rodzą się kłopoty, bo zapewne Li myślał że znajdzie inwestorów którzy będą tzw. sponsorami przejęcia a rząd Chin ostatecznie zdecydował że będą to zapewne POŻYCZKODAWCY lub PORĘCZYCIELE(China Bank, Merchant, Huarong).
4. Taka konstrukcja powoduje, że inwestycja będzie sterowana nie przez Li a ludzi rządowych (dlatego kłopoty z terminami, płatnościami, itp) i oczywiście rodzi to duże problemy korporacyjne - docelowo kredyty trzeba spłacić, więc jest wizja żeby zwiększyć dochody i wypuscić akcje na rynek azjatycki w przyszłości...
5. To potwierdzają doniesienia, że jeśli wycofał się jakiś inwestor (dajmy na to Huarong) - to Li nie mając takiej kasy musi poprosić o zwiększenie linii kredytowej za zakup.
6. Nie chce niczego przesądzać, bo to mogą być plotki medialne - ale na tym etapie przejęcia to KARYGODNE żeby potencjalnie jakiś inwestor konsorcjum się wycofał, to pokazuje że Li nad niczym nie panuje (normalnie powinny być podpisane umowy, kasa na koncie SES).
7. w tym wszystkim niestety upatruję bardzo duża winę Berlu/jego doradców - którzy się podpalili na potencjalną rządową kasę z Chin (która zapewne przyjdzie) a nie przeprowadzili transakcji z prywatnym inwestorem (przez znanych włoskich doradców -Gialattoto).

Edytowano dnia: 1 marca 2017, 00:30
1
28 lutego 2017, 23:49
Przesadzacie. Do 2030 kupią. Nie wiem tylko co.
0
matten
matten
28 lutego 2017, 23:50
Aczkolwiek Grzechu nam pewnie wyjaśni.
0
Rocker
Rocker
1 marca 2017, 11:17
Rozmawiasz sam ze sobą?
0
Rocker
Rocker
1 marca 2017, 12:29
Tak, cenię inteligentnych rozmówców.
0
Biegan
Biegan
28 lutego 2017, 23:35
Brakuje 50 mln do finalizacji, więc zapłacą za odroczenie 100 XDDDDDDDD
0
MarcoFerrero
MarcoFerrero
28 lutego 2017, 23:17
Aż się boję o mercato tych chinioli pewnie nie zdążą nikogo kupić, bo nie będzie za co.
0
sheva33
sheva33
28 lutego 2017, 23:02
Te chińczyki są bez kasy, tu jest jakiś wałek...
1
MarcoFerrero
MarcoFerrero
28 lutego 2017, 22:45
Ale Fani jadą na oficjalnym fejsie, wstyd, hańba, mamy tego dość. Z tego sam Berlusconi będzie się musiał tłumaczyć.
0
patoo_07
patoo_07
28 lutego 2017, 22:20
Teraz każdy następny mecz będzie traktowany jako ostatni Berlusconiego. Może to i dobrze, jak będą punktować tak jak w dwóch ostatnich :D
4
kaquito
kaquito
28 lutego 2017, 21:57
Closing będzie przesunięty, bo wycofał się jeden z inwestorów i pozostali muszą zasypać dziurę, którą po sobie zostawił. Lista tych instytucji, które są nadal w tej grupie jak dla mnie pokazuje, że za tym wszystkim stoi rząd Chin i dlatego to może tyle trwać i stąd taka biurokracja. Jeśli to się potwierdzi, to o przyszłość tego klubu jestem spokojny, bo już bogatszych właścicieli chyba nie można mieć.
1
radek14525
radek14525
28 lutego 2017, 22:22
Jakiej grupie gosciu?Huarong i ten Merchets Bank czy jak mu tam oficjalnie temu zaprzeczyl.
0
kaquito
kaquito
28 lutego 2017, 22:42
radek14525
Ty gościu, a Ty liczyłeś, że Chiński państwowy bank lub Huarong, grupa, która odpowiada przed ministrem finansów Chin, oficjalnie potwierdzą, że transferują państwowe pieniądze na zagraniczny klub, zamiast dofinansować biednym chińczykom miskę ryżu?! Nie wiem ile masz lat, ale o finansach międzynarodowych to chyba za dużo sie nie uczyłeś.
0
radek14525
radek14525
28 lutego 2017, 23:34
Twoj problem koles, wierz dalej w te bajki to twoja sprawa.
0
edzio123
edzio123
28 lutego 2017, 21:38
Polecam poczekać na oficjalny komunikat.
2
karolek_846
karolek_846
28 lutego 2017, 21:35
Nie ma co panikować. Czekać na oficjalne info a nie wypisywać pod wpływem emocji! Forza Milan!!!
0
acmti__
acmti__
28 lutego 2017, 21:33
Gorąco w Turynie, Napoli 1-0, ale Juve nieodpuszcza
0
PrzemLi
PrzemLi
28 lutego 2017, 21:33
coś jest nie tak przecież było mówiono że kasa jest gotowa i że wogóle ? to co nagle brakuje 50 mln ??
0
Bandon
28 lutego 2017, 21:26
Nie wierzę w to... Nie przyjmuję tego do wiadomości...
0
apirlo
apirlo
28 lutego 2017, 21:16
Jeden z kibiców przecież poprosił Berlu o niesprzedawanie Milanu :)
0
Ucash333
Ucash333
28 lutego 2017, 21:13
Nazwa kabaretu i treść przerobionego skeczu adekwatne do sytuacji https://www.youtube.com/watch?v=XfeCv3dKxu4
0
Ucash333
Ucash333
28 lutego 2017, 21:14
Dla jeszcze lepszego odbioru słowo "mecz" zamienić na "klub"
0
Quers2
Quers2
28 lutego 2017, 21:12
Oficjalnie przestaje wierzyć w Chinczyków lepiej już niech Silvio zostanie nie ma co się oszukiwać. Niby jak mają inwestować w Milan skoro przez prawie rok zbierają pieniądze. Mam nadzieje że Silvio zdecyduje się zostawić Milan w swoich rękach
0
<  1  2  3    >







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI